Gdy za oknem późna jesień i zima odsłaniają swoje gorsze oblicze pogodowe, domowe ciepło wydaje się najlepszą opcją wobec pluchy i mrozu. Nie oznacza to jednak, że musimy się nudzić z dzieckiem, ewentualnie – sadzać je przed telewizorem bądź komputerem. Istnieje sporo ciekawych form rozwijania kreatywności u najmłodszych, niekoniecznie z pomocą nowoczesnych multimediów.
Odtwarzamy wspomnienia
Oczywiście najprostszym sposobem zapewnienia dziecku artystycznej aktywności jest dostarczenie mu klasycznych przyborów plastycznych – farb, kredek i bloków rysunkowych. Często te najprostsze sposoby są najlepsze, o ile sprawiają dziecku przyjemność. W końcu najważniejsze jest to, by się dobrze bawić. A później – wystarczy już tylko uruchomić pokłady dziecięcej wyobraźni. Można spróbować odtworzyć wspomnienia z wakacji. I starsi, i młodsi członkowie rodziny mogą stworzyć wizerunek tego, co najbardziej zapadło im w pamięć. Niekoniecznie musi być to egzotyczna wycieczka. Pozytywnych wrażeń nie brakuje przecież w parkach czy na placach zabaw, wystarczy… sobie o nich przypomnieć.
Do odtwarzania wspomnień możemy też wykorzystać domowe przestawienia. Nie trzeba się angażować w grę aktorską – ważniejsze są emocje i wyobraźnia. Za rekwizytornię może posłużyć kuchnia, łazienka czy nawet piwnica. Z kilku ręczników albo koca można zbudować prawdziwą scenę, posiłkując się kijem od mopa i szczotki.
Przyjemne z pożytecznym
Kreatywne formy spędzania wolnego czasu w domu to także rozwijanie zdolności manualnych przy dobrej zabawie. Jedną z takich prostych, przyjemnych i pożytecznych aktywności jest kolorowanie. Bardzo popularne są obecnie kolorowanki do wydruku. Jednak korzystają z nich również i dorośli, jest to bowiem świetny sposób na ukojenie nerwów. Wspólne kolorowanie jak najbardziej może być zatem rodzinną rozrywką. W przypadku najmłodszych ważniejsze jest jednak rozwijanie koncentracji i ćwiczenia pracy ręki, które w przyszłości może zaprocentować starannym charakterem pisma. Poza tym jest to forma obcowania ze sztuką. Niektóre z kolorowanek pozwalają odtwarza pejzaże czy historyczne budowle.
Można też obudzić w dziecku pasję rzeźbiarską. Na początek wystarczy plastelina czy modelina. A może wspólna zabawa w lepienie z masy solnej? To kolejny sposób na rozwijanie wrażliwości, a zarazem zdolności manualnych u dziecka. Warto też przeszukać szuflady – może zostały w nich jeszcze jesienne skarby, czyli kasztany? Tworzenie kasztanowych ludzików albo budowli to kolejny świetny sposób na kreatywne popołudnie w domu.
***
Niezależnie od aury za oknem, nie musimy się nudzić w domu. Wystarczy rozejrzeć się wokół, czasami przejrzeć zawartość szaf i szuflad, a później – zaufać dziecięcej wyobraźni. Kreatywny dzień z dzieckiem w domu to wyłącznie dzień zyskany!