Druga połowa lata to najwyższy czas, aby zadbać o zapasy na zimę. Własne przetwory są zdecydowanie zdrowsze i smaczniejsze od tych kupionych w sklepie. Obecna moda na zdrowe odżywianie jest idealną zachętą do tego, aby sięgnąć po tradycyjne receptury i przygotować bombę witaminową, która zimową porą zasili nasz organizm i przywiedzie wspomnienia ciepłego lata.
Tylko od nas zależy, które sezonowe warzywa i owoce postanowimy zamknąć w słoiku. Jest wiele możliwości i urządzeń, które pomogą nam w przygotowaniu zapasów na zimę.
Naturalne bogactwo, czyli z czego robić przetwory…
Zacznijmy od warzyw. Obecnie trwa sezon na ogórki, dające nam wiele możliwości (kiszone, korniszony, małosolne). Ogórki kiszone to skarbnica witaminy C, tak potrzebna nam szczególnie zimową porą, ponieważ pomaga chronić nasz organizm przed infekcjami. Kolejnym bogactwem witamin, wartym zamknięcia w słoiku, jest cukinia. Zawiera ona wiele cennych składników, m.in. potas, żelazo i magnez. Dodatkowo cukinia nie zawiera metali ciężkich. Jest jednym z pierwszych warzyw podawanych małemu dziecku, dlatego młode mamy powinny pomyśleć o własnych przetworach. Możemy z niej przygotować chutney, sałatkę oraz pożywne leczo. Jednak nie zapominajmy o owocach, również cennych dla naszego zdrowia. Polskie jabłka są nieocenionym dobrem i mają niepowtarzalne smaki, dlatego warto je przetworzyć i zachować na zimowe wypieki. Dżemy, powidła i konfitury można zrobić praktycznie ze wszystkich owoców. Doskonale sprawdzą się czarne i czerwone porzeczki, agrest, wiśnie, maliny, śliwki i jagody.
Przepis na spiżarnię, czyli jak przygotować przetwory…
Chcąc zachować świeżość produktów na zimę i móc cieszyć się ich wyjątkowym smakiem i aromatem, możemy zastosować trzy metody: suszenie, mrożenie i pasteryzację. Każda z tych metod ma swoje zalety. My jednak wybieramy przetwory pasteryzowane, ze względu na ich wyjątkowy smak. Przepis na zimową spiżarnię, bogatą w różnorodne smaki i składniki odżywcze, składa się z czterech kroków.
Pierwszy z nich to wybór i oczyszczenie odpowiednich produktów. Owoce czy warzywa powinny być świeże, dojrzałe i pozbawione uszkodzeń. W pierwszej kolejności należy je dokładnie przebrać i umyć. Śliwki czy wiśnie należy pozbawić pestek, gdyż zawierają amigdalinę, toksyczny związek cyjanogenny, który nie wywiera żadnego korzystnego wpływu na nasz organizm, a w dużych ilościach, może nawet zaszkodzić.
Drugim krokiem jest przygotowanie naczyń. Pamiętajmy, że słoiki i wieczka powinny być dokładnie umyte i wyparzone. Sprawdźmy wcześniej, czy nie mają wyszczerbionych brzegów. Wieczka natomiast najlepiej kupić nowe, będziemy mieć gwarancję, że weki będą szczelne i przygotowane przez nas przetwory zachowają swoją świeżość na długo. Na rynku dostępnych jest wiele sprzętów pomocnych w przygotowaniu zimowych zapasów. Jednym z nich, który wyręczy nas w wielu czynnościach, jest Thermomix®, który łączy w sobie aż 12 funkcji i kilka z nich z pewnością ułatwi nam prace nad zaopatrzeniem naszej domowej spiżarni. Urządzenie posieka nam owoce, warzywa, ugotuje z nich soki, a nawet przygotuje dżemy – wszystko w jednym naczyniu.
Gdy wszystko mamy już gotowe, napełniamy słoiki przetworami, pozostawiając 1,5 cm od górnej krawędzi. Pamiętajmy, aby wytrzeć brzegi i dobrze je zakręcić. Tak przygotowane słoiki poddajemy pasteryzacji. W sklepach kupić można garnki do gotowania, posiadające specjalny wkład, dzięki któremu weki nie dotykają bezpośrednio dna i są chronione przed nadmiernym nagrzaniem i pękaniem. Słoiki powinny być ustawione tak, aby nie stykały się ze sobą.
Na koniec nie zapominajmy, aby właściwie przechowywać domowe przetwory. Idealnym miejscem do tego jest przewiewna, zimna i sucha piwnica. Na wieczkach warto nakleić karteczki z nazwą oraz datą przyrządzenia. Dzięki temu uporządkujemy naszą domową spiżarnię i z przyjemnością będziemy korzystać z jej zapasów przez cały rok, a nawet dłużej.