Ulga mieszkaniowa będzie dotyczyć wyłącznie spłaty kredytu hipotecznego na nowe mieszkanie, która będzie miała miejsce dopiero po sprzedaży dotychczasowej nieruchomości. To, co zostało spłacone wcześniej, nie będzie brane pod uwagę przy rozliczeniu. Tak zadecydował Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku dnia 25 maja 2017 r. (sygn. akt II FSK 1024/15).
Spór toczył się o to, czy małżonkowie, którzy sprzedali nieruchomość przed upływem pięciu lat od jej nabycia, faktycznie przeznaczyli pieniądze na zakup kolejnego mieszkania. Podatnicy sfinansowali kupno nowego lokalu kredytem hipotecznym, zaciągniętym jeszcze przed sprzedażą starej nieruchomości, co w świetle przepisów nie powinno być kwestionowane, gdyż spłata kredytu jest wydatkiem na cel mieszkaniowy (art. 21 ust. 25 pkt 2 ustawy o PIT).
W tej sprawie jednak pojawił się problem, ponieważ małżonkowie spłacili część kredytu zanim jeszcze sprzedali stare mieszkanie. Naczelnik urzędu skarbowego stwierdził, że w tej części ulga im nie przysługuje, w jego ocenie dotyczyła ona bowiem tylko tej spłaty kredytu, która została sfinansowana pieniędzmi ze sprzedaży starego mieszkania. Z tym stanowiskiem nie zgodzili się podatnicy, twierdząc, że zwolnienie przysługuje niezależnie od tego, kiedy zaciągnięto kredyt. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Sąd ten podzielił opinię urzędu skarbowego, podkreślając, że nie chodzi o datę zaciągnięcia kredytu na zakup mieszkania, lecz o to, z jakich pieniędzy był on spłacany. Spłaty poniesione jeszcze przed sprzedażą dotychczasowej nieruchomości nie mogą być traktowane jako wydatek na cel mieszkaniowy objęty ulgą. Do takich samych wniosków doszedł również Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie, który zaznaczył, że ulga obejmuje wyłącznie wydatki dokonywane z pieniędzy uzyskanych ze zbycia nieruchomości.
Mając na uwadze treść ww. wyroku, warto mieć na względzie, w jakiej kolejności będziemy wykonywać poszczególne czynności prawne związane ze zmianą nieruchomości.