Zawód wedding plannera w przeciągu ostatnich kilku lat zyskał na popularności. Powstały profesjonalne agencje oraz stowarzyszenia zrzeszające i zatrudniające konsultantki. Miejsce na rynku znalazły także profesjonalistki prowadzące działalność na własną rękę. Na czym polega praca konsultantki ślubnej oraz kiedy warto rozważyć jej zatrudnienie?
Wedding planner powinna spełniać marzenia przyszłej pary młodej. Konsultantka, po rozmowie z parą młodą, zajmuje się znalezieniem sali, rezerwacją miejsc noclegowych w hotelu, pomaga w znalezieniu i przymiarkach sukni ślubnej, uczestniczy przy komponowaniu menu, organizuje dekoracje i atrakcje dodatkowe. Praca nie kończy się jednak na samych telefonach i ustaleniach; konsultantka towarzyszy parze młodej również w dniu ślubu, dbając o to, aby uroczystość przebiegała zgodnie ze ściśle ustalonym planem.
Czy warto zatrudnić konsultantkę ślubną?
Jesteście niezwykle zapracowani, a ślubne przygotowania Was przerażają? Na co dzień mieszkacie za granicą, ale ślub i wesele planujecie zorganizować w Polsce lub na odwrót? Nie wiecie od czego zacząć, nie możecie wybrać idealnej oprawy uroczystości i potrzebujecie fachowej porady dotyczącej spraw organizacyjnych (np. formalności dotyczących organizacji ślubu plenerowego, pozwolenia na przygotowanie ogniska)? Jeżeli na któreś z tych pytań odpowiedzieliście „tak”, powinniście rozważyć zatrudnienie profesjonalistki.
W Polsce rola wedding planner jest jeszcze mało popularna, ale z każdym rokiem coraz więcej par decyduje się na skorzystanie z pomocy profesjonalisty. Wyobraź sobie kilkanaście telefonów dziennie, spotkania w nienormowanych godzinach, liczne ustalenia, zmiany, poprawki i kryzysy, które trzeba szybko opanować, rozwiązać… Poza kwestią oszczędzenia czasu, wedding planner zadba o zaplanowany budżet. Konsultant ma własne kontakty i szybko potrafi oszacować, czy założona przez przyszłych małżonków kwota na organizację ślubu jest realna. Potrafi także zaproponować inne, ciekawe rozwiązania, o których sami być może nie wiedzieliście. Państwo młodzi zyskują spokój wewnętrzny i pewność, że podwykonawcy staną na wysokości zadania.
– Konsultantka zadba o każdy szczegół; dwa razy sprawdzi czy dana oferta, np. dostawy kwiatów, jest tą najlepszą. Oprócz tego każda z nas ma swoje kontakty i potrafi wynegocjować najlepszą jakość w odpowiedniej cenie. Moje doświadczenie płynie także z drugiej strony: jestem również właścicielką hotelu, w którym rocznie organizuję kilkanaście wesel. Nawet stojąc z boku i przyglądając się przygotowaniom młodych, staram się przewidywać niektóre sytuacje i od razu je rozwiązywać. Wychodzę z założenia, że lepiej ugasić pożar w zarodku niż później tracić energię na wymówki w rodzaju: „a nie mówiłam?”. Lepiej pomagać po cichu, jak taki mały dobry duszek. Czasami młodzi nie mają nawet świadomości, że coś za nich naprawiam, ale mi zależy tylko na tym, żeby byli szczęśliwi i zadowoleni z dnia swojego ślubu – opowiada Katarzyna Stangrecka, autorka bloga Na ostatni guzik.
Jak zostać konsultantką ślubną? Wymagania a zarobki.
W pracy konsultantki ślubnej liczy się doświadczenie i wypracowane kontakty oraz relacje z podwykonawcami. Wybierając ten zawód trzeba też pamiętać, że konsultantki pracują również w weekendy, a najgorętszym sezonem są letnie wakacje.
– Wiele młodych dziewczyn próbuje zostać konsultantką. Nie dziwi mnie to, bo opis zawodu jest zachęcający, a sama praca na pewno nie jest nudna! Niestety, nie każdy typ osobowości sprawdzi się w tym zawodzie, bo za tą miłą osłonką stoi kawał ciężkiej i bardzo stresującej pracy. Wystarczy wyobrazić sobie, że musimy zrealizować czyjeś marzenia, a po drodze pojawią się problemy natury technicznej, brak wolnych terminów w wymarzonym miejscu, kwiaty nie dojechały, tort wjechał na salę w momencie, w którym państwo młodzi robią zdjęcia… Brzmi to abstrakcyjnie, ale takie sytuacje się zdarzają i wtedy trzeba zachować zimną krew i zadbać o to, aby panna młoda jak najmniej się stresowała – tłumaczy Katarzyna Stangrecka, konsultantka ślubna, właścicielka Hotelu Otomin i blogerka Na Ostatni Guzik.
Praca jest dynamiczna i wymaga wysokich zdolności organizacyjnych. Decydując się na taką ścieżkę kariery, trzeba uzbroić się w cierpliwość i skrupulatnie budować własną markę i zaufanie. Jeśli ktoś wybiera ten zawód myśląc, że zarobi szybkie i łatwe pieniądze, do niczego nie dojdzie. Są dwa główne sposoby rozliczania usług wedding plannera. Pierwszy, to stała stawka – od 3500 złotych w górę. Drugi to prowizja, procent od wartości budżetu wesela (zazwyczaj 10%). Wynagrodzenie zależy także od elementów, którymi trzeba się zająć.
Gwiazdkę z nieba daj mi luby…
Oprócz zdolności organizacyjnych, koordynator wesela powinien wykazywać się kreatywnością. Pary, które decydują się na skorzystanie z usług konsultantki to najczęściej osoby zabiegane, zapracowane, o wysokich, czasami ekscentrycznych wymaganiach.
– Od pięciu lat zajmuję się organizacją wesel. Przez ten czas usłyszałam cały szereg pytań dotyczących organizacji wesela i myślę, że nie ma już spraw, które mogłyby mnie w tym temacie zaskoczyć – mówi Katarzyna Stangrecka. – Do dziś pamiętam parę, która poprosiła mnie o zorganizowanie wesela w dwa, a właściwie półtora dnia. Sala, którą przyszli państwo młodzi wybrali za pośrednictwem Internetu, okazała się być zupełnie inaczej wyglądającą w rzeczywistości. Z duszą na ramieniu i w wielkim stresie trafili do mnie. Ale dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych! Rzeczy niemożliwe załatwiamy od ręki, na cuda trzeba poczekać jeden dzień. Zdarzają się też oryginalne wymagania odnośnie dekoracji sali weselnej. Na przykład raz przenosiliśmy las do środka sali. Drzewa, trawa, mech… Dosyć oryginalna dekoracja.
Mat. redakcyjne