Nie trzeba nikogo przekonywać, że umiejętność jazdy na rowerze jest w życiu bardzo ważna. Nie tylko można dzięki rowerowi przemieszczać się szybko i sprawnie, ale również budować sprawność fizyczną oraz kondycję i wytrzymałość. Jazda na rowerze to też niewątpliwa przyjemność, zatem warto od najmłodszych lat pokazywać dzieciom wszystkie te zalety. Nauka jazdy na rowerze nie musi być bardzo trudna, wystarczy podejść do tego ze spokojem, zastosować kilka ułatwień i cieszyć się wspólnymi przejażdżkami.
Przede wszystkim cierpliwość
Poradniki w internecie zachęcają do szybkiego przejścia na samodzielną jazdę, niektóre z nich zapewniają, że da się tego dokonać w 15 minut. Niestety, nie jest to najlepszy pomysł. Nauka jazdy na rowerze wymaga czasu, a u każdego dziecka będzie ona przebiegała inaczej. Ponad to czas działa na korzyść nabytych umiejętności. Zostało bowiem udowodnione naukowo, że mózg lepiej przetwarza informacje regularnie powtarzane. W praktyce oznacza to, że z dnia na dzień dziecko będzie radziło sobie coraz lepiej na rowerze. Każde dziecko musi także pokonać wewnętrzną barierę, która jest naturalna, jednak występujące obawy wymagają czasu, żeby je przełamać.
Miejsce do nauki jazdy na rowerze
Podstawowym wymaganiem podczas nauki jazdy na rowerze jest bezpieczeństwo. Z tego względu pierwsze próby samodzielnej jazdy nie powinny odbywać się na ulicy, ale w miejscu, gdzie jest wystarczająco dużo przestrzeni, żeby nie stanowić zagrożenia dla innych oraz dla siebie. Dobrze, gdy wybrane miejsce ma asfaltową powierzchnię. Dzięki temu rower będzie doznawał mniejszych oporów ruchu, przez co jazda wyda się prostsza. Nie można w tym miejscu zapomnieć o kasku oraz ochraniaczach, ponieważ upadki podczas nauki są jej nieodłączną częścią.
Rowerek biegowy czy rower z pedałami?
Naukę jazdy na rowerze warto rozpocząć jak najwcześniej. Dzięki temu dziecko będzie rozwijało się ruchowo. Dlatego trzeba zastanowić się nad wyborem roweru na pierwsze lekcje. Rowerki biegowe są polecane szczególnie młodszym dzieciom, sprawdzą się dla dzieci od ok. 2. roku życia. Taki rowerek pomaga nauczyć się łapać równowagę, jednak musi mieć on tylko dwa kółka, w przeciwnym razie dziecko nie nabędzie umiejętności utrzymywania równowagi. Wadą rowerków biegowych jest często brak hamulca, jednak jest to tylko sprzęt przejściowy, który zostanie zastąpiony przez „dorosły” rower. Przyjęło się, że rower z pedałami można wprowadzać dzieciom w wieku 5 lat. Najlepiej jeśli posiada on odłączane tylne kółka. Będą one przydatne jeśli dziecko nie będzie chciało jechać samodzielnie lub będzie to dla niego zbyt trudne na początek. Nie warto stosować metody, która zakłada, że nauka jazdy na rowerze będzie sprawniejsza, jeżeli maluch spadnie kilka razy z roweru. Takie podejście jest zniechęcające – znacznie lepiej jest delikatnie pomóc dziecku zachować równowagę kółkami lub podtrzymaniem roweru na tak zwanym „kijku”. Takie podtrzymywanie świetnie się sprawdza, ponieważ można puścić kijek, ale równocześnie ciągle asekurować pociechę.
W trakcie nauki należy zwrócić też uwagę na pewne techniczne aspekty. Po pierwsze – ustawienie siodełka. Jego wysokość musi być dobrana do wzrostu dziecka. Optymalne ustawienie to takie, kiedy dziecko może położyć obie stopy na ziemi, ale pedałowanie jest równocześnie wygodne. Po drugie – sprawne hamulce. Jeśli dziecko ma nauczyć się bezpiecznego i komfortowego poruszania się rowerem, to używanie hamulców powinno być wdrażane od samego początku.