To możliwe. Niektórzy uczynili z tego dochodowy biznes.
Kluczowe umiejętności korepetytora
Zacznijmy od tego, że nie każdy nadaje się na korepetytora z prawdziwego zdarzenia. Jeśli nie lubisz ludzi, słabo się komunikujesz, brakuje Ci empatii lub masz kłopoty z asertywnością, odpuść. O swobodnym nawigowaniu, w zakresie przedmiotu jakiego chcesz nauczać, właściwie nie ma co wspominać, bo to raczej oczywiste.
W tej pracy 75% sukcesu to komunikacja i motywowanie, czyli umiejętność przekazywania wiedzy i zrozumienie swoich podopiecznych oraz nierzadko, także ich rodziców. Pozostałe 25% to dobry warsztat pedagogiczny, który można rozwijać z czasem, a także odrobina sprytu i zmysłu biznesowego. Całkiem sporo osób co roku wpada na ten sam pomysł, a jednak tylko nieliczni osiągają naprawdę wymierny sukces finansowy.
Jak zacząć?
Przede wszystkim od postawienia sobie kilku pytań. Czego, jak i dlaczego chcę uczyć. Chwila szczerości z samym sobą daje dobre efekty i pomaga nakreślić ramy dalszych działań.
Wybierając przedmiot, zobacz jaka jest konkurencja. Nie pchaj się tam, gdzie znikniesz w tłumie albo po prostu Cię nie chcą. Przebić się jako lektor języka angielskiego, na pewno jest trudniej, niż przeciętnemu korepetytorowi z matematyki. I chociaż język angielski i matematyka to dwa najpopularniejsze przedmioty na rynku korepetycji, to także najtrudniejsza i wybredna klientela.
Jeśli masz receptę na sukces, wspaniale. Jeśli jednak masz co do tego wątpliwości, może masz biegłość w bardziej niszowych, ale równie poszukiwanych dziedzinach? Chemia, fizyka, język niemiecki? Poza tym, kto powiedział, że korepetycje są tylko dla słabszych uczniów? Jest całkiem spora grupa uczniów uzdolnionych, którym Twoje wsparcie pomoże rozwinąć skrzydła.
Pamiętaj przy tym, że nieco inaczej uczy się języków, matematyki czy gry na instrumencie. Konwersacje łatwo można poprowadzić zdalnie, nauka matematyki wymaga większej interakcji, zaś gra na pianinie oznacza, że albo gdzieś jedziesz albo ktoś przyjeżdża do Ciebie.
Pytanie o Twoją motywację nie pozostaje bez związku z tym, czego i jak będziesz uczyć. Jeśli potrzebujesz jedynie uzupełnić swój budżet, pewnie będzie to oznaczać większą elastyczność cenową, ale także większy nacisk na Twoją własną wygodę. Raczej nie pojedziesz w zimie na drugi koniec miasta. Z drugiej strony, jeśli nauczanie to Twoja pasja, a jednocześnie chcesz uniknąć losu niedocenianych w naszym kraju etatowych nauczycieli, pewnie zaangażujesz się na 100%, a zatem to będzie Twoje główne źródło dochodów. Gotowość do większego wysiłku powinna się jednak przełożyć na wyższe przychody.
Poznaj swojego klienta
Kiedy już wiesz czego chcesz nauczać, jak oraz dlaczego, pora określić swoich klientów i dobrze poznać ich potrzeby i bolączki. Przygotuj także wszystko, co niezbędne w zakresie materiałów dydaktycznych. Zdecyduj się z kim Ci po drodze. Z dziećmi, nastolatkami, maturzystami czy studentami? Czy jesteś w stanie nadawać z daną grupą na tych samych falach? Jakich materiałów możecie potrzebować, aby współpraca była sprawna i efektywna. Dlaczego to ważne?
Zajęcia często mają powtarzalny charakter, a przygotowywanie za każdym razem indywidulanych materiałów jest po prostu nieefektywne. Czasami można zrobić wyjątek, jednak dbając o własny interes, zarówno trzymaj jakość, jak i optymalizuj swoją pracę zawsze, kiedy jest to możliwe: zadania domowe, przykładowe testy, lista artykułów lub lektur, zbiór ciekawych miejsc w Internecie pomocnych w nauce itd. Okresowo aktualizuj te pomoce, żeby nie okazały się, iż za jakiś czas staną się po prostu przestarzałe.
Gdzie chcesz uczyć?
Jeśli uczniowie przejeżdżają do Ciebie, zadbaj o właściwe warunki, które sprzyjają skupieniu. Pomoże to zarówno uczniom, jak i Tobie, zaś rodzice na pewno to docenią. Jeśli chcesz nauczać online, opanuj kluczowe technologie i aplikacje albo zdecyduj się na wykorzystanie jednego lub dwóch portali, które umożliwiają prowadzenie korepetycji online[ . W rzeczywistości, zwłaszcza na początku, korepetytorzy bez zaplecza klientów uczą na różne sposoby, dlatego warto być w tej kwestii elastycznym.
Gdzie możesz znaleźć studentów?
Rynek korepetycji jest ogromny. Na przestrzeni roku do korepetytorów wędruje około 4 miliardów złotych. Tak, miliardów! Ogromne są też potrzeby uczniów i studentów. Czas pandemii powoduje, że jeszcze więcej z nich stoi przed koniecznością nadrabiania zaległości. Niestety, szkoły nie zawsze spełniają swoją rolę i wielu rodziców oraz uczniów, szuka pomocy w edukacji poza ich murami. To szansa dla Ciebie, ale także dla innych. Konkurencja jest duża, zatem pozyskanie klientów, nie jest sprawą tak oczywistą, jak na pierwszy rzut oka się wydaje. Jak zatem zwiększyć swoje szanse?
Podobnie jak w każdym innym biznesie, klient musi widzieć wartość. Może to być po prostu niska cena. Jednak na dłuższą metę, to słabe rozwiązanie. Co chwilę wyskakuje z „rękawa” jakaś niższa oferta. Najskuteczniej jest budować swoją markę i wiarygodność poprzez przemyślany profil i ogłoszenie na wybranym portalu lub portalach (ekorki.pl, tutoringo.pl, korpetycje.net, korepetycje.pl). Przez szeroką dostępność i szybką reakcję na zapytania. Udzielanie się w mediach społecznościowych, niezamiatanie pod dywan własnych sukcesów z uczniami, dbanie o opinie i rekomendacje, czy dobrej jakości materiały.
Wbrew pozorom, przy przemyślanej strategii marketingowej dużo łatwiej jest być znalezionym przez klientów niż dotrzeć do tych właściwych samodzielnie.
Jakie stawki zaproponować?
Ktoś mądry powiedział, że coś jest warte tyle, ile za to coś, ktoś jest gotowy zapłacić. Jeśli właściwie zrozumie się to stwierdzenie, staje się ono cenną wskazówką, także w biznesie korepetytorskim. Próbowanie wbić się z ceną i tylko na niej opierać swój potencjalny dochód, to często zdawanie się na przypadek. Jeśli jednak spojrzy się na własną ofertę przez pryzmat wartości dla wybranej grupy docelowej, rzecz wygląda zgoła inaczej.
Zaczynając, z natury rzeczy oferujemy mniej. Brak nam doświadczenia, sukcesów, zaplecza, marki. Czy jednak nadal zaoferujemy tę samą cenę za nasze usługi po, na przykład, dwóch latach i kilkunastu lub kilkudziesięciu sukcesach z uczniami, którym pomogliśmy? Z zadowolonymi rodzicami, którzy z przyjemnością udzielą rekomendacji, kiedy zajdzie taka potrzeba? Raczej nie. W praktyce warto zobaczyć na portalach korepetytorskich jaka jest średnia i ostateczną cenę ustalić właśnie pod kątem tego co oferujemy, na przykład poniżej lub ponad średnią.
Co dalej?
Pierwsze zajęcia za Tobą. Nie wygląda to na razie na wielki biznes? Spokojnie. Optymalizuj i rozwijaj się. Jeśli możesz, z czasem prowadź jak najwięcej zajęć online. Oszczędzisz na dojazdach i zmieścisz więcej zajęć w ciągu dnia. Co więcej, możesz pomyśleć o klientach z… zagranicy. Tu jednak przyda się obecność na międzynarodowej platformie.
Rozwijaj się wraz z klientami i utrzymuj z nimi relacje, nawet kiedy zaprzestaniecie współpracy. Tak to już jest, że zwłaszcza w tym zawodzie klienci mają tendencję do powtarzana błędów z przeszłości, a najchętniej szukają pomocy tam, gdzie okazała się skuteczna. Krótki mail, telefon czy sms to mały wysiłek, a niespodzianka miła.
Staraj się rozumieć problemy klientów i nie trzymaj się jednej metody. Jak coś nie działa, zmień ją. Nie jesteś prawnikiem, który żyje głównie z liczby naliczonych godzin. Twoi klienci to raczej krótkotrwałe, ale powracające związki.
Korzystaj z technologii i planuj z wyprzedzeniem. Technologia pomoże Ci zarządzać kalendarzem i godzinami zajęć, pilnować rozliczeń, ułatwi w kolejnym roku przygotować rozliczenie podatkowe, kiedy zajdzie taka konieczność. Technologia pomoże Ci efektywnie się komunikować, np. poprzez mail, czat czy Facebook. Na świecie istnieją dedykowane serwisy, w Polsce dopiero się rozwijają, ale niektóre wyraźnie bardziej podobają się użytkownikom, jak choćby tutoringo.com[, gdzie przygodę korepetytora, co nie bez znaczenia, można rozpocząć zupełnie bezpłatnie.
Nie trzymaj swoich osiągnięć tylko dla siebie. Aktualizuj profile na portalach oraz tam, gdzie informujesz o swojej pracy korepetytora. Nie przejmuj się, że nie od razu zgłasza się do Ciebie tłum chętnych. Cierpliwość w tym zawodzie to także przydatna cecha. Ani się obejrzysz, a z 2-3 z wysiłkiem pozyskanych uczniów zrobi się gromadka klientów, których potrzeby możesz zacząć adresować z pomocą innych, takich korepetytorów jakim byłeś/byłaś na początku. Tak powstało już kilka niemałych biznesów w Polsce, zwłaszcza szkół językowych.
Skoro dotarłeś już tutaj, nie pozostaje Ci nic innego jak zadać sobie wyżej wymienione pytania i zacząć swoją przygodę bycia korepetytorem. Pomyśl także, że poza pieniędzmi, ta praca może dać wiele satysfakcji, bowiem naprawdę pomagasz innym w staniu się lepszymi.