Together Magazyn » Aktualności » Czy tradycyjny handel się obroni?

Czy tradycyjny handel się obroni?

Potencjał „bycia online” jest oczywisty. Jednak mimo dynamicznego rozwoju sieci sklepów internetowych, wieszczenie rychłego upadku tradycyjnego handlu wydaje się sporą przesadą. Póki co, niewiele wskazuje na taki scenariusz w najbliższych latach.

W sieci taniej? Niekoniecznie

Niektóre ceny w sieci mogą wydawać się atrakcyjne, zwłaszcza na portalach aukcyjnych. Zawsze jednak po drugiej stronie łącza jest sprzedawca, który musi zarobić na transakcji. W ciągu ostatnich lat dużo mówi się o bezpieczeństwie zakupów w internecie, lecz nadal można natrafić na nieuczciwych sprzedawców. Cyberprzestępcy często kuszą właśnie atrakcyjnymi cenami. Tymczasem okazuje się, że taki sam towar można bezpiecznie kupić w podobnej lub nawet niższej cenie w tradycyjnych sklepach outletowych.

Warto wspomnieć również o całkiem legalnych, choć niekiedy ukrytych kosztach. Zdarza się, że internetowi sprzedawcy eksponują niską cenę tylko wybranego towaru, objętego promocją (np. w konkretnym kolorze). Zupełnie legalne jest również pobieranie opłat za przesyłki. A zatem zakupy online – podobnie zresztą jak te tradycyjne – wymagają rozsądku. Jego przejawem na pewno nie jest przeświadczenie, że każdy zakup w sieci musi być korzystny.

Szybkość i wygoda, ale

Kupując online, wybieramy wygodę. O dowolnej porze dnia i nocy możemy przecież złożyć zamówienie. To wszystko prawda, tyle tylko, że sklepy internetowe zaczynają realizację zamówienia w momencie zaksięgowania przelewu, co w najlepszym razie może zająć kilka godzin, a w najgorszym… nawet kilka dni. Trzeba też pamiętać o terminie dostarczenia zamówionego towaru. Dostawa w czasie krótszym niż 24 godziny zdarza się rzadko. Sytuację komplikuje dodatkowo konieczność sprowadzenia towaru z innego kontynentu. Czas oczekiwania na dostawę może wynieść w takich przypadkach znacznie się wydłużyć.

Ja tego nie zamawiałem!”

To nadal częste słowa osób, które skorzystały ze sklepów internetowych. Nawet w najlepszych firmach zdarzają się pomyłki przy realizacji zamówienia, zwłaszcza gdy pakuje się i wysyła setki produktów dziennie. Wprawdzie sprzedawca ma obowiązek bezpłatnej wymiany towaru lub zwrotu gotówki, niemniej jest to procedura uciążliwa i długotrwała. Niestety, kupujący nie ma możliwości weryfikacji zgodności produktu ze zdjęciem i opisem – musi w tym względzie zaufać sprzedającemu. Jednak nawet mimo najbardziej rzetelnych opisów mogą się zdarzyć nieporozumienia – na przykład, źle skalibrowany monitor czy telefon wyświetli inny odcień koloru. I tak, na zdjęciu pomarańczowa bluzka może się okazać w rzeczywiści czerwoną.

Tradycyjne zakupy – nadal niezastąpione

Najlepsza strona internetowa nie zastąpi możliwości dokładnego zapoznania się z kupowanym przedmiotem w sklepie, wypróbowania, przyjrzenia się detalom. Cenne bywają również informacje, których może na miejscu udzielić sprzedawca. Jeśli robimy zakupy ze znajomymi czy rodziną, możemy skorzystać z ich uwag. Kupując obuwie czy odzież, mamy możliwość ich przymiarki. Wbrew pozorom, oszczędzamy również na czasie – obecnie nie ma większych problemów z dostępnością wybranego towaru i możemy go zakupić od ręki, bez oczekiwania na przesyłkę. Możemy także zaoszczędzić na cenie, wybierając sklepy typu outlet, gdzie przez cały rok są dostępne markowe produkty wysokiej jakości w obniżonych cenach, albo czekając na sezonowe wyprzedaże.

Ekspansja sklepów internetowych wcale nie oznacza, że jesteśmy wyłącznie na nie skazani. Tradycyjny handel nadal ma się świetnie i prędko nie ulegnie to zmianie. Czy za wszelką cenę trzeba ulegać modzie na kupowanie online, jeśli korzystna oferta jest dostępna tuż za rogiem?

Oceń