Together Magazyn » Aktualności » Co dalej z rządowym programem Mieszkanie dla Młodych?

Co dalej z rządowym programem Mieszkanie dla Młodych?

Rządowy program MdM, czyli Mieszkanie dla Młodych, mimo że początkowo nie cieszył się wielkim powodzeniem, był witany z dużymi nadziejami. Wszedł w życie 1 stycznia 2014 roku, a już nazajutrz można było składać wnioski w kilku bankach. Program kończy się 30 września 2018 roku. Czy można oczekiwać jego kontynuacji?

Przypomnijmy, że dopłaty do programu obejmują 10% wartości mieszkania. Oblicza się je na podstawie średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 m kw powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych dla danej gminy, które są ogłaszane co pół roku przez poszczególnych wojewodów. Osoby, które posiadają dzieci – zarówno własne, jak i przysposobione – otrzymają 15-procentową dopłatę, a jeśli w ciągu pięciu lat urodzi się trzecie lub kolejne dziecko, wartość dopłaty jest powiększana o dodatkowe 5%.

Program popularny, a więc… problematyczny

Informacje przekazane w styczniu br. przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa mogły niepokoić. Wprawdzie, zgodnie z zapewnieniami, dopłaty mają być realizowane do końca 2018 roku, niemniej jeśli utrzyma się duże zainteresowanie programem, może zabraknąć na nie środków. Przypomnijmy, że początkowo program MdM nie cieszył się dużym zainteresowaniem, co wynikało z jego niedopracowania. W 2014 roku nie wykorzystano 65% zarezerwowanej puli środków. Jednak po zmianach, które wprowadzono we wrześniu 2015 roku, zainteresowanie znacząco wzrosło. Ubiegły rok był rekordowy pod tym względem. Pula środków przeznaczonych na dopłaty wynosiła 615 mln, z czego wykorzystano ponad 520 mln zł. Część dopłat zarezerwowano także na 2016 rok. Na lata 2017 i 2018 zabezpieczono odpowiednio po 711 mln zł i 761 mln zł. Nadal można składać wnioski z wyprzedzeniem, które obejmuje ten okres. Trudno jednak zagwarantować, że wszyscy chętni będą mogli skorzystać z dopłat w ramach programu MdM. Niestety, nie ma formalnej możliwości zwiększenia puli środków na ten cel. Poza tym w 2019 roku program już nie będzie kontynuowany.

Czy będzie ciąg dalszy?

Wygaszanie programów rządowych to naturalny proces, który nie powinien nikogo dziwić. Podobnie było zresztą z innymi projektami – są one planowane na określony czas. Powstaje tylko pytanie, czy priorytetem obecnego rządu pozostanie wola kontynuacji wspierania młodych osób na drodze do upragnionego mieszkania. Nawet jeśli tak się stanie, wiele wskazuje na to, że program rządowego wsparcia w nowej wersji będzie się znacząco różnił od MdM.

W ostatnich tygodniach pojawił się temat programu „Mieszkanie Plus”, siłą rzeczy pozostający nieco w cieniu realizowanego obecnie 500+. Na razie – poza deklaracjami – trudno mówić tutaj o konkretach. Jedną z propozycji ma być możliwość budowy tanich mieszkań pod wynajem, które docelowo będzie można wykupić na własność. Zachętą ma być niski czynsz i oczywiście możliwość nabycia mieszkania (w bliżej nieokreślonej przyszłości). Jeszcze innym pomysłem jest utworzenie kas oszczędnościowo-budowlanych. Dzięki nim można by było odkładać stosunkowo niewielkie kwoty co miesiąc, licząc w zamian na preferencyjne warunki kredytowania nieruchomości. Finansiści mają jednak wątpliwości, czy nie zadziała w tym przypadku mechanizm piramidy finansowej, na którym korzystają tylko te osoby, które wpłaciły pieniądze w pierwszej kolejności.

Podsumowując, dobrze że temat dofinansowania zakupu lub wynajmu mieszkań funkcjonuje w debacie publicznej. Należy mieć nadzieję, że nie zostanie on zmarginalizowany i pochłonięty przez bieżące zawirowania polityczne. Trudno oceniać prezentowane koncepcje, które są kreślone w bardzo ogólnym zarysie. Na wyciągnie ostatecznych wniosków na razie jest zbyt wcześnie.

Oceń