Together Magazyn » Aktualności » Razem damy radę! Wspólny cel rodzica i terapeuty

Razem damy radę!
Wspólny cel rodzica i terapeuty

Dziecko w trakcie roku szkolnego napotyka różnego rodzaju trudności. Najczęściej występują problemy z przyswojeniem materiału, relacje z rówieśnikami czy asymilacja w nowym środowisku. Powtarzające się niepowodzenia mogą być przyczyną obniżenia poczucia własnej wartości i chęci do dalszej pracy. Dlatego też bardzo ważnym jest szybkie dostrzeżenie problemu u dziecka.

3 etapy wsparcia

Pomoc dziecku możemy podzielić na trzy etapy. Postawienie prawidłowej diagnozy jest pierwszym z nich. Drugim etapem jest rozpoczęcie terapii, która pomoże pokonać trudności związane z deficytami rozwojowymi. Trzecim z kolei, który dla dziecka może okazać się najważniejszym jest współpraca rodziców z terapeutą. Warto zauważyć, że przy współpracy rodzica z psychologiem mamy do czynienia z efektem synergii, który multiplikuje korzyści dla dziecka.

Terapeuta – nie cudotwórca

Psycholog pracując z dzieckiem nad określonym deficytem, dysponuje konkretną liczbą godzin. Ważnym jest, aby terapeuta postawił odpowiedni cel całej terapii. Jeżeli dziecko przejawia problem w pisaniu, nieadekwatną terapią będzie odgrywanie scenek. Z kolei w sytuacji, w której dziecko ma problem w nawiązywaniu kontaktów społecznych z rówieśnikami, odgrywanie scenek z terapeutą może okazać się pomocne. Psycholog pisząc program terapeutyczny dostosowuje go do konkretnego dziecka, zawiera w nim wszystkie zagadnienia, które będą z daną osobą ćwiczyć. Pomimo dużego zaangażowania i nakładu pracy, musi tworzyć jeden front z rodzicami. Niestety w obecnych czasach rodzice zmuszeni są pogodzić wiele ról, takich jak rodzicielstwo, praca, obowiązki domowe. Potrafią więc być na tyle zmęczeni i zapracowani, że zapominają, iż sam terapeuta nie jest w stanie kompleksowo pomóc dziecku.

Gdy psycholog odrabia lekcje

Należy pamiętać, że wobec dzieci potrzebujących wsparcia osób z zewnątrz, wymagania są większe. Takie dzieci nie tylko muszą pracować nad deficytami, ale także przyswajać na bieżąco materiał szkolny oraz wykonywać prace domowe zadawane przez nauczycieli. Dla unaocznienia istotności współpracy rodziców z psychologiem można odnieść się do prac domowych, zadawanych przez nauczycieli. Rodzic, który nie wywiązuje się z obowiązku pomocy dziecku przy zadaniach szkolnych prosząc jednocześnie terapeutę o odrobienie z nim lekcji, zabiera dziecku cenny czas przeznaczony na terapię. Przez takie postępowanie pociecha nie opanuje w zaplanowanym czasie umiejętności, które pozwoliłyby pójść dwa kroki do przodu. Jeżeli nie dostosujemy wymagań, nie poświęcimy odpowiedniej ilości czasu czy staranności dziecku, to deficyty nad którymi pracujemy, pogłębią się.


Ewa Kośmicka
Zawód psychologa stanowi dla niej nie tylko pracę, ale przede wszystkim pasję i możliwość rozwoju. Posiada wykształcenie wyższe psychologiczne oraz kurs pedagogiczny. Po ukończeniu studiów magisterskich na UG rozpoczęła trenerskie studia podyplomowe na WSB. W międzyczasie ukończyła 3-stopniowe szkolenie dotyczące terapii behawioralnej w Stowarzyszeniu Pomocy Osobom Autystycznym, studia podyplomowe na UG – „Psychologia sportu” oraz „Stosowaną Analizę Zachowania” na SWPS. Posiada doświadczenie w pracy z dziećmi jako psycholog i nauczyciel – terapeuta. Pracowała jako animator, psycholog sportowy, przygotowywała i przeprowadzała treningi motywacyjne, szkolenia oraz warsztaty dla dzieci i dorosłych.

5/5 – (1 głosów)