Jeszcze w okresie przedświątecznym w wielu listach do świętego Mikołaja znalazła się zapewne pół żartem, pół serio nakreślona pozycja: „błagam o galopujący metabolizm!”. Temat jest jednak poważny. Metabolizm to bowiem cały zespół reakcji zachodzących w organizmie, który ma dwa proste cele: wykorzystać do wytworzenia energii to, co w pożywieniu jest prawdziwym składnikiem odżywczym i usunąć z organizmu wszystko to, co się nie przydaje lub nawet zaburza procesy życiowe. Proste, prawda? Czemu więc tak wielu z nas cierpi z powodu nienaturalnie i zbyt spowolnionego metabolizmu? Jego tempo jest oczywiście uwarunkowane genetycznie, ale nigdzie tak jak w przypadku tego tematu, nie ma tak dosłownego zastosowania stara prawda o tym, że jesteś tym, co jesz.
Święta, święta i po metabolizmie. Czas na szybką poprawę trawienia
Początek nowego roku i 2 miesiące dzielące nas przedwiośnia to dobry czas na podkręcenie metabolizmu i wypróbowanie nowości w bez wątpienia przeciążonej przetworzoną żywnością codzienności. Spróbuj pewnego niezawodnego trio, dzięki któremu zdrowo zaczniesz kolejny dzień i rok. Oto najlepsi sprzymierzeńcy w procesie usprawnienia skomplikowanego, a jednocześnie prostego mechanizmu, jakim jest nasze ciało: zakwas podwójny burak, ocet jabłkowy i zielona kombucha. Znajdą się tacy, którzy tuż po spróbowaniu, nie będą sobie wyobrażali bez tego zestawu kolejnych miesięcy. Taka stymulacja stanie się zdrowym i lubianym nawykiem żywieniowym. Wiosna przyłapie ich na świetnym samopoczuciu i w okolicznościach smukłej sylwetki.
O co chodzi z niezwykłym działaniem buraka, octu i kombuchy, no i czym właściwie jest kombucha?
Burak niejedno ma imię
Pijąc zakwas, poprawiasz swoją odporność, wspomagasz proces tworzenia czerwonych krwinek, odkwaszasz organizm, wspierasz pracę nerek i wątroby, spowalniasz procesy gnilne oraz pomagasz w wydalaniu kwasu moczowego z organizmu. Zawarta w buraku betaina działa przeciwnowotworowo. Zakwas z buraków jest też genialnym napojem energetycznym.
Multizadaniowy ocet
Na dobry początek dnia i trawienia wystarczy pół szklanki wody z 2 łyżkami octu jabłkowego. „Jabłkowy” to król żywych octów owocowych – niefiltrowanych, niepasteryzowanych i pozbawionych konserwantów. Jest bogaty w pektyny – naturalne składniki roślinne, które są zaliczane do błonnika pokarmowego rozpuszczalnego w wodzie. Poza tym zawiera witaminę C, witaminy z grupy B, potas, a także antyoksydanty (kwercetynę, katechiny, kwas chlorogenowy). Czego chcieć więcej od octu?
Ano tego, by był źródłem witamin, a także kwasu mlekowego i pektyn; obniżał ciśnienie oraz poziom „złego” cholesterolu; zmniejszał poziom cukru we krwi; zapobiegał biegunkom i zaparciom; normował wchłanianie substancji odżywczych; chronił ściany jelita przed wieloma toksycznymi związkami, które mogłyby je uszkadzać; zmniejszał łaknienie, a także przyspieszał spalanie tkanki tłuszczowej, działał antybakteryjne i przeciwgrzybiczo; stymulował wzrost prawidłowej flory.
Kombucha jak żywa woda z baśni
Kombucha to naturalny, niepasteryzowany, żywy napój, przygotowywany na bazie fermentowanej… herbaty. Powstaje dzięki działaniu SCOBY, czyli pewnego rodzaju społeczności bakterii i drożdży. „Społeczność” ta znana jest także jako „matka kombuchy” albo „japoński grzyb herbaciany”. Jeśli zaś szukać po świecie najzdrowszej nacji, to tylko w Japonii.
Dlaczego warto pić kombuchę? W licznych pracach naukowych pisze się o terapeutycznej skuteczności składników kombuchy, jakimi są: kwas glukonowy, kwas glukuronowy, kwas octowy i kwas mlekowy oraz ważne dla życia witaminy. Wyniki badań wskazują także na jej antybiotyczne i odtruwające właściwości oraz na istotną rolę w procesach biochemicznych w organizmie. Przypisuje się jej zdolność oczyszczania wątroby z toksyn, wspomagania procesów trawiennych. Wpływa na poprawę metabolizmu i detoks, a także wskazana jest w profilaktyce antynowotworowej oraz po antybiotykoterapii, chemioterapii i radioterapii.
Dlaczego zatem Polacy tak łatwo zakochują się w kiszonkach? Zdążyli się bowiem przekonać, że to sposób nie tylko na podniesienie odporności, ale też wspomagania właśnie kluczowej dla zdrowia i wyglądu czynności naszego organizmu, jakim jest zdrowy metabolizm.
Zdrowych kiszonek szukaj stacjonarnie:
Hala targowa w Gdyni – sklep Zakwasownia
Jadłostajnia Kolibki – stoisko Zakwasownia
Gdańsk Norwida 2 Garnizon – sklep Zakwasownia
Bazar natury – Gdańsk Garnizon – stoisko Zakwasownia
Lub online
