Together Magazyn » Więcej » Moda i Uroda » Chustonoszenie – niebezpieczna moda czy zdrowa praktyka?

Chustonoszenie – niebezpieczna moda czy zdrowa praktyka?

Widok dorosłego rodzica opasanego chustą, w której przebywa dziecko, staje się coraz powszechniejszy. Wielu obserwatorów sądzi jednak, że jest to niezdrowe dla jego poprawnego rozwoju ruchowego. Już na wstępie trzeba zaznaczyć, że w chuście staw biodrowy przyjmuje taką samą pozycję, jak podczas siedzenia w wózku – jest zgięty i odwiedzony. Kręgosłup niemowlaka jest wygięty w literę C – tzw. kifoza. W naturalny sposób krzywizna wraz z wiekiem będzie się prostować. Dlatego pozycja dziecka w chuście jest odpowiednia.

Chusta w żaden sposób nie ogranicza ruchu dziecka. Wciąż ma ono wiele swobody, a delikatne kołysanie, jakie powstaje podczas poruszania się osoby dorosłej, stymuluje układ przedsionkowy wspomagając błędnik i zmysł równowagi. Czasem dzieci noszone w chuście zaczynają nawet szybciej rozwijać się ruchowo np. siedzieć czy raczkować. Dzieje się to właśnie za przyczyną wcześniejszego doświadczania ruchu. Gdy dziecko poczuje niewygodę, samo zaalarmuje nas, że konieczna jest zmiana pozycji.

Podczas noszenia dziecka w chuście dajemy mu ogromny ładunek bezpieczeństwa. Potrzeba bliskości zostaje w sposób naturalny zaspokojona. Niemowlę w pierwszych tygodniach życia widzi zaledwie na odległość 20 cm. Tyle wystarczy, aby cieszyć się oglądaniem twarzy matki, którą w chuście wciąż ma szansę mieć obok siebie. Ponadto, nieustannie słyszy rytm bicia jej serca, co jest mu dokładnie znajome. Uspokaja się i pozbywa poczucia niepewności.

Sposób noszenia dziecka w chuście jest tak opracowany, że rodzic nie nadwyręża kręgosłupa. Ponadto, może mieć wolne ręce i jednocześnie będąc z dzieckiem blisko, wykona wiele dodatkowych czynności.

Trzeba pamiętać, że podczas noszenia w chuście nie wolno przegrzewać dziecka. Sam materiał daje mu ciepło, a poza tym niemowlę przejmuje także naturalne, fizyczne ciepło wytwarzane przez rodzica.

Dużą zaletą chust jest możliwość zmniejszenia dystansu pomiędzy ojcem, a dzieckiem. Także tatusiowe mają szansę poczuć bliskość ze swoją pociechą, dzięki czemu wytwarza się między nimi bardzo wartościowa relacja, jaka zaowocuje w przyszłości.

Chustonoszenie ma zatem bardzo wiele zalet i w zasadzie pozbawione jest wad. Czasem może się zdarzyć, że dziecko nie lubi być noszone, wówczas trzeba zrezygnować z chusty. To są jednak bardzo rzadkie przypadki, podobnie gdy lekarz zauważy jakieś przeciwwskazania. W przeważającej mierze, noszenie dzieci w chuście można już praktykować od pierwszych chwil życia niemowlaka.

Oceń