Czy Twój salon położony jest w północnej części domu przez co jego wnętrze jest stale zacienione? A może dokonałeś zakupu lokalu położonego w gęsto zabudowanym osiedlu przez co promienie słoneczne nie przedostają się do pomieszczeń? Te i inne przyczyny powodują, iż pomieszczenie przestają być przytulne, a zaczynają przytłaczać. W związku z tym, że salon to często „centrum” domu czy mieszkania, warto pomyśleć o jego odpowiedniej aranżacji i uniknięciu problemu z ponurym wnętrzem. Problemowi można szybko zaradzić zmieniając detale lub stosując proste sztuczki, zmieniające optykę pomieszczenia.
Pomyślmy nad kolorem ścian i podłogi
Wybór głębokich, nasyconych kolorów do słabo oświetlonego pomieszczenia, spotęguje jego zaciemnienie. Przede wszystkim ściany pokryć należy żywymi, pastelowymi kolorami. Sugeruje się odcienie żółci, delikatne fiolety, beże. Klasyczna biel sprawdziłaby się w tym przypadku idealnie, nadając jednocześnie salonowi elegancki charakter. Odradza się nałożenie koloru niebieskiego, gdyż niekiedy nawet w dobrze oświetlonych pokojach stwarza niezbyt przytulny klimat. Bardzo stylową i modną kompozycją będzie połączenie jasnej, sosnowej podłogi ze śnieżnobiałymi ścianami. Przy takim zestawieniu pamiętać jednak należy o „ciepłych” dodatkach, by nie nadać tym samym zbyt surowego charakteru. Szczególnie dobrym pomysłem jest dobór lakierowanego parkietu, który spowoduje rozproszenie światła a tym samym – dodatkowo rozjaśni salon w mieszkaniu na sprzedaż w Poznaniu. Podobnie jak z kolorem ścian, uważać należy z głębokimi barwami, a z pewnością wystrzegać się czerni czy szarości paneli i drewna.
Dodatki
Oczywiście szczególnie ważną kwestią jest odpowiednia wielkość okien. Zmniejsza się do minimum dekorację samego okna, ograniczając się do zdobienia w postaci delikatnej, jasnej firanki. Niewskazana jest nazbyt bogata dekoracja salonu, tj. najlepiej urządzić go w sposób prosty i ze smakiem. Duża ilość mebli, szczególnie tych matowych, optycznie zmniejszy pomieszczenie. Nie trzeba wystrzegać się ciemniejszych odcieni mebli, pod warunkiem, że ograniczymy się do ich niewielkiej ilości. Co więcej, szczegóły budują atmosferę wnętrza, dlatego gdy wykorzystamy zbyt dużo gadżetów i dodatków niepotrzebnie zapełni się przestrzeń. Wybierając opcję prostego, eleganckiego urządzenia salonu, odrobinę „pazura” można nadać szczegółami. Nie trzeba obawiać się przed sięganiem do kolorowych, żywych detali o ciekawej fakturze materiału, w postaci np. poduszek, serwet czy narzut. Pamiętajmy jednak o starannym doborze i zachowaniu umiaru przy zabawie z ilością dodatków.
Oczywiście duża ilość oświetlenia w salonie to najlepsze remedium na kłopoty z zaciemnionym wnętrzem. Nietuzinkowe kształty żyrandola czy lampy dobrze skomponują się z całością. Niekiedy montaż lustra to łatwa sztuczka pozwalająca rozjaśnić ponure wnętrze mieszkania na sprzedaż w Poznaniu https://gethome.pl/mieszkania/na-sprzedaz/poznan/, rozpraszając – podobnie jak lakierowane posadzki – niewielkie ilości wpadającego do salonu światła.
