Together Magazyn » Art. zewnętrzny » Magdalena Soszyńska

Magdalena Soszyńska

Tancerka znana z programu rozrywkowego TVN Taniec z gwiazdami i autorka bloga rodzinnego Rodzina z odzysku. Prywatnie mama Julka i Amelki, żona Krzysztofa Hillra. Razem z Magdą robimy mały 'come back” do czasów jej dzieciństwa. Zapraszamy!

1. Jakim dzieckiem byłaś, opisz siebie w kilku zdaniach.

Podobno byłam bardzo grzeczną dziewczynką. Zawsze nienagannie ubrana, obowiązkowe były sukienki, żadnych spodni 🤣.

2. Kim chciałaś zostać, jak dorośniesz?

Od kiedy zobaczyłam plakat z lekcjami tańca, chciałam zostać tancerką.

3. Czego się bałaś jako dziecko?

Najbardziej bałam się, że się ubrudzę 🤪.

4. Jakie było Twoje najbardziej znienawidzone danie z dzieciństwa?

Wątróbka, która zjadłam raz z przymusu u babci. Tak bardzo jej nie chciałam zjeść i tak bardzo mi nie smakowała, że od razu po jej zjedzeniu wszystko mi się cofnęło. Na szczęście to była moja pierwsza i ostatnia przygoda z wątróbką.

5. Jaka była Twoja ulubiona zabawa z dzieciństwa?

Bawiłam się lalkami albo zabawkami w piaskownicy. Wszystko tylko tak, żeby się nie za bardzo nie ubrudzić.

6. Jakie było Twoje najśmieszniejsze powiedzonko lub określenie w dzieciństwie?

Ja to byłam raczej taka akuratna i bardzo uporządkowana od małego. Moja siostra za była specjalistką. Kiedyś jako 4- latka siedziałam na przystanku, dodając na głos 3 cyfrowe liczby, zaczepiła nas pani i zapytała ile mam lat, skoro tak pięknie liczę i czytam. Ja powiedziałam ze 4 a moja siostra ma to ze ma 2,5 roku i nic nie umie.

7. Jaki był Twój największy wybryk w dzieciństwie?

Pierwsze wybryki to dopiero chyba w liceum 🤪. Dzieckiem byłam przesadnie grzecznym.

8. Jakie karcące słowa najczęściej słyszałaś od rodziców?

W związku z tym ze byłam taka akuratna nie było mnie za to karcić 🤪

9. Jak wspominasz swoją pierwszą miłość?

Chyba nie byłam zbytnio kochliwa, bo pierwsza miłość spotkałam dopiero w piątej klasie podstawówki. Pamiętam, że ukrywałam, że mam chłopaka. Wydało się przez księdza, który na kolędzie sprzedał moim rodzicom, że widział mnie na górce przy szkole kilka razy z kolegą z klasy. I tak się wszyscy w domu dowiedzieli, że jestem zakochana 🤣🤣.

10. Jaka była Twoja najbardziej wstydliwa wpadka?

Byłam taka akuratna i nienaturalnie ugrzeczniona, że pierwsze wpadki zaliczyłam chyba dopiero pod koniec studiów 🤪 Teraz jest mi bliżej do łobuziary. Moje życie jest bardziej spontaniczne niż uporządkowane. Gdybym była takim dzieckiem, jaką jestem dziś kobietą, moi rodzice mieliby ze mną zdecydowanie ciekawiej.

1/5 – (1 głosów)