„MAMY Brzuszek. Letnia akcja społeczna KoBBieciarni podbija serca polskich matek”

Niezmiennie i niepodzielnie panujący w Polsce trend na bycie „matką idealną”, na wielu współczesnych kobietach, zdołał wymusić poczucie obowiązku przyklejenia do swej twarzy, permanentnego, perlistego uśmiechu, powodowanego samym tylko faktem bycia matką. Uskarżanie się na gorsze samopoczucie, brak umiejętności odnalezienia się w nowej sytuacji, nieustanne braki czasu i przytłaczającą dezorganizację życia osobistego, a wreszcie także – brak wyrażenia zgody, na trwałe i widoczne zmiany zachodzące w ich ciałach, pozostawał dotąd zjawiskiem niepożądanym społecznie, wzbudzając w odbiorcach, automatyczny odruch ocenny i powodując przypięcie narzekającej kobiecie, łatki „matki niekompletnej”.

Pokutujące do niedawna przeświadczenie o tym, że narodziny potomka, pozostawać muszą dla kobiety największym, a jednocześnie jedynym możliwym „spełnieniem”, mechanicznie nijako dewaluującym, wszelkie inne aniżeli macierzyństwo role, jakie pełniła dotąd w społeczeństwie powodowało, iż całkowicie naturalny skądinąd odruch obronny w postaci buntu przed zmianami w życiu i wyglądzie „świeżo upieczonej matki”, wzbudzał u niej poczucie winy oraz odczucie wewnętrznego wstydu za brak wystarczająco entuzjastycznej, społecznie pożądanej, gloryfikacji macierzyństwa.

Mit idealnej matki przechodzi do lamusa!

Przerysowane obrazki idealnych matek i Pań domu, rodem zaczerpnięte z amerykańskich ilustracji lat 50-tych, przeszły do lamusa, a nienagannie wyprasowane sukienki gospodyń domowych w kokieteryjnych kapciach z pomponikiem, zastąpiły wygodne i nowoczesne casualowe wdzianka. W ostatnich latach z wolna zmieniło się także szczęśliwie, społeczne wyobrażenie na temat tego, co kryje się pod nimi.

– Moda na starannie wygładzone pędzlem Photoshopa ciała młodych matek, minęła bezpowrotnie, ustępując miejsca dobrze znanemu z przeszłości naturalizmowi, złaknionemu przez zmęczone wszechobecnym silikonem i plastikiem – oczy „dzieci kolorowych mediów”. Znużeni wszech otaczającą nas perfekcyjnością przekazu, poszukujemy w mediach pierwiastków prawdziwego życia. Na tej właśnie fali, powstała letnia akcja społeczna magazynu KoBBieciarnia Beauty & The Business – „MAMY BRZUSZEK. Macierzyństwo bez retuszu”! – zdradza organizatorka akcji Dagmara Jagodzińska.

W ramach wspomnianej wyżej akcji – Czytelniczki KoBBieciarni z całej Polski będą organizować się w lokalne grupy, w ramach których wezmą udział w letnich (plenerowych lub studyjnych), zbiorowych sesjach fotograficznych ich poporodowych brzuszków! Aktualnie wiadomo już, iż sesje odbywać będą się na Pomorzu, Śląsku, Podbeskidziu, Lubelszczyźnie oraz w Wielkopolsce. Rozwój akcji pozostaje jednak dynamiczny, a jej zasięg obejmuje co i rusz kolejne obszary Polski.

– Przy współpracy z Polkami z różnych regionów, przystępujemy do promocji prawdziwej kobiecości, bez filtrów Photoshopa. W żadnej mierze nie zachęcamy kobiet do usprawiedliwiania niedoskonałości swojego ciała, braku kondycji lub dbałości o własną fizyczność. Chcemy jedynie uświadomić kobietą, iż problemy, z którymi zmagają się po ciąży to coś absolutnie naturalnego i powszechnego. Pragniemy, aby zyskały świadomość, że nie są osamotnione w swojej walce o powrót do upragnionej sylwetki. – deklarują organizatorzy akcji.

Nad bezpieczną i prawidłową organizacją poszczególnych, regionalnych sesji fotograficznych, wchodzących w skład akcji: MAMY Brzuszek. Macierzyństwo bez retuszu! pieczę sprawują niezastąpione Koordynatorki magazynu KoBBieciarnia Beauty & The Business: Elżbieta Kiergiet-Szkutnik, czuwająca nad przebiegiem warszawskiej oraz lubelskiej edycji wydarzenia; Marta Justa-Janiszewska skutecznie i dynamicznie rozwijająca pomorską edycję akcji, a wreszcie Izabela Graf i Dagmara Jagodzińska z powodzeniem organizujące, planowane na sierpień bieżącego roku – edycję katowicką oraz bielsko-bialską.

Więcej na temat regionalnych edycji akcji w Twoim mieście znajdziesz na:

MAMY Brzuszek. Macierzyństwo bez retuszu! (www.mamybrzuszek.com)