Jeśli uczyć się, to tylko od najlepszych. Ta stara zasada znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach życia. Sprawdza się również, a może – przede wszystkim, w wychowaniu dzieci. Płyta „Pan Vivaldi” stwarza znakomitą okazję do przyjemnej nauki i przyswajania piękna najwyższej próby.
Krążek „Pan Vivaldi” stanowi niezwykle udane przedłużenie inicjatywy, którą podjęła Filharmonia Bałtycka w Gdańsku. Chodzi o cykl koncertów edukacyjnych „Antonio Vivaldi – Cztery Pory Roku dla dzieci”. W trakcie ubiegłego roku szkolnego skorzystało z nich prawie 14 tysięcy małych melomanów. Dla wielu dzieci był to pierwszy i niezapomniany kontakt na żywo ze sztuką wysoką, a zarazem – wyjątkowe przeżycie. Każdy spektakl był bowiem odrębną opowieścią muzyczną. Obyło się bez nadmiernej dydaktyki, za to z subtelnością właściwą muzyce Vivaldiego.
Co warto wiedzieć o samej płycie?
Oczywiście pozwala ona delikatnie zanurzyć się w pięknie muzyki klasycznej. Oprócz kompozycji mistrza „Czterech Pór Roku”, zamieszczono na niej piosenki Piotra Salabera oparte na motywach Vivaldiego. Partie wokalne wykonuje popularna aktorka Anna Dereszowska. I to właśnie jej magiczny głos może być prawdziwym zaklęciem, któremu ulegną nie tylko najmłodsi słuchacze. Do tego należy dodać magię skrzypiec w wykonaniu Natalii Walewskiej – znakomitej artystki, która otrzymała Złotą i Platynową Płytę za nagranie „Czterech Pór Roku”. Wszystko to spina się w spójną całość, która tworzy tę niecodzienną i niepowtarzalną płytę.
Każda piosenka na płycie zachęca do odkrywania piękna otaczającego nas świata. Opowieść o porach roku jest kanwą subtelnej przygody muzycznej. I czymś znacznie więcej – szeroko otwartymi drzwiami do innego wymiaru rzeczywistości. Lepszej, piękniejszej, doskonalszej…
„Pan Vivaldi” powinien być obowiązkową pozycją w płytotece każdego rodzica. Dźwięki zawarte na tej płycie zarówno uczą wrażliwości na piękno, jak i koją nerwy. To również znakomity pomysł na prezent, którego wartość można docenić po wielu latach. I zawsze chętnie będzie można do niego wracać.