W dniach 10-16 marca odbywały się Międzynarodowe Dni Mózgu. W tych dniach wiele placówek z całej Polski, w tym i z Trójmiasta, zorganizowały wiele warsztatów i wykładów.
W projekcie chodzi o to, aby ludziom na co dzień nie związanych z naukami neurobiologicznymi, przedstawić działanie i funkcjonowanie naszego „centrum dowodzenia”, które do dziś skrywa wiele tajemnic, a dla coraz lepiej wykształconych młodych naukowców istnieje szeroka gama możliwości jego dalszego badania.
W Trójmieście wzięły aktywnie udział aż dwie placówki. Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Sopocie, Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego (tutaj wydarzenie trwało dwa dni).
W SWPS w Sopocie w przeciągu jednego dnia odbyły się wykłady na temat hazardu – dlaczego mężczyźni łatwiej popadają w ten niebezpieczny nałóg, który poprowadził dr Jacek Buczny. Dla odmiany, dr Małgorzata Gut poprowadziła wykład na temat czemu jesteśmy praworęczni bądź leworęczni, czy przymusowe „zmienianie stron” przez rodziców u swoich dzieci jest poprawne, jak działa stres na kobiety w ciąży oraz dlaczego dzieci rodzące się jako „wcześniaki” są częściej leworęczne.
Przez następne dwa dni event odbywał się na Wydziale Nauk Biologicznych Uniwersytetu Gdańsku. Tutaj była dużo szersza gama wyboru wykładów, warsztatów. Na parterze, na holu były porozstawiane stoiska, gdzie stacjonowali studenci należący do Koła Naukowego „Homunculus”, którzy opowiadali o zagadkach ludzkiego umysłu, można było obejrzeć komórki nerwowe pod mikroskopem, wziąć udział w konkursie na „najładniejszy narysowany neuron”, czy zobaczyć które oko jest u nas silniejsze (jest to wynik silniejszej naszej półkuli mózgu).
Na warsztatach chętni mogli zobaczyć jak działa nasz mózg pod aparaturą (elektryczna aktywność mózgu), jak spreparować komórkę nerwową, czy jak działa nasz mózg pod wpływem stymulacji.
Bardzo ciekawe, żywe wykłady wygłosił dr Wojciech Glac, specjalista w neurobiologii uzależnień. Aula wykładowa pozwalająca zmieścić 240 ludzi pękała w szwach. Wykłady zostały poświęcone tematyce jak działa nasz mózg kiedy jesteśmy zakochani, dokonujemy przestępstwa, pod wpływem środków uzależniających, kiedy jesteśmy w chwili stresu bądź wystraszeni. Największą widownię zebrał wykład na temat co się dzieje z naszym „centrum dowodzenia” w chwili śmierci.
Tego typu eventy pozwalają młodym jak i starszym, wejść dalej za drzwi uczelni i zbliżyć się do nauk neurobiologicznych, dotknąć prawdziwej aparatury, którą w większości można zobaczyć w telewizji bądź Internecie, zrobić samemu preparat i obejrzeć go pod profesjonalnym mikroskopem. Ludzie stający bliżej nauki, chętniej ją poznają i zgłębiają się w jej tajniki. Często w ten sposób również można odnaleźć nową pasję.
Aleksandra Wojnicz
