Karmnik dla głodnych literatury i piekarnik, w którym wypieka się pyszne, pachnące słowem książki. Jak zbudować krainę fantazji, inspirując się macierzyństwem i pracą, opowiadają Ania Piotrowicz i Paulina Skalska – założycielki wyjątkowej księgarni Bookarnik.pl
Jakich pieczeni literackich posmakujemy w bookarniku?
Zauroczy regionalna, wyselekcjonowana polska kuchnia czytelnicza. Nieustannie poszukujemy smaków u sąsiadów – na półkach zagościły hiszpańskie perełki, w szczególności wyborne pop-upy, które zachwycają od pierwszego spojrzenia.
Dla każdego coś dobrego?
Serwujemy także nowatorskie, niemieckie przysmaki. Poszukujemy inspiracji, czegoś, co skradnie serca i porwie do krainy fantazji. Może niebawem uraczymy wyborną kuchnią włoską oraz brytyjską, iście po królewsku. Lubimy wyszukane smaki, sięgamy po niszowe wydawnictwa.
Tematyka jest zróżnicowana?
Można zasmakować i poczuć się blisko przyrody, dotykamy trudnych tematów dla mamy i taty, poruszamy wyobraźnię młodszych i starszych dzieci, bo wierzymy, że uczta zaczyna się w umyśle.
Jakie pozycje trafiają na półki?
Rynek księgarniany to również marketing – nie brak więc książek oprawionych pięknymi okładkami, kuszących wspaniałymi opisami, które nie niosą w rzeczywistości wiele treści. W tym przypadku przysłowie „nie oceniaj książki po okładce” jest zasadne. Bookarnik to przede wszystkim ludzie, którzy go tworzą z miłości do dzieci i pasji do książek. Stale zachęcamy do kontaktu z nami, rodzicami: biologiem, psychologiem-psychoterapeutą i pedagogiem terapeutą, którzy służą swoim doświadczeniem, wiedzą i profesjonalnym doradztwem.
Jak wybierać?
Książka „szyta na miarę” jest nie tylko książką odpowiednią do wieku i zainteresowań dziecka, ale taką, która będzie odpowiadać na jednostkowe potrzeby, czasem związane z przyjemnością, hobby czy nauką, a często z problemem wychowawczym, rozwojowym, trudnością, lękiem.
Okno na świat i lek na całe zło?
Książki potrafią zdziałać cuda! Są jak lekarstwo, jeśli treścią i formą odzwierciedlają potrzeby. Dzieci intuicyjnie dokonują wyboru, zgodnie z tym, co przeżywają, czują, czym się interesują, jakie filozoficzne zagadki rozwiązują. Dorośli tylko muszą podsuwać im wartościowe pozycje. Kierujemy się pięknem słowa, czarodziejskimi ilustracjami, pomysłami nie z tej ziemi zamkniętymi na kartach interaktywnych książek, sposobem przekazywanych treści i językiem dostosowanym do wieku dzieci.
Opis da odpowiedź?
Opisy książek znajdujących się na półkach Bookarnika są naszymi subiektywnymi recenzjami. Nie jest łatwo o zaufanie Czytelników – mamy nadzieję, że nasza sumienność i uczciwość zyska sobie grono zadowolonych klientów. Nie ma dla nas nic ważniejszego niż zadowolenie i radość z dobrze kupionej książki.
Jak to się zaczęło?
Pewnego dnia spotkały się dwie pokrewne dusze, czyli my. Długi czas myślałyśmy nieśmiało o księgarni z pasji do książek i miłości do dzieci. Stałyśmy się mamami i to mocno zmienia perspektywę patrzenia na własny rozwój. Obie kochamy książki dla dzieci, mamy całkiem spore biblioteczki prywatne i uznałyśmy, że może pora podzielić się refleksjami na temat literatury dziecięcej z szerszym gronem odbiorców.
Skąd nazwa?
Związana jest z Bookarnikiem, czyli takim piekarnikiem, w którym wypieka się pyszne, pachnące słowem książki, niczym świeże bułki, chociaż mąż jednej z nas nadal wiąże etymologię nazwy jako karmnik dla ptaków (śmiech). Niech będzie zatem karmnik dla głodnych pięknej literatury Czytelników.