Mieliśmy przyjemność uczestniczenia w spotkaniu z niezwykle sympatyczną Kasią Pisarską, którą opowiadała m.in o swojej nowej książce pt. „Wiedziałam, że tak będzie”. Odzwierciedleniem naszych odczuć jest fotorelacja, a co sama autorka sądzi o spotkaniach z czytelnikami?
„Każde spotkanie jest inne, chociaż zawsze jest kilka wspólnych punktów: opowiadam jak to jest być sam na sam z komputerem, jak to jest jak czeka się na wydanie, jak wygląda redagowanie… Jestem w tej wyjątkowej sytuacji, że ludzie którzy przychodzą w większości znam, czasem z jakichś prozwierzęcych akcji, czasem z serialu który robiłam, czasem z latania po lesie za psami, albo z facebooka.
Była rodzina która na premierę (18.11 w Warszawie) przyleciała z Irlandii, były osoby których głos znam, ale nie kojarzę buzi, bo wielu z nas zwierzolubów w awatarze ma zdjęcia własnych psiaków czy kotów.
W Trójmieście w sumie miałam 4 spotkania, i na każdym mam nadzieję, że moi goście bawili się równie dobrze jak ja. Stowarzyszenie Italianissima miało prywatne spotkanie – w uroczym miejscu, we Wrzeszczu – nazywa się Sztuka wyboru. Tam trochę bardziej opowiadałam o włoskich elementach mojej książki i o włoskich inspiracjach. Lubię te psiodróże, i przede wszystkim bezpośredni kontakt z czytelnikami czy wirtualnym znajomymi. Mogłam spotkać się z serdeczną koleżanką, którą poznałam gdy była nastolatką, dziś ma dwuletnią córeczkę – to było coś niesamowicie przyjemnego wpisać jej dedykację.”
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji!
Fot. Andrzej Zięba