Nikogo nie trzeba przekonywać, jak bardzo dobroczynny jest wpływ wysiłku fizycznego na nasze zdrowie. Lekarze są zgodni, że odpowiednio dobrany wysiłek poprawia pracę serca, zwalcza nadciśnienie tętnicze, zwiększa pojemność płuc i dotlenia organizm. Bieganie jest jednym z praktycznych sposobów polepszenia swojej kondycji, dostępnym dla każdego.
Każdy może uprawiać bieganie. Ten rodzaj sportu nie wymaga ani dużych nakładów finansowych, ani korzystania ze specjalistycznych obiektów. Nie trzeba również konsultować się z trenerami i specjalistami w tej dziedzinie. Wystarczy zaopatrzyć się w parę wygodnych butów, która może kosztować tyle co kilka tabliczek czekolady, luźny dres oraz… odrobinę silnej woli. Można wydać duże kwoty na markowe buty i ubrania, ale to nie sprawi przecież, że staniemy się od razu wprawnymi biegaczami.
Doświadczeni biegacze uważają, że żadna aura nie przeszkadza w bieganiu, a deszcz czasami bywa wręcz zbawienny. Biegać można dosłownie wszędzie. Wychodząc z domu, wystarczy rozejrzeć się po okolicy. Oczywiście, najprzyjemniejsze są nadmorskie lub leśne trasy, których nie brakuje w Trójmieście, niemniej nie wszyscy mieszkają w ich pobliżu. Chodnik wokół bloku czy osiedlowy park mogą być równie dobrym miejscem do biegania.
Najważniejsza w bieganiu jest systematyczność. Utrzymanie planu treningu będzie możliwe, jeśli wyznaczymy sobie konkretną trasę, najlepiej z charakterystycznymi miejscami, które mogą być też punktem kontroli czasu. Jednak rezultaty czasowe nie są najważniejsze. Planując trasę biegu, trzeba uwzględnić zarówno nasze doświadczenie, jak i bieżącą kondycję fizyczną. Początkujący biegacze powinni raczej unikać forsownych, długich tras z dużymi wzniesieniami terenu, a sam bieg nie powinien trwać dłużej niż kwadrans. Przetrenowanie jest zdecydowanie mniej korzystne niż wybieranie krótkich, przyjemnych dystansów. Jeśli wcześniej prowadziliśmy głównie siedzący tryb życia, należy stopniowo, a nie gwałtownie, przyzwyczajać organizm do wysiłku.
Jak czerpać maksimum przyjemności z biegania? Przede wszystkim nie można przeceniać swoich możliwości. Jeśli po kilku minutach ciągłego biegu tracimy oddech, po prostu należy zwolnić tempo, zamieniając bieg na trucht albo marszobieg. Zmęczenie jest naturalną reakcją organizmu, ale nie należy dopuszczać do przemęczenia. W ten sposób łatwo można się zniechęcić do uprawiania każdej dziedziny sportu, nie tylko biegów. Bieganie – oprócz oczywistych zalet dla zdrowia – może być chwilą pożądanej samotności, okazją do wyciszenia i przemyśleń. Trzeba tylko wykonać pierwszy ruch, który może być najtrudniejszy – wyjść z domu.
