Kochane Mamy w ciąży! Jesteście już Mamami, czego już teraz gratulujemy! Niektóre z Was za 9 miesięcy, inne w upalne lato a jeszcze inne może już jutro przeżyją cud narodzin dziecka. Jesteście Mamami i to nie ulega wątpliwości! Postanowiłam, że dziś o coś Was poproszę. Mam nadzieję, że mi nie odmówicie.
A zatem Drogie Mamy, proszę Was, żebyście odpoczywały, zbierały siły do tego ważnego dnia czy nocy, kiedy to zacznie się poród. Z doświadczenia własnego i innych mam wiem, że popełniamy wciąż te same błędy. Brak odpoczynku jest tu na pierwszym miejscu – dotyczy praktycznie większości kobiet i myślę, że niektóre z Was wiedzą o czym mówię. Nie namawiam do rzucania obowiązków domowych, czy zawodowych – bo one czasami korzystne dla zdrowia. Ruch jest wskazany, więc ruszajmy się jak najwięcej! O tym, jakie korzyści płyną z aktywności fizycznej, kiedyś. Jeśli kochasz pracę i nie jest ona dla Ciebie obciążająca – pracuj, rozwijaj się! Ale jeśli poczujesz brak sił, weź kilka dni wolnego lub idź na zwolnienie a w domu poproś Mężczyznę o pomoc. Kobieta jest silna. Ale czasem marnuje swoje siły. Na dwa dni przed porodem biega po chałupie z odkurzaczem (co jest całkowicie normalne i psychologia to pięknie tłumaczy), organizuje przyjęcie urodzinowe… remontuje łazienkę. Tak, tak drogie Mamy – kobieta jest silna, ale czasem marnuje swoje siły – będę powtarzać do upadłego. Na poród trzeba mieć dużo energii, bo to swoisty triathlon – niektóre z Was zanim trafią na porodówkę będą miały biegi po przekątnej największego pokoju w domu, będą przysiady w skurczu, będą skoczki na piłce, jak ktoś będzie potrzebował, będzie pływanie w wannie na odprężenia, spacer wokół domu… ho ho ho… oczywiście ostatnie 5 minut do mety… bez dopingu mężczyzny czy przyjaciółki wykonalne acz trudne. No i meta…ufff…. wysiłek jak po wszystkich wuefach, maratonach razem wziętych. Ale opłaci się – ujrzycie tą maleńką Istotę. I zacznie się cudowny czas patrzenia, kochania i przytulania.
I teraz, Drogie Mamy, podajcie do ręki Waszym Mężczyznom ten oto fragment:
Drodzy Panowie… w ciąży! Jesteście Ojcami – Wam również gratulujemy!
Wasze Kobiety potrzebują Was zawsze i aktualnie przez całe 9 miesięcy noszenia Waszych dzieci pod sercem. Potrzebują Was bardziej niż kiedykolwiek. Niektóre będą Wam dosłownie wisieć na ramieniu, prosić o zawiązanie buta czy porwanie w nieznane celem romantycznego spotkania po godzinach pracy. Dbajcie o Wasze Kobiety – pilnujcie, żeby dobrze się odżywiały, serwujcie im pyszne śniadania, zagońcie do łóżka, żeby były wyspane, wypoczęte. Zmęczona kobieta będzie trudna w obyciu, więc warto zainwestować swój czas i nosić Jedyną na rękach. A w dniu porodu podajcie swoje ramię nawet, jeśli obawiacie się, że Kochana ugryzie Was w rękę. Po porodzie to już oczywiste – na jakiś czas to Wy będziecie gotować warzywka na parze – nie z przymusu ale troski o wycieńczone kobiety. I nie ma znaczenia, czy Mama rodziła siłami natury czy miała cesarkę. Każda Mama po każdym porodzie musi odpocząć, zregenerować się. Potrzebna jej nowa siła, energia na kolejne dni już z Maleństwem. Samochód bez paliwa nigdzie nas nie dowiezie a telefon bez baterii nie połączy ze światem 🙂 Wszystko musi działać 🙂 i Wy również odpoczywajcie i ładujcie baterie!
Już jesteście, drogie Mamy… miałam tu jeszcze wiele napisać, ale kończę – zerknijcie do działu „wydarzenia” i poszukajcie czegoś dla Was. Może teatr, może kolacja, a potem spacer brzegiem morza! Koniecznie Together! I pamiętajcie o mojej prośbie!
do miłego!
Marysia Wańska
Żona Jedynego i Mama Dwóch Synów
jedna na trzech muszkieterów
www.edulion.edu.pl
www.arboris.pl