Together Magazyn » Dom » Jak podzielić domowe obowiązki?

Jak podzielić domowe obowiązki?

Dom powinien być miejscem, do którego chcemy i lubimy wracać. Przestrzeń naszego domu powinna być przyjazna, tak aby każdy czuł się w niej swobodnie. Wspólne dbanie o dom wiąże się nieodłącznie z wypełnianiem codziennych obowiązków. A to nie zawsze bywa łatwe i przyjemne…

Dla wielu osób sprzątanie domu lub dbanie o wspólną przestrzeń jawi się w kategoriach „zła koniecznego”. Często przypominamy sobie o codziennych obowiązkach, spodziewając się wizyty gości albo wówczas, gdy bałagan utrudnia nam normalne funkcjonowanie. Osoby, które muszą codziennie pracować zawodowo, po prostu nie mają czasu na regularne porządki. Taką postawę bacznie obserwują i przejmują dzieci, powielając ją w późniejszym życiu.

Minęły już dawno czasy, w których mężczyźni, obarczeni rolą głowy rodziny, zajmowali się wyłącznie pracą zawodową, a kobiety – prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci. Nikogo już nie dziwi sytuacja, w której występuje całkowite odwrócenie tych historycznych ról społecznych. Nie inaczej jest w przypadku obowiązków domowych. Coraz częściej mężczyźni zajmują się gotowaniem, sprzątaniem czy opieką nad dziećmi. Kobiety, nierzadko obdarzone dużymi zdolnościami manualnymi, często przejmują zakres zajęć wymagających majsterkowania, a nawet skomplikowanych napraw domowych sprzętów.

Można zaryzykować stwierdzeniem, że klasyczny podział obowiązków domowych coraz bardziej się zaciera, choć gdzieniegdzie nadal ma rację bytu. A skoro nie ma przeciwwskazań, by mężczyźni zajęli się gotowaniem, zwłaszcza jeśli sprawia im to radość, to po co tworzyć sztuczne bariery? Tylko dlatego, że kilkadziesiąt lat temu takie zajęcie było wręcz poniżające dla mężczyzn? Oczywiście gotowanie to tylko jeden z przykładów. W wielu wypadkach można przecież połączyć wykonywanie obowiązków domowych z twórczym realizowaniem własnych pasji. Niekoniecznie sprzątanie musi być pasjonujące i twórcze, ale już gotowanie, pielęgnowanie roślin w ogrodzie albo aranżacja jego przestrzeni – jak najbardziej.

Domowe obowiązki nie muszą być przykre i uciążliwe, przeciwnie – powinny dostarczać jak najwięcej radości. Warto o tym pamiętać przy ich podziale. Optymalna jest sytuacja, w której każdy domownik wykonuje tylko te czynności, które najbardziej lubi. Niestety, najczęściej jest to rozwiązanie czysto teoretyczne. Jednak na pewno warto wspólnie ustalić konsekwentny i klarowny plan domowych obowiązków, uwzględniając preferencje każdego z domowników. A co z zajęciami, które nikomu nie przypadną do gustu? Być może rozsądnym wyjściem jest wprowadzenie zasady naprzemiennego wykonywania danej czynności przez wszystkich domowników, również i dzieci.

Nie ulega wątpliwości, że wykonywaniu obowiązków domowych powinno towarzyszyć poczucie odpowiedzialności za wspólną przestrzeń. W tym celu należy przewartościować wspomnianą na wstępie kategorię „zła koniecznego” i zastąpić ją zasadą dbania o wspólne dobro. To także bardzo istotny aspekt wychowywania dzieci. Sprzątanie nie powinno być dla nich karą, lecz częścią budowania przyjaznego otoczenia, dzięki któremu wszyscy domownicy odniosą wymierne korzyści.

Oceń