Together Magazyn » Więcej » Moda i Uroda » Pozytywne i negatywne strony doczepiania rzęs

Pozytywne i negatywne strony doczepiania rzęs

Rzęsy są swoistym „asem z rękawa” dla każdej kobiety. To symbol i atrybut kobiecości. Nadają oczom głębi spojrzenia, optycznie je powiększają. Niektóre kobiety nie mogą się pochwalić gęstymi i długim rzęsami. To głównie zasługa genetyki, lecz wcale nie trzeba być zdanym na to, co podarowała nam natura. Istnieją obecnie metody powiększania rzęs, nadawania im odpowiedniej gęstości, ale najlepszymi ocenami cieszy się sztuczne doklejanie rzęs.

Maskara nie zawsze przynosi oczekiwany efekt dodatkowo może zmyć ją woda. Mimo tego, co jest napisane na etykiecie, nie powiększy, ani ich nie podkręci. Prawdziwy rezultat osiągniemy tylko dzięki sztucznym rzęsom. Niektóre ze stosowanych technik nie są tak skuteczne, jak byśmy tego oczekiwały. Szczególnie w przypadku doklejania kępek sztucznych rzęs pomiędzy naturalne, albo rzęs umocowanych na pasku. Oczy wyglądają nienaturalnie, a rezultat jest niemal odwrotny do zamierzonego. Idealna wydaje się być metoda 1:1, czyli żmudne i czasochłonne doklejanie jednej sztucznej rzęsy, do jednej naturalnej. W gabinecie kosmetycznym musimy wówczas spędzić dwie godziny, ale efekt jest piorunujący i wart zachodu. Sztuczne rzęsy wykonane są z jedwabiu i włókna syntetycznego. To bez wątpienia przepaść w stosunku do ich plastikowych odpowiedników.

Cały zabieg doklejania rzęs wymaga trochę cierpliwości. Kilkugodzinne leżenie z zamkniętymi powiekami może być dość nieprzyjemne, jednak najtrudniejszym momentem jest zerwanie plasterka z powiek. Czasem jest lekko bolesne, ale to tylko chwila tortur. Efekt wydaje się być naprawdę rewelacyjny. Po zabiegu przez 48 godzin należy chronić oczy przed wilgocią i nie starać się ich przecierać, ponieważ można zniszczyć misternie zbudowaną strukturę sztucznych rzęs.

Rzęsy utrzymują się dość długo, bo aż 4 tygodnie, a gdy zaczynają wypadać, warto wybrać się do kosmetyczki, aby je uzupełnić. To zdecydowanie tańsze, aniżeli poddanie się zabiegowi raz jeszcze od początku. Dużym plusem jest fakt, że nie trzeba już używać tuszu do rzęs. Minusem zaś będzie osłabienie naszych naturalnych rzęs. Należy wówczas używać olej rycynowy do ich regeneracji. Doczepianie rzęs metodą 1:1 z pewnością ma więcej zalet, aniżeli wad. Poza drobnymi zabiegami pielęgnacyjnym, jak rozczesywanie rzęs, stanowią nie tylko piękną ozdobę naszych oczu, ale także są bardzo wygodne. Tracimy wówczas mniej czasu na makijaż i szybciej jesteśmy gotowe do wyjścia. Sztuczne rzęsy są odpowiednie dla wszystkich pań, bez względu na kształt oczu czy inne uwarunkowania, kosmetyczka dobiera odpowiednią ich długość oraz instruuje, jak się z nimi obchodzić.

Oceń