Together Magazyn » Aktualności » Przydrożne drzewa, lasy, parki, zabytkowe aleje…
Drzewa w mieście

Przydrożne drzewa, lasy, parki, zabytkowe aleje…

Przeżywamy obecnie piękne miesiące, które są doskonałym punktem wyjścia do refleksji nad znaczeniem zieleni w przestrzeni, w której żyjemy. Wiosną i latem najłatwiej jest zdać sobie sprawę z tego, jak wiele daje ona radości oraz jak bardzo brakowało nam jej podczas długiej zimy. Polskie miasta zmieniają się w szybkim tempie, nie ustępując swoim poziomem metropoliom innych krajów europejskich. Jednak ich rozwój, czy tego chcemy, czy nie, nieodzownie wiąże się z ingerencją w zieloną warstwę miast. Betonowa dżungla często pozbawia nas wielu pięknych, częstokroć (o zgrozo!) starych drzew. Jednak niektóre projekty świetnie równoważą architekturę z zielenią, znajdującą się na rewitalizowanym terenie. Warto się zatem zastanowić, jaką wartość mają drzewa, jak na nie wpływamy, jak one na nas oddziałują i co możemy zrobić lub czego nie robić, żebyśmy żyli wśród nich jak najdłużej – w zgodzie.

Mnogość funkcji drzew

Drzewa są żywymi organizmami, łączącymi dwie niezwykle ważne dla nas wartości: przyrodniczą oraz kulturową. Wśród tych pierwszych wymienić można produkcję tlenu, oczyszczanie powietrza z dwutlenku węgla i zanieczyszczeń, regulację temperatury powietrza, zdolność tłumienia hałasu, ograniczanie spływu wód powierzchniowych, filtrację zanieczyszczeń gleby, umacnianie zboczy, ochronę przed zawiewaniem, czy wreszcie miejsce życia wielu cennych organizmów, spośród których liczne są zagrożone w skali Polski, a nawet Europy. Nie jest to pełna lista funkcji, które pełnią drzewa. Zwykło się mawiać: „Nie szkoda róż, kiedy płoną lasy”, jednak podstawą jest uzmysłowienie sobie wartości jednego drzewa. Istnieje ścisły związek pomiędzy poziomem naszego życia a ilością zasobów naturalnych, którymi drzewa niewątpliwie są. Wielu osobom wydaje się, że zasoby te są niewyczerpalne, co gorsza – darmowe. Otóż nic bardziej mylnego.

Drzewa też zarabiają pieniądze

W przypadku drzew mówi się o usługach ekosystemowych oraz o zielonej infrastrukturze. Ekonomia ekologiczna odwołuje się do badań, które dowiodły, iż jedno statystyczne drzewo, rosnące w mieście w ciągu 40 lat „przekazało” korzyść o łącznej wartości ponad 9 tysięcy złotych, z czego korzyści środowiskowe stanowiły ponad 3 tysiące złotych. Duży klon srebrzysty (Acer saccharinum L.) może w gorące popołudnie wyparować ponad 265 litrów wody w godzinę, pełniąc funkcję chłodzącą, porównywalną z działaniem pięciu klimatyzatorów. Na podstawie badań przeprowadzonych w USA oceniono, iż posadzenie 3 drzew przy każdym domu na terenie Stanów Zjednoczonych i związany z tym efekt ocieniający, ochładzający i izolujący, zredukowałby roczne zapotrzebowanie na energię o 30 bilionów kWh, co przekładałoby się na kwotę 2 mld dolarów, nie wspominając już o tym, że 9 mln ton dwutlenku węgla nie trafiłoby do atmosfery. Reasumując, drzewa są bardziej efektywne ekonomicznie niż urządzenia mechaniczne, które wykonują podobną pracę. Warto również podkreślić, że efektywność ta wzrasta wraz z wiekiem drzewa, a co za tym idzie z jego rozmiarami. Okazuje się również, że ludzie są w stanie płacić większe kwoty za nieruchomości znajdujące się w bliskim otoczeniu bujnej, starej zieleni. Zatem sadzenie drzew się po prostu opłaca.

Sztuka zaklęta w naturze

Aspekt kulturowy drzew jest nie mniej imponujący co przyrodniczy i ekonomiczny. Można go sobie uświadomić, oglądając stare fotografie przedstawiające ludzi, po których ślad pozostał nierzadko już tylko w albumie, a drzewa widniejące na obrazku wciąż dają cień parkowym ławkom. Drzewa są równie cenne co zabytki architektury. Stanowią dziedzictwo kulturowe, które wraz z towarzyszącymi budynkami stanowią spójną całość. Warto wiedzieć, że drzewa rosnące w pobliżu zabytkowych dworów czy pałaców, częstokroć są również chronione prawnie i to na takich samych zasadach co zabytkowa architektura. Przykładem takich miejsc w trójmieście jest zespół dworsko-parkowy w Kolibkach w Gdyni lub barokowy park Przymorze w Gdańsku. Zatem niszczenie ich może nieść prawne konsekwencje. Niestety, bardzo często zabytkowe parki miejskie, choć piękne, przypominają bardziej zapuszczone nieużytki. Przyczyny degradacji wynikają między innymi z wieloletnich zaniedbań, braku świadomości nie tylko okolicznych mieszkańców, ale i włodarzy terenu. Tymczasem takie miejsca to nieoszlifowane diamenty o wielkim potencjale, których odpowiednia rewitalizacja może stworzyć nową wizytówkę osiedla lub miasta! Miejskie parki i skwery są wspaniałymi terenami rekreacyjnymi, mającymi dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie fizyczne i psychiczne. To miejsca spotkań ludzi różnych pokoleń, o różnej pozycji materialnej, przestrzeń o właściwościach resocjalizacyjnych, która sprzyja integracji lokalnych społeczności oraz buduje ich tożsamość.

Kluczem do sukcesu w przedstawionym problemie jest zrozumienie faktu, że każdy z nas ma wpływ na miejsce, w którym żyje, a co więcej, nawet małe czyny są wielkimi w skali czasu. Do tworzenia wspólnego dobra możemy włączyć się w każdej chwili, wszak co dwie ręce, to nie jedna! Istnieje szereg akcji społecznych, wspierających sadzenie drzew. Można tutaj wymienić takie projekty jak Kampania Miliarda Drzew, wspierana przez ONZ. W ramach inicjatywy Dotlenieni.org 27 kwietnia br. przeprowadzono akcję bicia Zielonego Rekordu Polski, w którą włączyło się również wiele osób znanych z mediów. Każdy, kto tego dnia zasadził nową roślinę oraz opublikował jej zdjęcie na stronie Dotlenieni.org, otrzymywał imienny certyfikat, poświadczający udział w akcji. Wisienką na torcie promowania sadzenia drzew jest aplikacja, która wynagradza jak najdłuższe niesięganie po smartfona… zasadzeniem prawdziwego drzewa! Jak widać już małe gesty, mogą znacząco wspierać naturę ?

W Trójmieście warto zobaczyć:
Zespół dworsko-parkowy Dwór IV i III ul. Polanki
Założenie dworsko-parkowe „Przymorze” – ob. Park miejski ul. Pomorska
Zespół dworsko parkowy Dwór V Anielski Dwór ul. Polanki
Zespół dworsko-parkowy Kolibki
Zespół willowo-parkowy ul. Goyki

5/5 – (1 głosów)