Twierdza Wisłoujście to naprawdę niezwykły – nawet jak na usiane historycznymi pamiątkami Trójmiasto – zabytek sztuki fortyfikacyjnej. Skąd nazwa? Ano stąd, że w przeszłości ujście Wisły znajdowało się właśnie bezpośrednio na północ od Twierdzy i nikt, kto zamierzał do Gdańska wpłynąć, nie uszedł oczom strażników pilnującym tego obiektu.
Oddział muzeum Gdańska jest otwarty dla zwiedzających codziennie. Grupy liczące maksymalnie 15 osób po 20 minutach od kupienia biletu wyruszają ze swoim przewodnikiem do wszystkich zakątków twierdzy: pełnego osobistych pamiątek domu komendanta, na wieżę, do kazamat i na dziedziniec.
MIASTO JAK NA DŁONI
Strategiczne znaczenie tego miejsca doceniono już za czasów panowania książąt pomorskich. A dziś można się o tym przekonać dobitnie, obserwując z wieży warowni wszystkie (!) dzielnice Gdańska ułożone w jednej linii.
COŚ NA UPAŁY
Bastiony fortu posiadały kazamaty i działobitnie, z których można było prowadzić ogień wzdłuż murów. Ściany wykonano z cegły, a naroża wzmocniono kamiennymi ciosami. Ostrzał przedpola prowadzono z dział umieszczonych na bastionach. W kazamatach widnieją daty 1586 i 1587 wskazujące na czas ukończenia poszczególnych obiektów fortyfikacyjnych. Twierdza utraciła znaczenie militarne dopiero po I wojnie światowej. Dlatego w kazamatach można obejrzeć sporą kolekcję armat.
W upalnych okolicznościach letniego dnia miejsce to wieje zbawiennym chłodem grubych podziemnych murów.
PLAN DOSKONAŁY
Plan wycieczki obejmujący kąpiel na oddalonej od twierdzy o 2,6 km niewielkiej kameralnej plaży w pobliżu pomnika Westerplatte, zwiedzanie tego historycznego miejsca, a potem podbój twierdzy Wisłoujście to naprawdę doskonały plan na cały dzień. Do twierdzy możesz wejść razem z pupilem, na dziedzińcu jest mnóstwo zieleni, gdzie mniejsi turyści mogą pod opieką „dyżurującego” opiekuna spokojnie przeczekać na kocu lub na ławeczkach około godziny i kwadransa, bo dokładnie tyle zajmuje zwiedzanie wszystkich dostępnych miejsc. Na wieży można obejrzeć nową wystawę opowiadającą o losach twierdzy. Ciekawostką jest między innymi to, że ów militarny obiekt był w latach 70. XX wieku magazynem produkującej żywność Dagomy.
NIE TYLKO ZWIEDZANIE
Twierdza Wisłoujście do bardzo ciekawa alternatywa dla poszukujących niebanalnych pomysłów na letnie imprezy okolicznościowe, włączając nawet przyjęcia weselne i festiwale… także muzyki elektronicznej.
Od pierwszego października do 30 kwietnia muzeum zamyka swoje podwoje. Teren wokół fortyfikacji jest objęty ochroną w ramach programu Natura 2000 i stanowi siedlisko chronionych prawnie gatunków nietoperzy. Latające ssaki zapadają jesienią w trwający aż do wiosny letarg.