Będzie łatwiej pogodzić obowiązki zawodowe z rodzinnymi. Wchodzi w życie ustawa, której inicjatorem był jeszcze poprzedni prezydent, Bronisław Komorowski.
Nowe przepisy zakładają m. in. uelastycznienie wykorzystania urlopów rodzicielskich. Do tej pory rodzice mogli wykorzystać taki urlop tylko w pierwszym roku życia dziecka. Później tym, którzy wyrazili taką chęć, przysługiwał bezpłatny urlop wychowawczy. Można go było wykorzystać w ratach. Obecnie, w myśl nowych przepisów, część urlopu rodzicielskiego – 16 z 32 tygodni – będzie można wykorzystać do ukończenia przez dziecko sześciu lat. Irena Wóycicka, minister w kancelarii byłego prezydenta, podkreślała, że ta ustawa nie wymagała nakładów finansowych. „Z istniejących uprawnień tworzy wachlarz nowych możliwości. Obok Karty Dużej Rodziny, to jest drugie przedsięwzięcie, które pokazuje, że w polityce rodzinnej nie trzeba mieć dużo pieniędzy, by coś sensownego zrobić” – mówiła. Zgodnie z nowelizacją, urlop rodzicielski będzie mógł być łączony z pracą. Przykładowo: osoby zatrudnione na pół etatu będą mogły rozłożyć przysługujące im 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego na 64 tygodnie. Poza tym, urlop ojcowski będzie można wykorzystać maksymalnie w dwóch częściach, do ukończenia przez dziecko dwóch lat, a nie, jak dotychczas, tylko w pierwszym roku życia dziecka.