Wybory do rad dzielnic
W niedzielę 22 marca od godz. 7.00 do 21.00 gdańszczanie będą mogli wybierać swoich dzielnicowych radnych.
Rady dzielnic mają coraz większy wpływ na rozwój miasta, bo miejscy urzędnicy konsultują z nimi część inwestycji, czego dobrym przykładem jest Program Modernizacji Chodników. Funkcje opiniodawcze i konsultacyjne są wbrew pozorom bardzo ważne, gdyż zapewniają lepszy kontakt władz z mieszkańcami. Dlatego nie dziwi rosnące z roku na rok zainteresowanie radami. Wiele z nich ma już swoje strony internetowe i profile w portalach społecznościowych.
W 2011 r., kiedy wybrano 450 radnych w aż 28 dzielnicach, Paweł Adamowicz nazwał to wydarzenie doniosłym aktem społecznym. – Moim zdaniem kluczową funkcję rad dzielnic powinno być mobilizowanie i rozbudzanie lokalnych aktywności społecznych – pisał wówczas prezydent Gdańska. – Każdy z ponad czterystu radnych reprezentuje liczący się potencjał doświadczeń życiowych, zawodowych i społecznych. Każdy z radnych posiada więc niemało użytecznych kontaktów i relacji. Wyzwaniem jest jak tę zakumulowaną energię pomysłów i inicjatyw wykorzystać na rzecz osiedla. Jak zidentyfikować i uruchomić osiedlowe zasoby tkwiące w małym i średnim biznesie, w lokalnych organizacjach społecznych, rodzicach dzieci chodzących do szkoły, wspólnot parafialnych itd.
Dziś wiemy z całą pewnością, że rady się sprawdziły. Mają doniosły wpływ na kształtowanie lokalnych postaw, aktywnie włączają się w życie dzielnic i budżet obywatelski, a aktywność radnych pozwala im organizować coraz to nowsze przedsięwzięcia. Małe społeczności rozwijają się w dużej mierze dzięki nim.
Tegoroczne wybory odbędą się 22 marca. Co szczególnie ucieszy część mieszkańców stolicy Pomorza, udało się utworzyć dodatkowy, trzydziesty okręg dzielnicowy – Przymorze Małe, o co od dawna zabiegali tamtejsi społecznicy. W nowej radzie ma zasiąść 15 osób.
Aby jednak wybory mogły się odbyć, w każdej dzielnicy musi zgłosić się więcej kandydatów niż przewidziano mandatów. Problem z tą ilością wystąpił w Letnicy, na wyspie Sobieszewskiej i w Brętowie. Dlatego ratusz wydłużył o kilka dni termin zgłoszeń. Ostateczna lista dzielnic objętych głosowaniem została ustalona już po zamknięciu niniejszego wydania naszego magazynu, dlatego warto ją sprawdzić na internetowej stronie urzędu miasta. Tam również znajduje się lista punktów, w których można oddać głos.
– Uprawnieni do głosowania w wyborach do rad dzielnic są mieszkańcy danej dzielnicy, którzy najpóźniej w dniu głosowania kończą 18 lat oraz stale zamieszkują na terenie tej dzielnicy. Spis wyborców uprawnionych do głosowania sporządza się na podstawie rejestru wyborców – informuje w komunikacie Urząd Miasta w Gdańsku. – Wyborcy zameldowani na pobyt stały są wpisywani do rejestru wyborców z urzędu. Wyborcy stale zamieszkujący w Gdańsku bez zameldowania na pobyt stały, nigdzie niezamieszkali stale przebywający na obszarze określonej dzielnicy oraz zamieszkujący pod innym adresem niż ich adres zameldowania na pobyt stały, wpisywani są do rejestru wyborców na podstawie ich wniosków.
– Rady dzielnic stają się rzeczywistym, społecznym inkubatorem aktywności mieszkańców- zachęca do głosowania Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. – Mam świadomość, że nigdy nie włączymy wszystkich mieszkańców w proces decyzyjny. Ale zależy mi na tym, by poszerzyć grono aktywnych mniejszości, bo to one, jeśli pozyskają wsparcie „milczącej większości”, mogą zmienić rzeczywistość.
Autor: Mikołaj Podolski