Kobiety kochają pięknie wystylizowane rzęsy, rano oszczędzają czas i raz w miesiącu mogą przez 2 godziny zrelaksować się i odpocząć w salonie urody. Czy ta przyjemność nie jest dla nich jednak szkodliwa?
Rzeczywiście tak jest, panie kochają rzęsy, czują się w nich dobrze, cenią je za wygodę i zaoszczędzenie czasu przy porannym makijażu. Gdy przerwa między wizytami jest zbyt długa, czują dyskomfort spowodowany zbytnimi ubytkami.
Jednakże na pytanie czy aplikacja sztucznych rzęs jest szkodliwa, nie da się odpowiedzieć jednoznacznie z kilku względów. Przede wszystkim dużo zależy od tego z jakiej jakości usług panie korzystają. Czy stylistka wykonująca zabieg jest wykwalifikowana, dba o higienę i czy jej priorytetem jest dobro oraz zdrowie klientki? W jakich warunkach wykonywana jest stylizacja? Jakiej jakości materiały wykorzystywane są do zabiegu?
Miłość do rzęs ma rzeczywiście swoją ciemną stronę. Nie wszyscy, którzy dołączają do armii stylistów robią to z tak zwanego „powołania”, pasji, często niestety z krótkowzrocznej wizji zarobienia na trendzie. Takie osoby rzadko posiadają odpowiednie umiejętności techniczne, a co najważniejsze, wiedzę o tym co podczas aplikacji można zrobić, a czego kategorycznie nie wolno. Nie zdają sobie sprawy z zagrożeń jakie mogą wynikać z niepoprawnie wykonanej stylizacji.
Zdarzają się sytuacje, gdy panie kuszone niską ceną decydują się na stylizację u osoby, która niestety traktuje klientkę bardziej jak rubryczkę w excelu. Co wtedy? Otóż często początkowo wszystko wydaje się być w porządku, rzęsy są niby ok, lecz po dłuższym czasie okazuje się, że aplikacja nie jest trwała, rzęsy się wykręcają, drażnią, sprawiają dyskomfort (a nawet ból!), a po ściągnięciu rzęs syntetycznych nasze naturalne są w opłakanym stanie.
Doświadczone stylistki z pewnością dobrze znają incydenty, gdy przychodzą do nich po pomoc klientki poszkodowane przez kogoś, kto mimo tytułowania się profesjonalną stylistką, wyrządził krzywdę ich naturalnym rzęsom. Takie przypadki faktycznie mogą prowadzić do pewnych komplikacji, uszkodzeń naturalnych rzęs, a nawet mieć negatywny wpływ na wzrok.
Na co kobiety, szczególnie te które nie mają czasu na zweryfikowanie salonu i stylistki, powinny zwrócić uwagę, aby bez obaw korzystać z tej usługi?
Empatyczne podejście stylistki jest tutaj kluczowe. Obsługuję klientkę w taki sposób, w jaki sama marzę, by być obsłużona. Absolutną podstawą jest ankieta przedzabiegowa oraz dokładny wywiad z klientką. Jest to coś co praktykuję w swoim salonie i uczę tego moje kursantki. Prócz poznania preferencji klientki, taka wstępna analiza pozwala także na sprawdzenie wystąpienia ewentualnych przeciwwskazań do zabiegu. Przed przystąpieniem do aplikacji istotne jest również zbadanie kondycji rzęs naturalnych i dopasowanie do nich odpowiedniej długości, grubości oraz gęstości rzęs syntetycznych. Właściwy dobór rzęs pozwoli uniknąć nadmiernego obciążenia i uszkodzenia rzęs naturalnych. Jeżeli jesteś stylistką i szkoda Ci czasu, aby przeprowadzić taki wywiad z klientką, to moim zdaniem marnujesz swój czas w zawodzie. Drugą, równie ważną rzeczą, są materiały na jakich wykonywany jest zabieg. W tej kwestii nie można oszczędzać, należy postawić na jakość, by jak najlepiej zadbać o zdrowie, bezpieczeństwo i komfort klientki podczas aplikacji. Ze względu na ryzyko wystąpienia alergii należy używać sprawdzonych, wysokiej jakości preparatów. Nie wspomnę już oczywiście o stosowaniu się do obowiązujących w salonach urody zasad higieny. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek niepożądanych reakcji, stylistka powinna jak najszybciej zareagować, nie zostawiać klientki „samej sobie”.
Pragnę podkreślić, iż poprawnie wykonana stylizacja rzęs nie szkodzi rzęsom naturalnym. Stylistki, które nieustannie poszerzają swoją wiedzę i dbają o dobro klientek z pewnością wiedzą co robią, a aplikacja wykonana profesjonalnie przez taką osobę nie będzie mieć negatywnego wpływu na zdrowie. Priorytetem jest dobro klientki, dlatego istotną kwestią było dla mnie przeprowadzenie rozmów z kilkoma okulistami. Na pytanie: „Czy sztuczne rzęsy mają negatywny wpływ na oczy?” za każdym razem usłyszałam, że jeżeli aplikacja wykonana jest profesjonalnie, to nie ma dowodów na to, aby stylizacja rzęs była szkodliwa. Ostatnio w jednej ze stacji telewizyjnej pojawił się materiał o rzekomej szkodliwości sztucznych rzęs. Moim zdaniem, powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że opinia jednego lekarza niekoniecznie jest prawdą objawioną, ponieważ inny lekarz, z innym doświadczeniem, może mieć odmienne zdanie na dany temat. Dla przykładu powiem tylko, że z moich usług korzystała Pani, która jest okulistką i nie wyobraża sobie swoich oczu bez rzęs. Jej ekspertyza również potwierdziła, że profesjonalne wykonanie zabiegu stylizacji rzęs absolutnie nie jest szkodliwe.
PAULINA SKWIERZ
Instruktorka stylizacji rzęs, specjalistka Brand Experience doradca ds. budowania marki beauty w oparciu o pozytywne doświadczenia klienta.
Zobacz więcej na https://www.paulaarte.com/