Po udanych we wrześniu spotkaniach w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata tym razem reprezentacja Polski zmierzy się z San Marino (09.10-Warszawa) i Albanią (12.10-Tirana). O ile w meczu na Stadionie Narodowym o wygraną możemy być spokojni, to w spotkaniu na wyjeździe może być trochę trudniej. Selekcjoner Paulo Sousa na to zgrupowanie powołał 29 zawodników. Jednym z nich jest Łukasz Fabiański który rozegra swoje ostatnie spotkanie z orzełkiem na piersi. Do kadry po dłuższej przerwie wraca również Krzysztof Piątek który od maja leczył kontuzję stawu skokowego. Czy w meczach październikowych Biało-Czerwoni zdobędą komplet punktów i tym samym najprawdopodobniej zapewnią sobie baraże?
San Marino – pożegnanie Fabiańskiego
Ostatnie spotkanie z reprezentacją San Marino w Serravalle Biało-Czerwoni wygrali 7:1 więc zwycięstwo na Stadionie Narodowym powinno być tylko formalnością. Możemy się spodziewać, że selekcjoner Paulo Sousa będzie chciał oszczędzić czołowych piłkarzy na mecz z Albanią i na to spotkanie wyjdzie „drugim garniturem”. Szanse w tym meczu mogą dostać tacy zawodnicy jak Łukasz Skorupski, Michał Helik czy Nicola Zalewski.
Mecz z San Marino to także pożegnanie Łukasza Fabiańskiego z reprezentacją Polski. Bramkarz w swoim ostatnim meczu w kadrze ma rozpocząć spotkanie w podstawowej jedenastce i rozegrać kilkadziesiąt minut po czym zostanie pożegnany przez kolegów i kibiców. Łukasz swoją przygodę z kadrą rozpoczął 15 lat temu zmieniając Jerzego Dudka w towarzyskim spotkaniu z Arabią Saudyjską. W tym czasie rozegrał 56 meczów gdzie nie raz swoimi interwencjami ratował drużynę przed utratą bramki.
Albania – kluczowy mecz o awans?
Wynik meczu z Albanią będzie bardzo istotny dla pozycji reprezentacji Polski w tabeli. Na ten moment piłkarze Paula Sousy tracą oczko do zajmujących drugą pozycję Albańczyków, a to miejsce w grupie daje szanse udziału w Mistrzostwach Świata. Pierwszy mecz w grupie I zakończył się wygraną Biało-Czerwonych 4:1 ale gra naszych piłkarzy pozostawiała sporo do życzenia. Mecz na obiekcie w Tiranie może być nieco trudniejszym, a dodatkowym bodźcem rywali będą kibice którzy swoim dopingiem niosą swój zespół ku zwycięstwu. Nie zapominajmy, że w kadrze rywali grają doświadczeni zawodnicy z Top 5 lig, którzy w swoich klubach są pierwszymi wyborami trenerów.
Polacy stoją przed olbrzymią szansą i są wyraźnym faworytem do awansu z grupy, co potwierdzają analizy Betfan, który wysoko ocenia możliwość zajęcia jednego z 2 pierwszych miejsc w grupie.
Powołania Paulo Sousy
Na oba mecze październikowe selekcjoner reprezentacji Polski powołał 29 piłkarzy. Do kadry wraca napastnik Krzysztof Piątek który od maja borykał się z kontuzją kostki. Paulo Sousa liczy również na powrót do formy Piotra Zielińskiego i Mateusza Klicha. Nie zabraknie również przedstawiciela klubów ekstraklasy Kacpra Kozłowskiego (Pogoń Szczecin), jest to jedyny piłkarz powołany z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Zaskakuje powołanie Przemysława Płachety który dotychczas jeszcze nie rozegrał żadnego meczu w tym sezonie w Premier League. Dodatkowo do kadry wracają Rafał Gumny i Arkadiusz Reca, oboje nie byli brani pod uwagę przy powołaniach we wrześniu.
Kadra na mecze z San Marino i Albanią
Bramkarze: Drągowski, Fabiański, Skorupski, Szczęsny.
Obrońcy: Bednarek, Bereszyński, Dawidowicz, Glik, Gumny, Helik, Kędziora, Puchacz, Reca, Rybus.
Pomocnicy: Frankowski, Jóźwiak, Klich, Kozłowski, Krychowiak, Linetty, Moder, Płacheta,
D. Szymański, Zalewski, Zieliński.
Napastnicy: Adam Buksa, Lewandowski, Piątek, Świderski.
