Wiosna! Mimo że trawa jest jeszcze przyklapnięta niczym włosy pod zimową czapką, a słońce odbija się od zlodowaciałych chodników, to w powietrzu już czuć pierwsze aromaty pąków i pierwsze podmuchy skrzydeł bocianów powracających z ciepłych krajów. Wydaje się więc, że jest już tuż tuż. Już coraz bliżej. Już za pasem.
No właśnie – skoro już o pasie mówimy, to kiedy tylko wiosna zrzuca z nas płaszcze, grube napompowane kurtki i prezentuje światu naszą sylwetkę, większość z nas – a szczególnie kobiet – próbuje odkurzyć sobie swoje postanowienia noworoczne i przypomnieć sobie drogę na siłownię, fitness, basen czy w inne miejsca, w których można się rozruszać. Zaczynają się przygotowania do lata.
Przydatne akcesoria
Ale jest sport, który przydaje się przez cały rok. Który nie tylko chroni nas przed nadmiarem tłuszczu i cholesterolu. Nie tylko odpręża i zwiększa pewność siebie. Ale może faktycznie ocalić nam życie! Co to takiego? Zajęcia z samoobrony. Być może w tej chwili w Twojej głowie zapanowała drobna konsternacja, być może w tej chwili charakterystycznie drapiesz się po swoich myślach, zastanawiając się, czy autor tego artykułu aby na pewno ma na myśli sport. Owszem.
Jeśli jesteś kobietą, to pewnie po zmroku nie raz spieszyłaś się do domu. A takie nocne powroty sprawiły, że teraz w swojej torebce nosisz gaz pieprzowy, zresztą o takich sytuacjach przeczytasz więcej tutaj: http://www.samoobronadlakobiet.edu.pl/gazy-pieprzowe.html. No właśnie, gaz pieprzowy czy paralizator – bo i taki wariant wybierają niektóre kobiety to w zasadzie standardowe wyposażenie damskiej torebki – pomiędzy pomadką do ust i tuszem do rzęs. Wybór pomiędzy gazem pieprzowym, a paralizatorem nie jest prosty – oba narzędzia są bardzo skuteczne, choć, nie da się ukryć, paralizator, kiedy już trafi w napastnika, to – w zależności od zdrowia delikwenta – może go porządnie uszkodzić. Więcej o tym przeczytasz tutaj: http://www.samoobronadlakobiet.edu.pl/paralizatory.html.
Sport, który wychodzi z sali treningowej
Te akcesoria mogą uratować zdrowie lub życie, jednak z tyłu głowy warto uzbroić je w pewność siebie, która nie rozpłynie się w sytuacji zagrożenia, a która sprawi, że będziemy na wszystko dobrze przygotowani. Tutaj właśnie zaczyna się rola samoobrony – bo przykładowo, jeśli chcemy grać w hokeja, to oprócz kija i łyżew przyda nam się umiejętność obsługi tego kija, no i oczywiście świetna jazda na łyżwach, od której powinniśmy zacząć. Podobnie jest z samoobroną – nawet drobna kobieta może powalić na ziemię rosłego mężczyznę, jeśli zna odpowiednie techniki. W dodatku jest to dobry trening dla umysłu – człowiek staje się bardziej pewny i świadomy samego siebie. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: http://www.samoobronadlakobiet.edu.pl/samoobrona.html.
A więc – skoro wiosna za pasem i ponownie wyciągamy z najczarniejszych czeluści portfela swoje karty MultiSport, to jednym treningiem zadbajmy nie tylko o naszą sylwetkę, ale też o głowę – czyli o dobre samopoczucie.