Auto na gaz – czy to się opłaca?
Chociaż w ostatnich miesiącach ceny paliw mile zaskakują kierowców, nikt nie ma złudzeń, że taka sytuacja będzie trwała wiecznie. Wahania cen ropy na światowych rynkach są na dłuższą metę nieprzewidywalne, a i polski rząd również czerpie pokaźne zyski z podatków zawartych w cenie benzyny i oleju napędowego. Przykładem może być nowy podatek – tak zwana opłata zapasowa. Nic dziwnego, że w Polsce kierowcy wciąż chętnie kupują samochody z instalacją gazową. Czy nadal jest to opłacalna inwestycja?
Rozterki przy dystrybutorze
Kilkanaście lat temu ogromną popularnością cieszyły się w naszym kraju silniki diesla, napędzane olejem napędowym. Chociaż miały swoje wady, zwłaszcza w przypadku starszych samochodów z importu, takie jak kłopoty z serwisem, słaba dynamika czy trudności w uruchomieniu zimą, na ich korzyść przemawiał rachunek ekonomiczny. Niewielkie zużycie paliwa było jednym z największych atutów. Do tego cena oleju napędowego była znacząco niższa niż benzyny. Obecnie nowoczesne silniki diesla nadal charakteryzują się niewielkim spalaniem, choć auta wyposażone w tego typu jednostki są zarazem droższe od benzynowych odpowiedników. Natomiast ceny oleju napędowego zrównały się z cenami benzyny – zniknęła zatem część legendy tanich w eksploatacji samochodów „na ropę”.
Od kilkunastu lat w Polsce i wielu innych krajach (np. Indie, Wielka Brytania Holandia) sukcesywnie wzrasta popularność wozów zasilanych gazem. Po naszych drogach porusza się obecnie już około 3 mln aut na gaz. Przyczyną tej popularności jest oczywiście cena samego paliwa. Litr gazu LPG (liquefied petroleum gas) kosztuje dwukrotnie mniej niż litr benzyny czy oleju napędowego. Chociaż eksperci rynku paliw mają wątpliwości, czy takie proporcje cenowe w dłuższej perspektywie będą miały trwały charakter, można przypuszczać, że jeszcze przez wiele lat gaz będzie tańszą opcją niż benzyna i olej napędowy.
Na pozór wydaje się, że eksploatacja auta zasilanego gazem LPG musi być korzystna pod względem finansowym. Wystarczy przecież porównać współczesne ceny poszczególnych paliw… Jak wygląda to w praktyce?
Blaski i cienie LPG
Największą zaletą korzystania z samochodu zasilanego gazem, do której nikogo nie trzeba szczególnie przekonywać, jest oczywiście cena samego paliwa. Zbiornik gazu jest lekki i nie powoduje znaczących obciążeń, wbrew obiegowym opiniom. Większość silników iskrowych czterosuwowych bez problemów będzie pracować z użyciem LPG – najczęściej nie jest potrzebna większa ingerencja mechaników. Warto również wspomnieć, że samochody zasilane gazem LPG są bardziej przyjazne dla środowiska niż auta z silnikami benzynowymi czy diesla. Gaz LPG zawiera węglowodory o krótszym łańcuchu – w procesie ich spalania wydziela się mniejsza ilość gazów cieplarnianych niż w przypadku tradycyjnych paliw.
Instalacja butli z gazem zmniejsza funkcjonalność samochodu, zwłaszcza powierzchnię bagażnika. To jedna z najczęstszych niedogodności, na którą zwracają uwagę użytkownicy samochodów z instalacją gazową. Wyższe są również koszty przeglądu auta i jego serwisowania. Niepoprawnie zamontowana instalacja gazowa może być przyczyną dość poważnych usterek, takich jak uszkodzenie katalizatora spalin czy układu wydechowego. Kierowcy mogą również odczuwać spadek mocy silnika, w zależności od rodzaju instalacji, zwłaszcza tych starszego typu. Starsze konstrukcje, obecnie już wycofane z produkcji, cieszyły się złą sławą, ze względu na swoje wątpliwe bezpieczeństwo. Ryzyko powstania tak zwanej fali wstecznej mogło oznaczać nawet ewentualną eksplozję butli z gazem. Z tych względów na niektórych parkingach podziemnych nadal obowiązuje zakaz wjazdu dla samochodów zasilanych LPG.
Podsumowując, większość negatywnych opinii na temat instalacji gazowych pochodzi z czasów, gdy były one nowością na rynku. Z czasem wyeliminowano największe bolączki konstrukcyjne, co sprawia, że współczesne instalacje tego typu są zdecydowanie bardziej przyjazne kierowcom i samochodom. Nadal jednak należy zwrócić uwagę na poprawność ich montażu i bezpieczeństwo użytkowania.
Warto czy nie warto…?
Niestety, aby cieszyć się z potencjalnych zysków wynikających z zakupu tańszego paliwa, najpierw należy zainwestować w zakup instalacji… Koszty takiej inwestycji są zróżnicowane i mogą wynosić od około 2,5 tys. zł do nawet 9 tys. zł. Chociaż litr gazu kosztuje o 50% mniej niż benzyna, nie należy się spodziewać, że… będziemy jeździć o połowę taniej. Jak to możliwe? Po pierwsze, nasze auto zużyje około 20–30% więcej gazu niż benzyny. Jest to prawidłowość, na którą nie ma lekarstwa. Im większy silnik, tym większe zużycie gazu. Po drugie, silnik nadal będzie potrzebował benzyny. W przypadku klasycznych instalacji gazowych, zasilanie gazem włącza się dopiero po rozgrzaniu do odpowiedniej temperatury płynu chłodzącego. Do tego czasu będzie spalana benzyna. Jeśli kierowca codziennie pokonuje krótkie trasy (ok. 2 km), może się okazać, że… niemal wcale nie korzysta z gazu, a oszczędności z tego tytułu są znikome lub wręcz zerowe.
Uwzględniając duże koszty instalacji gazowej, a także jej serwisowania i przeglądu, należy zaznaczyć, że realne oszczędności z takiej inwestycji odczują jedynie osoby pokonujące długie trasy. Nie ma większego sensu ekonomicznego przerabianie na gaz małego auta, którego używamy wyłącznie w ruchu miejskim, i to na krótkich dystansach. Jeśli standardowo spala ono około 8 litrów benzyny, zużyje 10 litrów gazu, i to wyłącznie w przypadku rozgrzanego silnika. Warto zatem poważnie się zastanowić, czy oszczędności rzędu kilkunastu złotych miesięcznie są warte takich nakładów.
Jeśli regularnie używamy samochodu do dłuższych podróży, rachunek ekonomiczny będzie zdecydowanie bardziej korzystny, zwłaszcza w przypadku aut o większej pojemności silnika. Oszczędności na paliwie mogą wynosić wówczas około 30%. Warto jednak zasięgnąć opinii specjalisty, czy typ naszego silnika zagwarantuje wymierne korzyści, gdy zaczniemy tankować LPG. Auta wyposażone w silniki z bezpośrednim wtryskiem benzyny mogą bowiem spalać więcej tradycyjnego paliwa.