Together Magazyn » Art. zewnętrzny » Jak zabezpieczyć ekran smartfona? Szkło hartowane czy folia?

Jak zabezpieczyć ekran smartfona? Szkło hartowane czy folia?

Ekran telefonu jest zdecydowanie najważniejszym elementem pod względem funkcjonowania i obsługi urządzenia. Dlatego warto zastanowić się jak zabezpieczyć ekran smartfona przed uszkodzeniami oraz zabrudzeniami, które skutecznie mogą ograniczyć jego funkcjonalność, a w skrajnym przypadku doprowadzić nawet do awarii całego urządzenia. W sklepach z akcesoriami do smartfonów możemy znaleźć wiele różnych folii ochronnych i szkieł hartowanych, które odznaczają się różnymi właściwościami. Nie trudno jest się w tym wszystkim pogubić, dlatego spróbujemy nakreślić dlaczego warto zainwestować trochę pieniędzy i przedstawimy sposoby jak zabezpieczyć ekran smartfona.

Szkło hartowane – niewidzialna ochrona ekranu

Szkło hartowane jest najpopularniejszą formą ochrony wyświetlacza telefonu, musimy jednak pamiętać, że szkło jako materiał sam w sobie jest bardzo kruche, dlatego poddaje się je specjalnemu procesowi hartowania i tylko wtedy nadaje się do zabezpieczania ekranów urządzeń. Wspomniany proces utwardza powierzchnię zachowując przy tym jej pierwotny kształt i przejrzystość. Najbardziej wytrzymałe szkła hartowane posiadają oznaczenie 9H w skali Mosha, co oznacza, że są odporne na zarysowania ostrymi przedmiotami takimi jak klucze i noże. Oczywiście na rynku znajdują się również mniej odporne szkiełka ale biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny, warto wybrać te z najwyższym poziomem twardości.

Szkła ochronne wbrew powszechnej opinii świetnie sprawdzają się w codziennej ochronie ekranu a przede wszystkim w żaden sposób nie zaburzają funkcjonalności telefonu. Wszystko za sprawą najnowszych zaawansowanych technologii, które skutecznie poprawiają jakość użytkowania. Producenci dokładają wszelkich starań i zawsze dbają o to aby szkło hartowane było w pełni przejrzyste oraz idealnie oddawało kolory oraz barwy wyświetlacza, dzięki czemu nie odczujemy różnicy po jego aplikacji. Dodatkowo szkło ochronne w żaden sposób nie wpływa na czułość ekranu i jest z nim w pełni kompatybilne, dlatego kupując szkło nie musimy obawiać się o obniżenie funkcjonalności.

Folia ochronna – lekkie zabezpieczenie wyświetlacza

Folia bez wątpienia jest mniej skuteczna jeżeli chodzi o ochronę ekranu ale to wcale nie oznacza, że nie warto zainwestować w ten rodzaj zabezpieczenia. Przede wszystkim folia ochronna jest tańszą alternatywą od szkła hartowanego i jest naprawdę niezbędna w wielu niespodziewanych sytuacjach. Przewagą folii na pewno jest jej niewielka grubość, która sprawia, że jest ona niemalże niezauważalna na powierzchni ekranu a co za tym idzie nie zwiększa rozmiarów smartfona. Kolejną zaletą folii ochronnej jest łatwość wymiany i brak śladów kleju na wyświetlaczu po demontażu, który może się zdarzyć w przypadku niektórych szkieł hartowanych.

Folie mają jedną zdecydowaną przewagę nad innymi produktami dedykowanymi do ochrony ekranu. Po uszkodzeniu nie pękają i nie kruszą się, dlatego możemy jej używać dalej bez obaw na odpadnięcie jakiegoś elementu, przez co moglibyśmy narazić się na skaleczenie lub porysowanie ekranu odłamkiem. Folie ochronne zdecydowanie polecamy osobom, które nie potrzebują pancernej ochrony dla swojego ekranu a zależy im jedynie na lekkim zabezpieczeniu wyświetlacza przed zarysowaniami i zabrudzeniami. Folie świetnie sprawdzają się wśród użytkowników, którzy nie korzystają z telefonu w ekstremalnych sytuacjach i nie eksploatują go zbyt mocno.

Jaką formę ochrony ekranu wybrać?

Bez względu na to jaką formę ochrony wybierzemy, najważniejsze jest mieć świadomość jak zabezpieczyć ekran smartfona. Każdy użytkownik na podstawie przyzwyczajeń i sposobu użytkowania telefonu, musi sam przeanalizować jaki produkt będzie najbardziej skuteczny w jego sytuacji. W wielu przypadkach nie ma tak naprawdę potrzeby wydawania większej sumy pieniędzy, tylko po to żeby posiadać najlepszy produkt. Oczywiście nie namawiamy do oszczędności przy tego typu zakupach ale zalecamy zdroworozsądkowego podejście do tego tematu.

Artykuł powstał we współpracy z caseworld.pl.

Oceń