Podczas wyboru fotowoltaiki musimy podjąć kilka decyzji, które będą determinowały korzyści, które później zostaną osiągnięte. Optymalizacja procesu wytwarzania może odbywać się na kilku płaszczyznach. Może to być choćby dobranie wielkości instalacji czy poszukiwanie źródeł dofinansowania. Same ogniwa fotowoltaiczne również stanowią ważny element podejmowanej decyzji i warto przyjrzeć się bliżej temu tematowi.
Jak działa fotowoltaika, czyli efekt fotoelektryczny w skrócie
Na początek warto spróbować zrozumieć samo działanie fotowoltaiki. Energia promieniowania słonecznego jest paliwem do zachodzenia całego zjawiska. To właśnie ono w rezultacie służy do powstania prądu elektrycznego. Samo ogniwo fotowoltaiczne jest wykonane z półprzewodnika (który może być wykonany z różnego materiału, ale o tym później). Najważniejsze, że całość składa się z półprzewodnika typu P oraz typu N. W pierwszym znajduje się mniejsza ilość elektronów (bo pamiętajmy, że zawierają one ujemny ładunek). W drugim za to sumaryczny ładunek jest ujemny. Promienie słoneczne doprowadzają energię, która sprawia, że elektrony są wybijane i dochodzi do ich transportu, a ten właśnie nazywamy prądem (nieuporządkowany ruch elektronów).
Ogniwa fotowoltaiczne — który rodzaj wybrać?
We wstępie wspomniano o kilku czynnikach, które wpływają na wybór całej instalacji. Jednym z podstawowych kryteriów jest również rodzaj ogniw, ponieważ determinuje on choćby efektywność. W rezultacie również powierzchnię paneli, która będzie potrzebna do uzyskania satysfakcjonującej mocy systemu. Trzy najpopularniejsze rodzaje ogniw fotowoltaicznych to moduły: monokrystaliczne, polikrystaliczne oraz zbudowane z krzemu amorficznego. Największą zaletą pierwszego rozwiązania jest wysoka efektywność (zazwyczaj od 17 do 22%). Jest to szczególnie istotne, jeśli dysponujemy ograniczoną powierzchnią np. na dachu. Zazwyczaj można je łatwo rozpoznać przez charakterystyczne ścięte rogi. Najpopularniejszym półprzewodnikiem jest jednak nadal polikryształ. Wynika to z niższej ceny w stosunku do poprzedniej technologii, a chociaż efektywność jest niższa (najczęściej 14-16%), różnica nie jest specjalnie duża. Jest to najpopularniejszy wybór, jeśli nie musimy przejmować się ograniczoną powierzchnią. Ostatnią kategorię wśród rodzajów ogniw fotowoltaicznych stanowią te wykonane z krzemu amorficznego. Ta technologia obecnie nie cieszy się dużą popularnością ze względu na niższą efektywność, ale trudno przewidzieć jak będzie się to zmieniać w przyszłości. Ogniwa fotowoltaiczne występują więc w trzech podstawowych wariantach, a wybór stanowi jeden z głównych czynników późniejszego sukcesu inwestycji (tzn. fotowoltaika zawsze się opłaca, ale jednak najlepiej jest optymalizować czas zwrotu).
