W Gdańsku dzielimy się tym co mamy najlepszego. Współpracujemy kolejny już rok z Fundacją DKMS, przyłączając się i nagłaśniając akcje rejestracji dawców szpiku. W najbliższy weekend trwać będzie rejestracja potencjalnych dawców szpiku kostnego dla czterech mieszkańców Pomorza: 7-letniego Marcela, 33-letniej Eweliny, 27-letniego Pawła oraz 53-letniego Janusza.
– Zróbmy wszystko, by jak najwięcej osób się zarejestrowało w bazie potencjalnych dawców szpiku. Sama procedura nic nie boli. Pobierana jest próbka i otrzymujemy potwierdzenie, że po weryfikacji jesteśmy zakwalifikowani w bazie dawców szpiku. Nie bójmy się podarować komuś szansy na życie. Od naszej decyzji zależy czy chory, który czeka na przeszczep, będzie mógł dalej cieszyć się życiem – mówi zastępca prezydenta Piotr Kowalczuk, który sam zarejestrowany jest w bazie dawców szpiku i jest aktywnym honorowym dawcą krwi.
-Spójrzcie w oczy Marcelowi i pomóżcie. Nie mamy chwili do stracenia. Odwagi Pomorzanie, dobro powraca – zagrzewał Kowalczuk.
Misją Fundacji DKMS jest pomoc w znalezieniu dawcy dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia. W Polsce zarejestrowanych jest już ponad milion potencjalnych dawców szpiku. W województwie pomorskim mieszka około 2 mln osób, z czego jedynie 87 tyś jest zarejestrowanych, co stanowi 3,8 % wszystkich mieszkańców. Jak mówi Aleksandra Błaszczyk z Fundacji DKMS -na Pomorzu jest duża liczba potencjalnych dawców. Każdy z nich ma szansę podarować komuś życie.
– Ciągle jest tak, że pacjenci potrzebujący przeszczepienia nie znajdują dawcy. Na szczęście zmienia się to, dzięki takim akcjom jak ta organizowana w najbliższy weekend. Każde takie wydarzenie zwiększa szanse chorych – dodaje Błaszczyk.
Szukamy bliźniaka genetycznego dla czterech osób!
W ostatnim czasie do Fundacji zgłosili się bliscy i przyjaciele czterech osób z województwa pomorskiego: 7-letniego Marcela, 33- letniej Eweliny, 27- letniego Pawła i 53 – letniego Janusza. Są to osoby w różnym wieku, z różnych miejscowości chorujący na różne odmiany białaczki. To co je łączy to to, że każdy z nich potrzebuje przeszczepu. Każdy szuka swojego genetycznego brata bliźniaka.
Dla Eweliny Rój Sznaze, mieszkanki Brzózek świat skupiał się wokół dzieci –11-letniej Weroniki oraz 8-letniej Julii. Jednak w listopadzie usłyszała diagnozę –przewlekła białaczka szpikowa.
Marcel Ossowski z Bystrej we wrześniu rozpoczął naukę w szkole podstawowej. Niestety, diagnoza
–ostra białaczka limfoblastyczna postawiona w listopadzie przerwała jego edukację i spowodowała, że musiał zostać odseparowany od kolegów.
Paweł Segeń z Ustki tuż po swoim ślubie usłyszał diagnozę – przewlekła białaczka mielomonocytowa , która przeraziła zarówno jego, jak i najbliższą rodzinę, zwłaszcza ukochaną żonę Katarzynę, z którą wspólnie wychowuje 6-miesięczną córeczkę Julię. Janusz Moczydłowski jest mieszkańcem powiatu puckiego. Urodził się i całe życie mieszka w Helu. Jest szczęśliwym mężem, ojcem, dziadkiem oraz wielkim pasjonatem motocykli. We wrześniu Janusz usłyszał diagnozę – ostra białaczka szpikowa.
Dla wszystkich tych pacjentów rozpoczęła się walka o każdy dzień życia. Jedyną szansą dla nich na wyjście z choroby jest znalezienie zgodnego genetycznie bliźniaka. Dlatego rodziny i przyjaciele Marcela, Eweliny, Pawła i Janusza postanowili zorganizować Dni Dawcy Szpiku – akcje rejestracji potencjalnych Dawców szpiku na Pomorzu.
– Marcel ma plan na życie – chce zostać stróżem prawa. Ma siły do walki, nawet w czasie choroby. Ale mamy coraz mniej czasu. Według ostatnich diagnoz lekarzy mamy 2 – miesiące na znalezienie dawcy do przeszczepu – mówi Daniel Ossowski, tata Marcela.
Przeszczep uratował mu życie
Jedną z osób, które dzięki przeszczepowi od dawcy niespokrewnionego żyje jest 21 letni Kamil Goll z Gdańska. O swojej chorobie dowiedział się po maturze. Jak mówi w wakacje brał udział w wyprawie rowerowej do Wenecji. Po powrocie czuł się zmęczony i chory. Po badaniach usłyszał diagnozę. Ostra białaczka limfoblastyczna. Rozpoczął walkę o życie.
– Okres oczekiwania jest najgorszy. Kiedy dowiedziałem się, że jest potrzebny przeszczep myślałem, że szybko znajdę dawcę. Jednak wszystko ciągnęło się. Tego dawcy nie było – opowiada o swojej historii Kamil Goll. Pierwszą informację o przeszczepie otrzymałem w kwietniu 2014 roku. Potem okazało się, że dawca się wycofał. Znowu czekałem. To był najgorszy moment w chorowaniu, w moim życiu. Rozpoczęło się szukanie od nowa – dodaje.
We wrześniu 2014 doszło do przeszczepu od dawcy niespokrewnionego.
-Dzisiaj mogę powiedzieć, nie wolno tracić nadziei, trzeba wierzyć, że najdzie się swojego genetycznego bliźniaka – mówi zdrowy już dzisiaj Kamil.
-Podczas mojej choroby organizowane były także akcje rejestracji – w trakcie niej zarejestrowało się wtedy tysiąc osób. Nie znalazł się wśród nich dawca dla mnie, ale wierzę, że wiele osób z nich pomogło innych chorym na nowotwory krwi – dodaje Kamil.
Rejestracja potencjalnych dawców odbywać się będzie kilku punktach.
GDAŃSK
11- 12 lutego 2017 r., godzina: 10:00 – 20:00
Galeria Bałtycka, Al. Grunwaldzka 141, Gdańsk
12 lutego2017 r., godzina: 10:00 – 16:00
BYSTRA:
Miejsce: Świetlica Wiejska w Bystrej
Adres: Bystra, ul. Ogrodowa 3, Wiślina
KOBYLNICA
Miejsce: Gminne Centrum Kultury i Promocji
Adres: ul. Wodna 20, Kobylnica
NOWY DWÓR GDAŃSKI
Miejsce: Żuławski Ośrodek Kultury
Adres: ul. Sikorskiego 21, Nowy Dwór Gdański
NOWY STAW
Miejsce: Galeria Żuławska
Adres: ul. Tadeusza Kościuszki, Nowy Staw
REBLINO
Miejsce: Świetlica Wiejska w Reblinie
Adres: ul. Długa 16c, Reblino
SŁUPSK
Miejsce: Galeria Słupsk
Adres: ul. Tuwima 32 -33, Słupsk
USTKA
Miejsce: Dom Kultury w Ustce
Adres: ul. Kosynierów 19, Ustka
Kto może zostać dawcą?
Zarejestrować może się każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ważący minimum 50 kg (bez dużej nadwagi). Zajmuje to tylko chwilę, polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu wymazu z błony śluzowej z wewnętrznej strony policzka. Na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej, a jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wtedy dochodzi do przeszczepienia.
Wszyscy, którzy chcą się zarejestrować, powinni mieć ze sobą dokument tożsamości z nr PESEL.