Laktoza – to obecnie tuż obok glutenu – jeden z największych dietetycznych wrogów publicznych. Unikanie produktów z jej zawartością to popularny trend żywieniowy, ale także wynik schorzenia związanego z nietolerancją laktozy.
Jednak zarówno nietolerancja laktozy (hipolaktazja), jak i nietolerancja glutenu (celiakia) to nadwrażliwości pokarmowe, które dotykają zaledwie części tych osób, które decydują się na unikanie laktozy w pożywieniu lub dietę bezglutenową. Znaczna większość decyduje się na to z innych względów – jedni ślepo podążają za modą, inni szukają zdrowego trybu życia poprzez eliminację niektórych pokarmów z codziennego jadłospisu.
Nietolerancja laktozy a alergia na mleko
Nietolerancja laktozy spowodowana jest niedostatecznym trawieniem laktozy, czyli dwucukru obecnego w mleku zwierzęcym i jego przetworach, z powodu zbyt małej aktywności lub niedoboru laktazy – enzymu odpowiedzialnego za trawienie tego cukru. Niedobór laktazy dotyczy około 70% światowej populacji ludzi dorosłych – wyjątkiem są Azjaci, u których nietolerancja dochodzi nawet do 100%. Natomiast w Polsce szacuje się, że nietolerancja laktozy występuje u 1,5% niemowląt i dzieci oraz u 20-25% osób dorosłych.
Objawami nietolerancji laktozy są bóle brzucha, skurcze żołądka, wzdęcia, gazy, biegunka oraz nudności, uczucie pełności i kolki jelitowe. Niestety wielu rodziców często myli objawy nietolerancji laktozy z alergią na mleko, ponieważ obie te przypadłości mają podobne objawy, choć schorzenia te znacznie się między sobą różnią. Nietolerancja laktozy to niedomaganie ze strony układu trawiennego, a alergia związana jest z układem immunologicznym.
Nie musisz całkowicie rezygnować z nabiału
Jeżeli podejrzewamy, że nasze dziecko może mieć nietolerancję na mleko i przetwory mleczne, należy zasięgnąć opinii pediatry i dietetyka, aby sprawdzić dokładnie, jak ta nietolerancja przebiega, gdyż u każdej osoby wygląda to nieco inaczej i inne produkty są przez dany organizm tolerowane. Metodą prób i błędów można ustalić, które rodzaje przetworów mlecznych są tolerowane przez układ trawienny naszego oseska. Nietolerancja laktozy nie oznacza bowiem konieczności całkowitej rezygnacji z nabiału.
Eliminacja mleka z diety dziecka
Szczególnie eliminacja mleka z diety dziecka nie jest łatwym zadaniem. Większość maluchów uwielbia mleczne desery, jogurty, kakao, twarożki, serki, sery, lody itp. Musimy jednak pamiętać, że mleko kryje się nie tylko w tych „oczywistych” produktach mlecznych, ale również w wielu innych artykułach spożywczych, zwłaszcza w tych przetworzonych i w daniach gotowych, jak sosy, zupy, pieczywo, margaryny, mięsa (pasztety, kiełbasy, parówki), słodycze (czekolada, ciastka, kremy, batoniki i budynie), a także wszędzie tam, gdzie w składzie danego produktu znajduje się mleko w proszku, serwatka czy tłuszcz mleczny.
Dieta odpowiednio zbilansowana
Mamy to szczęście, że obecnie w sklepach (zarówno w hipermarketach, jak i w sklepach ze zdrową żywnością) mamy do dyspozycji szeroki asortyment produktów bez laktozy. Powinniśmy mieć na uwadze jednak fakt, że mleko krowie i jego przetwory są cennymi źródłami białka, wapnia, witamin A, D oraz witamin z grupy B. Stosując dietę bezlaktozową, musimy przede wszystkim pamiętać o uzupełnieniu tych składników odżywczych. Nieodpowiedzialnie prowadzona dieta może bowiem skutkować ich niedoborem.
Co można jeść?
Osoby z niedoborem laktazy mogą spożywać większość produktów mlecznych poddanych procesowi fermentacji jak maślanka, kwaśna śmietana, sery pleśniowe, kefir, jogurt. Zawarte w nich bakterie probiotyczne (np. Lactobacillus) produkują laktazę, a tym samym wspomagają proces rozkładu cukru mlecznego. Pamiętajmy jednak, że musi to być nabiał dobrej jakości, z naturalnie występującymi żywymi kulturami bakterii i bez „dodatków”, jak mleko w proszku czy cukier.
Dziecku możemy również podawać sery twarde, dojrzewające, które zawierają znikome ilości laktozy, np. cheddar, gouda, parmezan. Podobnie sery kremowe typu brie, fromage, sery topione.
Na ratunek przychodzą nam także roślinne zamienniki, jak mleko sojowe (zawiera podobną ilość białka co krowie), ryżowe, kokosowe, owsiane, migdałowe. Większość tych produktów znajdziemy w sklepach ze zdrową żywnością, gdzie zaopatrują się weganie i wegetarianie.
Chroniąc się przed niedoborami wapnia, warto do diety wprowadzić artykuły bogate w ten pierwiastek: migdały, orzechy, natkę pietruszki, jarmuż, fasolę, otręby pszenne, kaszę i ryby. Natomiast niedobory białka mogą wyrównać mięso, jaja i rośliny strączkowe.
Życie bez laktozy
Życie bez laktozy na początku może wydawać się drogą przez mękę, jednak z czasem wyrobimy w sobie odpowiednie nawyki przy planowaniu zakupów, nauczymy się gotować i przyrządzać dania w inny sposób. Szybko też zauważymy, jak smaczne może być danie z mlekiem kokosowym czy tofu. Pamiętajmy przy tym jednak, że za rezygnacją z laktozy powinny stać medyczne przesłanki, nie natomiast moda czy eksperymenty dietetyczne, zwłaszcza jeśli chodzi o dietę dziecka.
Autor: Magdalena Raczek