Together Magazyn » Aktualności » TOP 4 influencerów z Trójmiasta

TOP 4 influencerów z Trójmiasta

natti.am_

  • Nienawidzę gotować, zawsze się jakoś wykręcam, żeby tego nie robić. O wiele bardziej wolę sprzątać
  • Mam ogromną słabość do wydawania pieniędzy na kosmetyki. Na ubrania jest mi zawsze szkoda, ale na kosmetyki nigdy 🙂
  • W okresie studiów pracowałam, jako kelnerka i bardzo lubiłam tą pracę
  • Nigdy nie wsiadłabym na rollercoaster. Przeraża mnie fakt, że zawsze mogłaby się odkręcić jakaś śrubka 😉
  • Moim największym marzeniem jest podróż do Stanów Zjednoczonych. Pomimo tego, że panicznie boję się latać, tę podróż jakoś bym zniosła 🙂

asiakarpowicz

  • Uwielbiam świeże kwiaty, które zawsze muszą być bez zbędnych wstążek i ozdobników. Jaskry, zielone gałązki i gipsówka – ideał!
  • Jednym z kierunków studiów, które skończyłam jest Animacja społeczna i do dziś zdarza mi się słyszeć pytania co to właściwie jest i czy potrafię animować bajki.
  • Pisanie i szukanie kadrów łączących jedzenie i wnętrza, to jedno z moich ulubionych zajęć. I tak spełniłam swoje marzenie – jako Trójmiejska solniczka, zajmuję się mediami społecznościowymi restauracji.
  • Uwielbiam organizować małe przyjęcia, wybierać dodatki, kwiaty, projektować zaproszenia, spełniam się w tym!
  • Swój pierwszy blog założyłam 16 lat temu i nazwałam „na dobranoc”.

danusiowa

  • Jestem wierną fanką Harrego Pottera – każdy z tomów powieści przeczytałam minimum dwanaście razy.
  • Mam słabość do czekolady – jem ją w ukryciu przed córką, która jest wychowywana bez słodyczy.
  • Mam problem z rozróżnianiem prawej i lewej strony. Wielokrotnie podczas egzaminu na prawo jazdy skręciłam w zła stronę.
  • Jestem uzależniona od książek – kupuję ich więcej, niż jestem w stanie na bieżąco przeczytać.
  • Boję się horrorów. Raz w życiu poszłam do kina na film grozy – o jeden za dużo.

fit_atommom

  • Nie ukończyłam podstawowej szkoły baletowej. Szybko stamtąd uciekłam, bo wolałam jeździć na rolkach i grać w unihokeja.
  • Gdy byłam nastolatką kupowałam za małe buty, bo wstydziłam się swojej dużej stopy (rozm. 39), teraz niestety cierpię i dużo pracy wkładam aby nie mieć haluksów.
  • Nie planowałam zostać mamą, choć teraz nie wyobrażam sobie życia bez moich synów! Moje obie ciąże to „wpadki”
  • Gdyby nie to, że moim podopiecznym zdarza się odwoływać treningi to ćwiczyłabym bardzo rzadko. Ich nieobecność tak naprawdę zmusza mnie do ruszenia czterech liter.
  • Nie jestem dobrym pływakiem. Nie potrafię pływać kraulem a nurkowanie też nie należy do moich mocnych stron.
5/5 – (1 głosów)