Together Magazyn » Rodzic » Rączka w buzi dziecka

Rączka w buzi dziecka

 

Rączka w buźce dziecka budzi niepokój wielu rodziców. Niezmiennie kojarzy się ze ssaniem kciuka, powoduje lęk i właśnie dlatego większość rodziców nakłada maluszkom rękawiczki na łapki, a do buzi wkłada smoczka. Czy słusznie? Czy faktycznie kierowanie małych rączek do jamy ustnej jest złe do tego stopnia, że trzeba z tym walczyć?

Ręka w buźce dziecka jest czymś pożądanym, czego absolutnie nie można zabraniać, a wręcz przeciwnie należy wspierać. Amerykańska logopeda Diane Bahr nazywa buzię dziecka oknem na świat, ponieważ to tu właśnie mają miejsce pierwsze doświadczenia. Oczywiście niemowlę wkłada do buzi palce lub piąstkę po to by się uspokoić i faktycznie tendencję do ssania kciuka możemy zaobserwować już w trakcie badania usg, jednak ręka w buzi to również poznawanie swojego ciała i odkrywanie jego granic.

Początkowo do buzi kierowane są wyłącznie ręce, około 2-3 miesiąca jama ustna zmienia swoją wielkość i budowę. Jeśli 3 miesięcznemu niemowlakowi wręczymy gryzaczek lub zabawkę, natychmiast powędruje ona do jego ust. Umieszczanie w buzi dłoni i przedmiotów pozwala dziecku odkrywać fakturę, strukturę, wielkość a nawet temperaturę, to także forma stymulowania wnętrza jamy ustnej. Dzieci, które unikają manipulowania w okolicy ust, które nie wkładają do buzi przedmiotów i własnych rąk, bywają zwykle nadwrażliwe na dotyk w tej okolicy. U tej grupy dzieci okres ząbkowania przebiega później, a obserwacje Diane Bahr wykazują również, że są to dzieci, których mowa rozwija się z opóźnieniem.

Jama ustna to miejsce szczególne, to tu przebiegają tak ważne procesy dla życia człowieka jak picie, jedzenie i mowa. Dlatego ważne by wspierać i stymulować jej rozwój. Jednym z najprostszych sposobów jest pozwalanie dziecku na eksplorowanie rączką w okolicy ust oraz dostarczanie dziecku takich przedmiotów by w bezpieczny i łatwy sposób mogło je umieścić w swojej buźce. Doskonale sprawdzają się tutaj wszelkiego rodzaju gryzaki, zwłaszcza gryzaki logopedyczne, które dzięki swojej budowie łatwo można uchwycić. Jest to nie tylko zmysłowy rozwój dziecka, ale również sposób na przyjemniejsze przejście uciążliwego okresu ząbkowania.

Marta Baj Lieder
www.centrum-logop.pl

Oceń