Together Magazyn » Aktualności » Ciche, choć realne zagrożenie – nadciśnienie tętnicze

Ciche, choć realne zagrożenie – nadciśnienie tętnicze

Nadciśnienie tętnicze jest jedną z chorób, na które zapada coraz więcej osób. Statystycznie chorych na nadciśnienie jest już w Polsce ponad osiem milionów, ale nie każdy z nich jest świadomy swojego stanu, a tym samym – prawidłowo leczony. Niezwykle niepokoić może fakt, że większość Polaków obecnie umiera z powodu schorzeń układu sercowo-naczyniowego.

CIŚNIENIE TĘTNICZE

Ciśnienie tętnicze to siła nacisku krwi na ściany tętnic. Przy pomiarze interesują nas dwie wartości – siła skurczu i rozkurczu naczyń, na które napiera krew wytłaczana z serca. Dzięki skurczowi i rozkurczowi tych naczyń, ciśnienie jest regulowane, a krew transportuje do wszystkich narządów tlen i wartości odżywcze.

Optymalne ciśnienie tętnicze, określone przez wytyczne Europejskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego, wynosi 120 mm Hg (maksymalne skurczowe) na 80 mm Hg (minimalne rozkurczowe). Odstępstwa od tych dwóch wartości są podstawą do diagnostyki choroby nadciśnieniowej.

Ciśnienie nie jest jednak cechą stabilną, jak wzrost czy masa ciała. W rzeczywistości ulega ono ciągłym zmianom i jest to jest jak najbardziej wskazane do sprawnego funkcjonowania organizmu. Dzięki wysokiemu unerwieniu naczyń i ich zmiennej kurczliwości, organizm w sposób elastyczny adaptuje się do wymagań, które mu stawiamy. I odpowiednio – przy podwyższonym stresie ciśnienie wzrasta, dzięki czemu reagujemy i myślimy szybciej, w porze snu zaś opada, abyśmy mogli zregenerować siły.

KIEDY POWINNIŚMY SIĘ NIEPOKOIĆ?

Podstawą do diagnozowania nadciśnienia tętniczego są odstępstwa od ustalonych norm skurczu i rozkurczu naczyń, a zatem od wartości 120 mm Hg/80 mm Hg.

Dopuszczalna wartość ciśnienia, określana jako ciśnienie wysokie prawidłowe, to maksymalnie 139 mm Hg/89 mm Hg. Wyniki przekraczające te granice świadczą już o chorobie. Oczywiście także nadciśnienie ma swoje etapy. Niewielkie odstępstwo od normy nazywane jest nadciśnieniem łagodnym, daje się ono znacznie łatwiej wyrównać (często wystarczy zmiana diety i ćwiczenia). W dalszej kolejności pojawiają się umiarkowana, a dopiero następnie ciężka postać nadciśnienia.

Obecnie nadciśnienie tętnicze można rozpoznać, bazując na jednej z dwóch wartości – podwyższonym ciśnieniu skurczowym lub rozkurczowym. Jeśli natomiast badane wartości należą do dwóch osobnych kategorii (np. skurczowe kwalifikuje już do nadciśnienia ciężkiego, a skurczowe – do umiarkowanego), zawsze przyjmuje się wyższą kategorię.

Ciśnienie tętnicze Wartości (skurczowe/rozkurczowe)

Ciśnienie optymalne

< 120 mm Hg/< 80 mm Hg

Ciśnienie prawidłowe

120 mm Hg/80 mm Hg

Ciśnienie wysokie prawidłowe

130–139 mm Hg/81–89 mm Hg

Nadciśnienie łagodne (I stopnia)

140–159 mm Hg/90–99 mm Hg

Nadciśnienie umiarkowane (II stopnia)

160–179 mm Hg/100–109 mm Hg

Nadciśnienie ciężkie (III stopnia)

180 mm Hg/ 110 mm Hg

DOMOWE BADANIE

Pierwsze badanie możemy wykonać sami. W tym celu powinniśmy zaopatrzyć się w ciśnieniomierz, najlepiej naramienny. Badanie wykonujmy przez kilka do kilkunastu dni z rzędu, o tej samej porze, w pozycji siedzącej. Mankiet (powinien znajdować się na wysokości serca) zakładamy na odsłonięte lewe przedramię. Rękę umieszczamy luźno na stole. Badanie najlepiej wykonać w około dwie godziny po posiłku, po 20-minutowym odpoczynku. W trakcie badania nie rozmawiamy i się nie poruszamy. Jeśli wielokrotne badania wskazują na podwyższone wartości ciśnienia, udajemy się do lekarza, aby zweryfikować pomiar za pomocą profesjonalnego sprzętu.

PRZYCZYNY I CZYNNIKI RYZYKA

W zależności od przyczyny występowania, nadciśnienie można podzielić na pierwotne (samoistne) i wtórne (objawowe).

Nadciśnienie pierwotne – w tej postaci znaczenie dla patogenezy ma czynnik dziedziczny. Choroba w rodzinie stwarza zatem ryzyko wykształcenia się jej u następnych pokoleń. Tutaj nadciśnienie może być wynikiem zakłóceń funkcji jednego z mnóstwa czynników mających zasadniczy udział w regulacji ciśnienia tętniczego. Może to być np. zaburzenie transportu sodu i wapnia albo różnego typu wady, np. enzymatyczne bądź metaboliczne, które jest powodem nadmiernej kurczliwości naczyń.

Z kolei nadciśnienie wtórne jest skutkiem chorób, która doprowadzają do podwyższenia wartości ciśnienia, z jakim krew napiera na ściany naczyń. Będą to:

  • ostre i przewlekłe zapalenie nerek;

  • choroby gruczołów dokrewnych, czyli: nadczynność tarczycy, zespół Cushinga, akromegalia, hiperaldosteronizm;

  • schorzenia układu nerwowego (np. guzy mózgu, zapalenie opon mózgowych);

  • terapia niektórymi lekami, m.in. środkami antykoncepcyjnymi, niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi (np. popularna Aspiryna), określonymi lekami przeciwdepresyjnymi.

Czynnikami ryzyka przy rozwoju nadciśnienia wtórnego są: niewłaściwa dieta, palenie tytoniu, spożywanie alkoholu, siedzący tryb życia, długotrwały stres, cukrzyca, otyłość, wysokie stężenie cholesterolu, a także wiek.

OBJAWY NADCIŚNIENIA

Podwyższone ciśnienie tętnicze objawia się w sposób łatwy do rozpoznania. Oto powtarzające się symptomy, które powinny nas zaniepokoić:

  • pobudzenie bez przyczyny;

  • drażliwość;

  • problemy ze snem i koncentracją;

  • drżenie rąk;

  • przyspieszony puls;

  • uczucie niepokoju, lęku;

  • nadrekatywność (reakcje nieproporcjonalne do siły bodźca, np. płacz/krzyk w sytuacjach wymagających racjonalnego działania);

  • nerwowość, impulsywność;

  • częste bóle głowy;

  • krwawienia z nosa;

  • łatwa męczliwość;

  • zawroty głowy, szumy w uszach;

  • bóle zamostkowe (słaby przepływ krwi utrudnia transport tlenu do serca).

Są to objawy występujące u osób, u których nadciśnienie utrzymuje się przez dłuższy czas. Naturalnie chory może odczuwać tylko część spośród symptomów, co nadal świadczy o stanie podwyższonego ciśnienia. Występują one także u osób, u których ciśnienie tętnicze wzrosło pod wpływem nagłego zdarzenia albo wysiłku fizycznego. Jest to zjawisko przemijające i nieszkodliwe. Nadciśnienie jako wartość stała jest oznaką choroby i wymaga bezzwłocznej interwencji.

LECZENIE NADCIŚNIENIA

Leki

Zdiagnozowane nadciśnienia wymaga przede wszystkim leczenia farmakologicznego. Rynek farmaceutyczny oferuje ogromną gamę medykamentów obniżających ciśnienie, czyli tzw. leków hipotensyjnych. Mechanizm ich działania jest różnorodny, ale efekt końcowy ten sam – rozszerzenie usztywnionych naczyń i spadek wartości ciśnienia do poziomu, który nie zagraża zdrowiu i życiu.

Dieta i ćwiczenia

Zmiana diety i włączenie do tygodniowego grafiku aktywności fizycznej jest nieodzowne. Wciąż nie doceniamy wpływu na zdrowie tego, co kładziemy na talerz. Ponieważ efekty naszych wyborów kulinarnych wywołują zmiany w naszym wyglądzie i samopoczuciu dopiero po pewnym czasie, lekceważymy tę strefę. A faktem jest, że przy nadciśnieniu wtórnym właściwa dieta i stały wysiłek fizyczny znacznie mogą zredukować ryzyko zapadalności na choroby cywilizacyjne. Wiele prawdy jest także w stereotypowym obrazie chorego na nadciśnienie – jest to często osoba z nadwagą albo nawet otyła.

Dieta osoby cierpiącej na nadciśnienie powinna być zrównoważona. Konieczne jest ograniczenie soli, ponieważ zatrzymuje ona sód w organizmie, czego konsekwencją jest wzrost ciśnienia. Należy unikać również tłuszczów nasyconych, posiłków przetworzonych, smażonych, przekąsek, napojów wpływających na ciśnienie tętnicze – kawy i mocnej herbaty. Osoby chorujące na nadciśnienie powinny bezwzględnie zaniechać palenia tytoniu i ograniczyć spożywanie alkoholu.

Wysiłek fizyczny natomiast pozwoli w dłuższym odstępie czasu stracić zbędne kilogramy, ustabilizować rytm pracy serca i funkcjonalność naczyń. Pamiętajmy jednak, że przy stwierdzonym nadciśnieniu, jeśli planujemy rozpoczęcie aktywności fizycznej, musimy podejść do tego rozsądnie. Lekarz powie, czy i w jaki sposób możemy ćwiczyć. Obowiązuje tutaj prosta zasada: ponieważ do nadciśnienia doprowadzają lata zaniedbań, również powrót do zdrowia zajmuje trochę czasu.

ZAGROŻENIA – GDY LEKCEWAŻYMY ZDROWIE

Nadciśnienie, o ile mu czynnie nie zapobiegamy i aktywnie go nie leczmy, jest chorobą postępującą. Wartość ciśnienia wzrasta, a kondycja organizmu – spada do niezbędnego minimum. Im bardziej choroba się rozwinie, tym mocniej jesteśmy narażeni na powikłania. Zaczynają być zagrożone inne narządy, a przede wszystkim serce. W skrajnej sytuacji wynikiem niedotlenienia tego ważnego organu jest zawał. Dochodzi do kolejnych patologicznych zmian. Pojawia się choroba miażdżycowa, polegająca na powstawaniu blaszki miażdżycowej w naczyniach tętniczych. Tu znów pojawia się wysokie ryzyko zawału serca. Grozi nam także niewydolność nerek, udar mózgu oraz rozwarstwienie aorty. Powikłań nieleczonego nadciśnienia jest znacznie więcej, należy jednak podkreślić jego wpływ na jakość codziennego życia oraz na jego długość.

Z NADCIŚNIENIEM I BEZ SKRZYDEŁ?

Choroba nie powinna podcinać nam skrzydeł. Naturalnie należy zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji i robić wszystko, aby zapobiec poważnym konsekwencjom nadciśnienia. Osoby podatne na skoki ciśnienia, żyjące w długotrwałym stresie, przybierające na wadze, niestroniące od używek – powinny działać zawczasu, zanim choroba się rozwinie i niezbędne okaże się długotrwałe albo nawet dożywotnie leczenie.

Nie możemy jednak tracić pogody ducha, gdyż nadciśnienie jest chorobą, z którą można żyć, a co więcej – da się ją pokonać. Najważniejsze jest właściwe podejście. Lżejsza dieta i aktywność fizyczna wniosą do codziennego życia powiew świeżości; zrozumiemy też, jak ważne dla zdrowia są codzienne małe wybory. Pamiętajmy, że tak już jest ze zdrowiem – w dużej mierze zależy ono od naszej świadomości, pracy nad sobą i dobrej woli.

Tekst: Marta Horbal

Oceń