Do niedawna urządzenia parowe kojarzyły się głównie z branżą przemysłową, gdzie wykorzystywane były chociażby do sanitacji maszyn produkcyjnych, i medyczną, gdzie służyły do celów dezynfekcyjnych i sterylizacyjnych, dziś jednak znajdują powszechne zastosowanie w zwykłych gospodarstwach domowych. Sprawdź, do czego mogą się przydać!
Co można sprzątać przy użyciu pary?
Urządzenia parowe mogą być wykorzystywane właściwie wszędzie, szczególnie jednak polecamy je do łazienek i kuchni, czyli pomieszczeń, o dużej wilgotności, w których łatwo tworzy się pleśń i lubi się gromadzić trudny do usunięcia osad kamienny. Praktycznie każde zabrudzenia niedające się usunąć mokrą ściereczką mogą być z powodzeniem wyeliminowane przy użyciu dobrego urządzenia parowego. Polecamy je zwłaszcza do czyszczenia:
- sanitariatów (umywalek, wanien, brodzików, sedesów oraz baterii);
- sprzętów AGD (pralek, piekarników, mikrofalówek czy lodówek);
- glazury (płytek podłogowych i ściennych, a także fug);
- okien (nie tylko szyb, ale też ram, ościeżnic i parapetów);
- elementów instalacji technicznych (takich jak grzejniki czy wentylatory);
- mebli (tapicerowanych, skórzanych, laminowanych i lakierowanych).
Z usuwaniem zabrudzeń z wszystkich tych powierzchni świetnie radzą sobie chociażby urządzenia parowe marki Bissell, o których więcej przeczytacie na https://www.bissell.pl/urzadzenia-parowe
Dlaczego warto czyścić parą?
Urządzenia parowe czyszczą i dezynfekują jednocześnie, w dodatku bez użycia detergentów, są więc bardzo ekologiczne, a przy tym również bezpieczne dla zdrowia. Powinni je docenić zwłaszcza alergicy i osoby o obniżonej odporności, ponieważ dzięki nim mogą ograniczyć kontakt z chemią oraz skutecznie pozbyć się z domu uczulających drobinek powietrza i szkodliwych drobnoustrojów (sam odkurzacz, nawet najlepszy, sobie z tym nie poradzi). Poza tym urządzenia parowe mają też tę zaletę, że są banalnie proste i wygodne w obsłudze. Sprząta się nimi właściwie bez wysiłku. Nie trzeba szorować ani pucować, wystarczy spryskać brud strumieniem gorącej pary, a potem zetrzeć go suchą ściereczką – i po kłopocie! Nic tak bardzo nie ułatwia życia jak urządzenia parowe.