Together Magazyn » Aktualności » Co dziecko może robić na lotnisku?
dziecko na lotnisku

Co dziecko może robić na lotnisku?

Podróż lotnicza to dla dzieci niemałe przeżycie. Już przed podróżą warto uświadamiać swoją pociechę, z czym się to wiąże, jakie procedury będzie trzeba przejść i co może się wydarzyć. Trzeba też mówić, że nie wszystko może pójść gładko – że może nas czekać potrzeba spędzenia dłuższej chwili w kolejce, a samolot może mieć opóźnienie.

Zdecydowanie nie można dzieci straszyć. Trzeba zrobić za to wszystko, aby lot stał się świetną przygodą. Przygotujmy się zatem do tego już w domu. Z pomocą przyjdzie nam internet. Wchodząc na stronę danego portu, dowiemy się, co oferuje on dla naszych milusińskich. Jeśli dziecko jest już na tyle duże, warto udać się z nim wpierw w wirtualną podróż po danym obiekcie (w Polsce umożliwia to np. strona internetowa lotniska w Katowicach).

Na większości lotnisk dla osób podróżujących z dziećmi przewidziano wiele ułatwień. Już do stanowisk check-in czy kontroli bezpieczeństwa przeważnie podejdziemy poza kolejnością. Należy jednak uczulać malucha, że samo będzie musiało przejść przez bramkę sprawdzającą. Wiąże się to oczywiście z chwilową rozłąką z mamą czy tatą, ale nasza pociecha może dzięki temu udowodnić, jak jest bardzo samodzielna i odważna.

W niektórych portach lotniczych, np. na Lotnisku Chopina w Warszawie, po przejściu czynności sprawdzających, w tak zwanej strefie air-side, czekają spacerówki z umieszczonym logo słonicy Fryderyki. Można z nich skorzystać bezpłatnie i oddać obsłudze naziemnej dopiero przy wejściu do samolotu.

Coraz częściej projektanci przestrzeni na lotniskach przewidują specjalne strefy przeznaczone dla nieco starszych dzieci. Przeważnie są to place zabaw różnej wielkości i formy. Zazwyczaj nawiązują one do tematyki awiacyjnej. Czasem (np. w Bydgoszczy), ze względu na ograniczenia kubaturowe, są to jedynie niewielkie kąciki, które jednak wyposażono w przybory papiernicze (kolorowanki, bloki papierowe, kredki, mazaki itp.). W niektórych hubach zagranicznych spotkamy także inne atrakcje, takie jak foto-budki (z reguły dodatkowo płatne), automatyczne bujaki na monety czy nawet niewielkie karuzele (jak np. w Dosze).
Możesz również pobrać kolorowanki do wydruku ze strony Together.

Standardem staje się także wyznaczanie pokojów rodzinnych. Tam znajdują się umywalki, przewijaki, krzesełka do karmienia i inne udogodnienia. Na samym Lotnisku Chopina w stolicy jest ich aż dziesięć.

W strefach handlowych można także spotkać sklepy z zabawkami. Oczywiście wizyta w nich bywa ryzykowna, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy gotowi na zakupy. Jednak warto wziąć je pod uwagę – zapewne nasze dzieci chętnie pooglądają zabawki. Trzeba tylko wcześniej ustalić odpowiednie zasady.

Jeśli nasz maluch jest ruchliwy i lubi chodzić, świetną zabawą może być spacer po terminalu oraz podziwianie przez okno maszyn stojących na płycie postojowej. Zwracamy wtedy uwagę na ich wielkość, na malowanie czy obstawiamy, gdzie polecą. Warto w związku z tym zawczasu przygotować kilka ciekawostek – np. o wysokości, na której przebiega podróż, o tym, że niektóre samoloty mają śmigła, a inne nie…

Na większości lotnisk dostępny jest bezpłatny internet, który też może być nam bardzo pomocny. Warto jednak wyposażyć się we własne zabawki czy sprzęt elektroniczny, którymi zajmiemy nasze pociechy podczas oczekiwania na boarding albo ewentualnego opóźnienia.
Ciekawą propozycję dla dzieci ma także PLL LOT. We współpracy z LOTAMS i Lotniskiem Chopina linie organizują wycieczki szkolne, dostosowane programem do wieku zainteresowanych, podczas których można się dowiedzieć wielu ciekawostek dotyczących pracy pilotów, stewardess, obsługi portu itp. Jednak zwiedzanie umożliwiają także porty regionalne. Wycieczki takie są organizowane np. we Wrocławiu czy w Gdańsku.

Oceń