Z tym, że kawa jest produktem wartym zainteresowania, zgodzi się prawie każdy. Ale czy wiecie, że kawę można używać nie tylko do picia? Np. kawowe fusy można wykorzystywać do wielu rzeczy. Dlatego radzimy zapoznać się z poniższymi propozycjami.
Fusy z kawy świetnie czyszczą. Można ich m.in. użyć do mycia rąk – usuwają ze skóry nieprzyjemne, ostre zapachy, jak z cebuli, czosnku, czy ryby.
Fusy z kawy usuwają niepożądany zapach w samochodzie. Po prostu wystarczy umieścić w nim fusy na kilka godzin (np. na noc), a niepożądane zapachy zostaną usunięte i samochód będzie przyjemnie pachnieć.
Chcąc usunąć nieprzyjemny zapach z lodówki, również można użyć kawowych fusów. Wystarczy włożyć je do lodówki na jakiś czas, a nieprzyjemny zapach zniknie.
Jeśli chcecie zlikwidować zapach papierosów – wsypcie fusy do popielniczki.
Mocny zapach kawowych fusów odstrasza koty kopiące w ogródku.
Czyszczenie kominka fusami pomaga uniknąć „kotów“ kurzu w domu.
Mrówki nie znoszą zapachu kawy. Jeśli macie „mrówkowy problem“ w domu lub ogrodzie, to fusy z kawy są idealnym jego rozwiązaniem.
Kawowe fusy – dobry i ekologiczny nawóz do kwiatów i innych roślin ogrodowych, lubiących kwaśność, np. róż i azalii. Kawa zawiera użyteczne dla roślin minerały – magnez, wapń, sód.
Fusy z kawy są wartościowym dodatkiem do kompostu.
Fusów z kawy można używać do mycia naczyń, wykorzystując je jako materiał ścierny do usuwania brudu i zmywania resztek przypalonego tłuszczu. Należy jednak pamiętać, że nie można stosować fusów do czyszczenia materiałów porowatych, bo wtedy mogą pozostać na nich brązowe plamy.
Papki z kawowych fusów można używać nie tylko do szorowania naczyń, ale także kuchenki z uporczywego tłuszczu.
Przygotujcie mocną kawę, poczekajcie, aż wystygnie i otrzymacie wspaniałą ekologiczną farbę do malowania wielkanocnych pisanek.
Jeśli na ciemnych meblach są jasne rysy, to można je zaciemnić roztworem z kawy.
Jeśi Wasz pupil ma pchły, to po kąpieli trzeba mu wetrzeć w skórę fusy z wodą. Procedurę trzeba powtórzyć kilka razy, aby pchły zniknęły, a sierść stanie się miękka i pachnąca.
Jeśli lubicie zapach kawy, to można sprawić, że będzie nim pachnieć nawet Wasza pościel. Zawińcie wysuszone fusy w szmatkę i włóżcie na półkę między pościel. Wkrótce poczujecie, jak pościel pachnie Waszym ulubionym aromatem.
Jeśli znudziły Wam się stare, niebieskie dżinsy, możecie osiągnąć nowy, brązowy efekt a‘la vintage, zanurzając je w roztworze kawy. Wkrótce będziecie cieszyć się „nowym“ ubraniem.
Kawowych fusów można również używać jako kosmetyków – np. do peelingu. Wystarczy kilka łyżeczek fusów zmieszać z mleczkiem kosmetycznym i tą papką masować skórę. Potem spłukać ciepłą wodą. Po takim zabiegu skóra będzie gładka, zdrowa i rozświetlona.
Dzięki kawowym fusom możecie uzyskać wspaniały krem rozświetlający dla całego ciała. W równych proporcjach zmieszajcie fusy z kawy, sok z cytryny i śmietankę. Po kąpieli, delikatnymi, okrężnymi ruchami, wmasujcie „peeling“ w całe ciało. Taki zabieg nie tylko wygładzi skórę, ale i nada jej witalności, poprzez poprawę krążenia krwi i nadanie jej ciemniejszego tonu.
Jeszcze jeden sposób, w jaki można wykorzystać kawowe fusy w kosmetyce – witaminowa maseczka bananowo – kawowa. Połowę banana utrzeć z łyżeczką śmietanki i fusów. Otrzymaną masę nałożyć na twarz i spłukać ciepłą wodą po 15 min. Regularne wykonywanie takiego zabiegu pomaga zmniejszyć zmarszczki mimiczne.
Kawowe fusy można również stosować jako środek na cellulitis. W tym celu wystarczy nimi masować miejsca, gdzie on występuje.
Kawa może być też użyteczna dla starszych kobiet, które pragną zachować jędrną skórę twarzy. Oto maseczka, która daje wyjątkowo ujędrniający efekt: do schłodzonej piany ubitej z białek dodajcie po łyżeczce miodu, śmietanki i fusów z kawy. Posmarujcie twarz i szyję, a po 20 minutach zmyjcie ciepłą wodą.
Kawa pomoże Wam, jeśli macie problem z suchą skórą. Do garstki fusów dodajcie po łyżeczce soli i cukru oraz łyżkę oliwy z oliwek. Skóra odzyska naturalną wilgoć i zniknie uczucie napięcia.
Nie ma żadnych wątpliwości co do dobroczynnego działania kawy na skórę, dlatego możną ją stosować nawet bez żadnych dodatków. Jeśli pod ręką nie macie, albo z jakichś innych przyczyn nie możecie używać innych składników, wystarczy po prostu nałożyć na twarz trochę fusów, poczekać 10 – 15 minut i zmyć ciepłą wodą. Kawowe fusy sprzyjają regeneracji komórek skóry, sprawiając, że staje się ona miękka i gładka.
Fusy pomogą Wam również zachować opaleniznę. Zagotujcie bardzo mocną kawę i zostawcie do ostygnięcia. Następnie przelejcie ją do foremek na lód i zamroźcie. Rano i wieczorem pomasujcie skórę twarzy (całego ciała) tymi kostkami kawy. Po takim zabiegu będziecie się nie tylko dłużej cieszyć opalenizną, ale i… pachnieć kawą.
Jeśli szybko chcecie przywrócić skórze twarzy miękkość i zdrowy kolor – po prostu maczajcie wacik w kawie i nacierajcie nim twarz.
Kawa ma również dobry wpływ na włosy – przyciemnia je i wzmacnia. Przygotujcie kawową maseczkę (zwłaszcza dla ciemnych włosów) z mocno zaparzonej i schłodzonej kawy i nałóżcie ją na włosy. Spłuczcie po 10 – 15 minutach.
Kawa może również zapobiegać wypadaniu włosów. Zróbcie kawę po turecku, zaczekajcie, aż wystygnie i przecedźcie. Wetrzyjcie płyn w czystą skórę głowy, nałóżcie czepek, odczekajcie pół godziny i umyjcie głowę szamponem.
Fusy z kawy pomogą również zachować piękną i zdrową skórę na piętach. Natrzyjcie pięty fusami, odczekajcie chwilę i zmyjcie. Po takich zabiegach będziecie cieszyć się zdrowymi i gładkimi piętami.
Z kawy możecie przygotować nawet pachnące ozdoby na choinkę. Wybierzcie materiał i wytnijcie z niego kwadraty (dla wygody – nie za małe). Zawijajcie w nie po 2-3 łyżki mielonej kawy i dodajcie trochę swoich ulubionych przypraw – np. wanilii i cynamonu. Następnie kwadraciki zwiążcie świecącymi wstążeczkami, czy spinakmi i otrzymacie oryginalne świąteczne ozdoby, które będą przyjemnie pachnieć i wprowadzać miłą atmosferę w Waszym domu.
Kawę można również wkładać pod poduszkę, albo całkiem można zrobić z niej poduszkę. Specjaliści od zdrowia twierdzą, żę spanie na takiej poduszce jest bardzo wygodne i zdrowe. No i oczywiście chyba nie trzeba wspominać o tym wspaniałym aromacie…
Fusy z kawy – to bardzo dobry, naturalny produkt do konserwacji wyrobów skóry, nadający im połysk. Kilka łyżek kawowych fusów zawińcie we flanelowy lub wełniany materiał i nacierajcie nim torebkę, walizkę lub buty. Rzeczy nabiorą połysku.
Tekst: www.przyjacielekawy.pl