Często zdarza nam się słyszeć, że wyglądem, charakterem czy też temperamentem jesteśmy podobni do naszych rodziców. Zastanawiamy się wówczas, dlaczego tak się dzieje. Decydują o tym procesy dziedziczenia. Nauką zajmującą się tym zagadnieniem jest genetyka, a za twórcę jej teoretycznych podstaw uważa się Grzegorza Mendla – czeskiego zakonnika. W XIX wieku prowadził on badania nad krzyżowaniem roślin, głównie grochu zwyczajnego. Ich wyniki pozwoliły sformułować podstawowe prawa dziedziczenia cech, które dziś nazywamy prawami Mendla.
Podstawową jednostką dziedziczenia jest gen. Odpowiada za przekazanie cech organizmowi potomnemu poprzez kodowanie białek budujących nasze ciało. Geny mogą przyjmować różną formę, w zależności od typu komórki (zwierzęca, roślinna i bakteryjna) oraz jej etapu rozwoju. Najczęściej geny kojarzą się nam z DNA, czyli kwasem deoksyrybonukleinowym. Jest to dwuniciowa cząsteczka zbudowana z pięciowęglowego cukru (deoksyryboza), reszty fosforanowej oraz zasad azotowych (adenina, guanina, cytozyna, tymina), które łączą się w pary: A-T, G-C. Autorami modelu podwójnej helisy DNA są James Watson i Francis Crick, którzy za to odkrycie otrzymali Nagrodę Nobla w 1962 roku.
Nasze geny pochodzą od naszych przodków, czyli rodziców, dziadków, pradziadków… Połowę informacji genetycznej (genom) otrzymujemy od matki, a połowę od ojca. Te dwa genomy dają nam niepowtarzalny zestaw cech, dzięki którym różnimy się od siebie. Wyjątek stanowią bliźnięta jednojajowe, których materiał genetyczny jest taki sam. Zarówno matka, jak i ojciec przekazują nam po jednym allelu, które składają się na jeden gen. Rozróżniamy dwa rodzaje alleli: dominujące i recesywne. Te pierwsze maskują cechę przekazywaną przez drugi. Na przykład, brązowe oczy u dziecka uzależnione są od obecności allelu dominującego, w tym przypadku odpowiedzialnego za brązowy kolor oczu, u jednego z rodziców. Obecność allelu dominującego warunkuje dziedziczenie takich charakterystycznych cech, jak: zakrzywiony mały palec, garbaty nos, wolny płatek uszny, zagłębienie w podbródku, piegi, włosy na palcach, a także dołki w policzkach. Czasami jesteśmy bardziej podobni do naszych dziadków niż rodziców. Geny recesywne, które wpłynęły np. na wygląd naszego dziadka, w kolejnym pokoleniu mogą być niezauważone, gdyż słabsze allele (recesywne) przechodziły z pokolenia na pokolenie, będąc jednocześnie zamaskowane allelami dominującymi od drugiego rodzica. Uwidaczniają się dopiero, gdy wystąpi odpowiednie połączenie genów pochodzących od obojga rodziców.
Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele cech warunkowanych jest przez geny. Wpływają one na inteligencję, towarzyskość, pomysłowość czy też skłonność do ryzyka. Mimo to nie determinują naszej osobowości, a jedynie kreują rozwój. Musimy pamiętać o wpływie społeczeństwa, kultury, a także czynników mutujących geny, które oddziałują na nasz proces rozwoju.
Więcej informacji o tajemnicach genetyki przekażemy na specjalnych warsztatach podczas weekendu z okazji Dnia Babci i Dziadka w Centrum Nauki EXPERYMENT w Gdyni w dniach 21–22.01.2017. Szczegóły na www.experyment.gdynia.pl.
tekst: CN EXPERYMENT