Zakup mieszkania to niełatwe zadanie. Wymaga poniesienia dużych kosztów i wizyty u notariusza. W wielu przypadkach potrzebne jest także finansowanie za pomocą kredytu. Banki od lat oferują kredyty hipoteczne w kilku walutach, między innymi, we frankach szwajcarskich, czyli CHF. Wiele z nich stosowało klauzule niedozwolone przez polskie przepisy. W związku z tym klient może walczyć przed sądem o tak zwane odfrankowanie kredytu.
Klauzule niedozwolone
Stosowanie klauzuli niedozwolonych przez banki zostało potwierdzone przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Osoby posiadające kredyt indeksowany do franka ponoszą wysokie koszty, które nie zawsze mają podstawy do naliczania. Jeśli nasza umowa zawiera sporne zapisy, można przed sądem walczyć o uznanie tych postanowień za bezskuteczne.
W takiej sytuacji kredyt będzie można zacząć spłacać bez indeksacji do obcej waluty, czyli w złotówkach. Musimy jednak znać kwotę, którą bank naliczył bezpodstawnie. W jej obliczeniu może pomóc kalkulator frankowicza. Jest to narzędzie, które można znaleźć w Internecie. Pozwala na wyliczenie szacunkowej kwoty, o której zwrot można ubiegać się od banku przed sądem cywilnym.
Obliczenie należnej kwoty
Korzystanie z kalkulatora frankowicza wymaga wprowadzenia podstawowych informacji na temat udzielonego kredytu. Nie trzeba oczywiście podawać swoich danych osobowych, numeru umowy, ani nazwy banku. Potrzebne informacje to kwota kredytu, data jego wypłaty, kurs franka szwajcarskiego z dnia wypłaty, ilość rat oraz marża banku, która jest zapisana w umowie. Są to najważniejsze dane pozwalające na oszacowanie kwoty nadpłaty, o której zwrot można się ubiegać. Na ich podstawie program obliczy, czy mamy szansę odzyskać bezprawnie naliczone koszty i w jakiej wysokości.
Trzeba pamiętać, że jest to tylko orientacyjna wartość. Dokładną kwotę można wyliczyć po uwzględnieniu szczegółowych warunków kredytowania i zmian oprocentowania, jakie miały miejsce do dnia obecnego. Jest to szczególnie skomplikowane, jeśli bank wypłacał kredyt w kilku transzach. To samo dotyczy umowy, która przewiduje spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z części kredytowanej kwoty.
Kredyt i koszty sądowe
Niezależnie od typu naszej umowy, kalkulator pozwala na wstępne sprawdzenie, czy warto występować do sądu i walczyć o nienależnie pobrane środki. Należy jednak zwrócić uwagę, że podczas postępowania sądowego będziemy musieli pokryć przynajmniej część kosztów związanych ze złożeniem pozwu lub uzyskaniem pism i zaświadczeń dotyczących spłaty kredytu.
Wiele banków nie ułatwia sprawy i dokumenty takie jak harmonogram spłaty lub szczegółowy sposób rozliczenia wpłat mogą wymagać uiszczenia opłaty. Jeśli wygramy sprawę, bank będzie musiał zwrócić większość kosztów, ale może to potrwać dłuższy czas. Korzystanie z kalkulatora frankowicza jest jednak bezpłatne, dlatego warto zwrócić na niego uwagę, nawet jeśli wydaje się nam, że kwota nadpłaty jest zbyt mała na skuteczną walkę z bankiem.
Sprawdź na https://kancelariafrankowicza.pl/kalkulator-frankowicza/