Fajerwerki, petardy hukowe, a do tego imprezy organizowane przez sąsiadów. Tak w skrócie można opisać wieczór sylwestrowy. O ile wszechobecny hałas bywa dla ludzi po prostu irytujący, o tyle u wielu psów może powodować lęki i stres. Jesteś właścicielem czworonoga? Jeśli tak to koniecznie przeczytaj poniższy tekst. Znajdziesz w nim najważniejsze informacje na temat sylwestra z psem.
Unikaj późnych spacerów
Wielu właścicieli popełnia podstawowy błąd i wychodzi z założenia, że skoro na co dzień pupil nie boi się dźwięku samochodów i trąbienia, to 31 sierpnia nie zwróci uwagi na odgłosy fajerwerków. Niestety, ale dotyczy to tylko niewielkiej grupy psów. Dlatego najlepiej zachować ostrożność i zastosować się do rad weterynarzy. Przede wszystkim niezalecane są późne nocne spacery. Pod żadnym pozorem nie wychodź z czworonogiem ok. godziny 24! Wybierz się na krótki spacer najpóźniej ok. 21. Pamiętaj, żeby zabrać ze sobą smycz (jeśli pozostawia ona wiele do życzenia, zainwestuj w nową – pojedynczy strzał może zdenerwować psiaka i spowodować, że zerwie się ze słabo zabezpieczonej smyczy). Warto też odpowiednio wcześniej nakarmić psa, nieważne czy jest to suchy pokarm, czy mokry (jak popularna puszkowana karma Happy Dog), żeby zapobiec wymiotom i dolegliwościom żołądkowym.
Zostań z psem lub zapewnij mu opiekę
Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest spędzenie Sylwestra w towarzystwie psiaka. Jeśli ze względu na wcześniejsze plany jest to niemożliwe, trzeba zapewnić mu opiekę – może być to ktoś zaufany lub zarezerwowanie noclegu w hotelu dla psów, w którym pracują profesjonalni behawioryści. Zostajesz z czworonogiem? Zastosuj się do kilku rad. Przede wszystkim pamiętaj o zapalonym świetle. Postaraj się też w jakiś sposób zagłuszyć hałas wystrzałów, np. pogłaśniając dobrze znane pupilowi dźwięki telewizora lub radia. Obowiązkowo należy zamknąć wszystkie okno. Wykaż się też wyrozumiałością i wyjątkowo pozwól psu schować się np. pod łóżkiem lub za kanapą.
Środki uspokajające tylko po konsultacji z weterynarzem
Od kilku lat sporą popularnością cieszą się środki uspokajające, które stosuje się w przypadku psów naprawdę źle reagujących na podwyższony poziom hałasu. Preparaty, bez względu jaką formę przyjmują (najczęściej jest to jednak tabletka), powinny być podawane dopiero po konsultacji z weterynarzem. Dlaczego? Stosowanie ich bez kontroli może być niebezpieczne. Z kolei wizyta u weterynarza pozwoli ustalić, czy w ogóle powinny być stosowane, a jeśli już tak, to w jakich dawkach.
