Niektórzy turyści żartują, że Gdynia leży na północ, a Gdańsk – na południe od Sopotu, podkreślając znacznie kurortu. W ciągu dziesięcioleci swojego rozwoju z mało znanego uzdrowiska Sopot stał się jednym z najważniejszych punktów na turystycznej mapie Polski. Jak się okazuje, nie tylko turystycznej.
Gdy w 1823 roku doktor Jean Georg Haffner otwierał w Sopocie pierwszy Zakład Kąpielowy, głównie z myślą o kuracjuszach, nie mógł przypuszczać, że tworzy właśnie jeden z popularniejszych w XXI wieku kurortów, nie tylko w Polsce. Położenie w pobliżu znaczącego ośrodka, jakim był Gdańsk, sprawiało, że Sopot niejako naturalnie stał się popularnym miejscem wypoczynku dla całych rodzin. Sopockie molo – jeden z najważniejszych symboli kurortu – rozpoczęło funkcjonowanie już w 1824 roku, oczywiście w znacznie skromniejszej formie niż obecnie (pomost miał niewiele ponad 60 m długości). Do Sopotu w ciągu dziesięcioleci przybywali znani politycy, gwiazdy sceny i ekranu. Sopockie życie towarzyskie i rozrywkowe przyciągało też miłośników mocnych trunków i hazardu. Nazwany przed II wojną światową „Riwierą Północy”, Sopot stał się niezwykle modnym miejscem, w którym wręcz wypadało bywać. W zasadzie taki stan trwa do dzisiaj, choć dzieje Sopotu nie zawsze były łatwe, podobnie jak historia Polski w XX wieku.
Zawierucha II wojny światowej niemal oszczędziła kurort. W porównaniu z olbrzymimi zniszczeniami, których doświadczył Gdańsk, Sopot miał znacznie więcej szczęścia. Dlatego też po wojnie funkcjonowało w tym mieście wiele znaczących urzędów. Modny przed wojną kurort, stał się również znaczącą bazą lokalową, ze względu na dużą liczbę ocalałych mieszkań. Wraz z upływem czasu oraz stopniową odbudową ze zniszczeń wojennych Gdańska i Gdyni, Sopot ponownie był postrzegany przede wszystkim jako miejsce wypoczynku. Co istotne, w Sopocie nie powstały ani znaczące zakłady przemysłowe, ani nie wybudowano tam klasycznych osiedli mieszkaniowych z wielkiej płyty w obrębie historycznego centrum miasta. A zatem kurort zachował swój niepowtarzalny, kameralny klimat. Oficjalnie Sopot został uzdrowiskiem w 1999 roku, choć z jego walorów uzdrowiskowych korzystano przecież znacznie wcześniej.
Obecnie w Sopocie można odnaleźć zarówno ducha dziejów, jak i powiew nowoczesności. Urokliwe uliczki z secesyjnymi kamienicami, gdzie nie zawsze docierają turyści, tworzą niepowtarzalną atmosferę miasta, będąc zarazem żywą lekcją historii. Nowoczesne Centrum Haffnera jest współczesną wizytówką kurortu. Szerokie, piaszczyste plaże, setki lokali gastronomicznych i rozrywkowych przyciągają co roku do Sopotu rzesze turystów. Każdy można znaleźć tutaj coś dla siebie. Być może na tym właśnie polega fenomen tego niewielkiego przecież miasta. Współczesna „moda na Sopot” sprawia, że kupują tutaj mieszkania osoby spoza Trójmiasta, a wśród nich znane osobistości. Jednak również mieszkańcy Gdańska i Gdyni lubią spędzać wolny czas w Sopocie, nie tylko na plaży. Ścieżki rowerowe wzdłuż pasa nadmorskiego są częstym miejscem rodzinnych wypraw. Niedzielny spacer po sopockim molo jest ulubioną formą relaksu dla tysięcy gdańszczan i gdynian. Sopot zachwyca o każdej porze roku, nie tylko w sezonie letnim. Zawsze warto tutaj zawitać i korzystać z jego uroków.