Zbliża się lato, a wraz z nim temat zabezpieczania się przed słońcem. Uważam jednak, że umiejętne opalanie może nie tylko być źródłem przyjemności, ale także zdrowia. Słońce niezwykle korzystnie wpływa na metabolizm organizmu. Kąpiele słoneczne wspomagają przemianę materii oraz produkcję witaminy D, zwiększają ilość wydzielanej serotoniny (hormon szczęścia), korzystnie wpływają na układ odpornościowy, łagodzą łuszczycę i atopowe zapalenie skóry. Powszechnie też wiadomo, że u osób starszych łagodzą bóle mięśni i stawów.
Musimy jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Lato w naszym klimacie to dość krótki okres. Przez to jednym z najczęściej popełnianych błędów jest bardzo szybkie i intensywne opalanie. Tymczasem ekspozycje na słońce powinny przebiegać stopniowo, początkowo po kilkanaście minut dziennie aż po dwu-trzygodzinne sesje. Najintensywniejszy czas operowania słońca przypada na godziny 11:00-14:00. W tym czasie powinniśmy przebywać w miejscach zacienionych, by uniknąć przegrzania organizmu oraz nadzwyczaj gorliwie stosować kremy z odpowiednio dobranymi filtrami, by uniknąć oparzeń słonecznych.
Dla niemowląt i małych dzieci rekomenduje się krem ochronny z filtrami mineralnymi (w naszej szerokości geograficznej minimum 30-40 SPF), dzieci starsze mogą stosować zwykłe kremy przeciwsłoneczne. Pamiętajmy też o tym, że kremy te należy aplikować około 20-30 minut przed wyjściem na dwór, a aplikację powtarzać co 3-4 godziny oraz po każdym wyjściu z wody. Nawet gdy korzystamy z tzw. filtrów wodoodpornych, musimy wiedzieć, że tracą one około połowy swojej mocy już po kilkunastominutowej kąpieli wodnej. Pamiętajmy także o tym, że słońce operuje latem nawet w pochmurny dzień.
Starajmy się dobierać preparaty przeciwsłoneczne o wartości SPF dobranej nie tylko do pory dnia czy warunków otoczenia, ale przede wszystkim do naszej karnacji.
Wyróżniamy kilka typów karnacji tzw. fototypów:
Fototyp 1 – skóra jasna, bardzo jasne włosy blond lub rude, oczy niebieskie lub jasnoszare,
Fototyp 2 – włosy blond lub ciemny blond, oczy niebieskie lub zielone,
Fototyp 3 – włosy ciemny blond do brązowych, oczy szare lub brązowe,
Fototyp 4 – skóra jasnobrązowa lub oliwkowa, włosy brązowe lub czarne, oczy ciemne.
Małe dzieci traktujemy tak, jakby miały bardzo jasną karnację
Oczywiście im jaśniejszy fototyp, tym wyższy współczynnik ochrony rekomendowany na pierwsze dni opalania, np. dla fototypu pierwszego – 40+, drugiego – 30, trzeciego – 20-25, czwartego – 15-20. W miarę jak skóra adaptuje się do słońca, możemy korzystać z kremów o mniejszym współczynniku ochrony.
Kontrowersyjne jest zabezpieczanie znamion barwnikowych szczególnie mocnymi filtrami lub plastrami. Samo postępowanie jako takie nie jest z gruntu rzeczy złe, jednak w wielu sytuacjach tracimy kontrolę nad ich „ochroną”. Plastry te mogą się odkleić lub zapomnimy ponownie ochronić wcześniej posmarowane wybiórczo znamiona. Takie niezaadaptowane do słońca znamię ulega dużo większemu podrażnieniu czy wręcz punktowemu oparzeniu słonecznemu. Dermatolodzy zdecydowanie odradzają więc takie wybiórcze postępowanie i zalecają równomierne stosowanie filtrów na całe ciało.
Osoby, które mają liczne znamiona, powinny kontrolować je jeszcze przed pierwszym opalaniem w wyspecjalizowanych gabinetach dermatologicznych i omówić ze specjalistą zasady korzystania ze słońca.
Życzę wszystkim czytelnikom udanego lata i mądrego korzystania ze słońca.
Dr n. med. Piotr Szlązak
Specjalista Dermatolog Wenerolog oraz Lekarz medycyny estetycznej, prowadzący swoją praktykę lekarską na terenie Trójmiasta w klinikach Dermedica oraz Derm-Art.