Odświeżanie łazienki wymaga jasnej wizji tego, co chcemy osiągnąć. Prosta wymiana armatury, nowy wystrój, czy może jednak remont generalny – warto wyznaczyć cele jeszcze przed rozpoczęciem prac.
Gdy staniemy przez palącą potrzebą remontu łazienki, powinniśmy zacząć przygotowania od sporządzenia konkretnego planu działań. Zróbmy wszystko, aby odnawianie łazienki przebiegło bezproblemowo.
Jeżeli zamierzamy przeprowadzić prostą wymianę armatury, musimy wziąć pod uwagę istniejące przyłącza, gniazdka i odpływy. Najlepiej będzie nanieść je na plan łazienki, na którym zaznaczymy też rozmiary interesującej nas kabiny prysznicowej, wanny lub umywalki. W ten sposób jeszcze przed zakupem możemy sprawdzić, czy urządzenia nie będą kolidować z istniejącą instalacją. Jeżeli przeprowadzamy remont generalny, warto zaplanować nowy przebieg przewodów w taki sposób, aby oddalić gniazdka od miejsc poboru wody. Zaplanujmy nowe przyłącza i odpływy tak, aby jednocześnie móc swobodnie korzystać z kilku urządzeń naraz. Jeśli będziemy kłaść nowe płytki, warto pomyśleć o umieszczeniu odpływu kabiny prysznicowej na poziomie podłogi. Likwidując brodzik poprawimy estetykę i zwiększymy funkcjonalność. Kabina z odpływem w podłodze jest wygodniejsza i łatwiejsza w czyszczeniu. Odpływ zlicowany wymaga jednak przeprowadzenia solidnej hydroizolacji.
Konieczna ochrona przed wilgocią
Nikt nie chce zalać sąsiadów ani wyhodować grzyba na ścianie łazienki. Aby tego uniknąć, podczas remontu należy podjąć się izolacji łazienki. Montujemy ją nie tylko w podłodze, ale również w ścianach, zwłaszcza tych, w które będzie uderzać woda z prysznica lub kranu. Hydroizolację przeprowadza się po oczyszczeniu podłoża i wylaniu gruntu. Najczęściej nakłada się tzw. folię w płynie, przy czym rekomendowane jest naprzemienne ułożenie dwóch warstw. Folię w płynie nakłada się wałkiem lub pędzlem, a między położeniem kolejnych warstw należy odczekać ok. 3 godzin. Hydroizolacja ochroni przed wodą i wilgocią tylko wtedy, gdy będzie obejmować całą podłogę oraz ściany do wysokości ok. 1,5 m. Na izolację kładziemy wcześniej zakupioną glazurę.
Wymiana płytek
Gdy robimy tylko szybki lifting starej łazienki, możemy położyć nowe płytki na stare. Niestety tym samym stracimy po kilka centymetrów powierzchni przy każdej ze ścian. Dla osób niedysponujących czasem na skomplikowany remont pozostaje jeszcze opcja przemalowania płytek. Natomiast jeżeli skuwamy glazurę, musimy pamiętać o wyrównaniu podłoża przed położeniem nowych. Tak zapewnimy dobrą przyczepność. Warto wybrać większe płytki, unikniemy wówczas zbyt dużej ilości fug. Pamiętajmy o wyborze płytek antypoślizgowych. Glazurę trzeba dobrze przykleić odpowiednią i sprawdzoną zaprawą klejącą, która na szczęście jest łatwa w użyciu i montażu. Najczęściej nie kładziemy płytek na całej powierzchni łazienki. Pozostałą część ścian należy wyrównać przy użyciu gładzi szpachlowej.
Wykończenie
Gdy już położymy glazurę, pozostaje najprzyjemniejsza część remontu, czyli wykończenie. Po wyborze odpowiedniego rodzaju farb do ścian i sufitów, pokrywamy powierzchnie nie zajęte przez glazurę. Instalację urządzeń sanitarnych w większości możemy wykonać sami, zwłaszcza umywalki. Nieco inaczej przedstawia się sprawa kabiny prysznicowej. Lepiej, aby zamontowali ją profesjonaliści. Podczas wykańczania łazienki podejmiemy również decyzję o montażu lustra. Możemy je wkleić pomiędzy płytki lub zawiesić. Bardziej estetyczna będzie opcja pierwsza, ale wówczas ewentualna zmiana będzie wymagać ponownego skucia płytek. Lifting łazienki nie powinien potrwać dłużej niż 14 dni. Decyzja o podjęciu remontu nie jest łatwa, ale odnowione pomieszczenie będzie cieszyć ulepszoną estetyką i funkcjonalnością. Jest to jeden krok do spełnienia marzenia o idealnym domu.