Together Magazyn » Aktualności » Torba sportowa – siedlisko groźnych bakterii

Torba sportowa – siedlisko groźnych bakterii

Torba sportowa naturalnie kojarzy nam się z aktywnym stylem życia, sportem, klubami fitness, basenami. Inaczej mówiąc ze zdrowiem, budowaniem kondycji, fizyczną tężyzną. Okazuje się jednak, że torba sportowa, a zwłaszcza jej uchwyt, jest także dogodnym miejscem gromadzenia się drobnoustrojów.

Badania przeprowadzone w lipcu br. przez firmę Rentokil Initial, jednego z czołowych w Wielkiej Brytanii dostawców kompleksowych usług higienicznych, wykazały, że 60 proc. toreb sportowych jest siedliskiem groźnych dla zdrowia bakterii, m.in. pałeczek E.coli, które mogą powodować np. zakażenia pokarmowe, dróg moczowych, a nawet zapalenie opon mózgowych oraz paciorkowców, wywołujących m.in. infekcje dróg oddechowych.

Badania mikrobiologiczne firmy Rentokil Initial potwierdziły, iż na 40 torbach sportowych w trzech różnych brytyjskich klubach fitness, ponad 60% z nich skażonych było drobnoustrojami, które są przyczyną poważnych zakażeń i infekcji. Wśród toreb należących do kobiet odsetek ten wyniósł 64%, zaś wśród tych będących własnością mężczyzn wyniósł 61%.

Bakterie najbardziej upodobały sobie uchwyty toreb. Na 35% przebadanych uchwytów wykryto różne formy pałeczek bakterii z grupy coli, niezwykle groźnych dla ludzkiego zdrowia, a nawet życia. Poziom skażenia najbardziej zanieczyszczonego uchwytu był 7-krotnie wyższy od dopuszczalnych norm. Obecność tych patogenów wskazuje na niedostateczną higienę rąk. Prawdopodobieństwo zakażenia bakterią z grupy coli zwiększa m.in. rzadkie i nieodpowiednie mycie rąk, dotykanie uchwytów w komunikacji miejskiej, publicznych toaletach czy sprzętu na siłowni. Torby sportowców są bardzo sprzyjającym bakteriom środowiskiem – wilgotnym i ciepłym, idealnym dla ich rozwoju.

Szczególnie narażone na gromadzenie się bakterii są torby z naturalnej skóry, których nieco gąbczasta i naturalna struktura stwarza drobnoustrojom znacznie bardziej sprzyjające warunki bytowania, niż płótno czy sztuczne tworzywa. Według badań aż 80% bakterii przenoszone jest na uchwyty toreb sportowych poprzez dłonie. W trakcie ćwiczeń nasze dłonie stykają się z mnóstwem powierzchni zainfekowanych patogenami „pobranymi” z rąk wielu innych użytkowników, jak drążki, gryfy i sztangi, poręcze ruchomych bieżni czy kierownice rowerów stacjonarnych.

Mycie i dezynfekcja rąk jest zatem najprostszą i najbardziej skuteczną bronią chroniącą przed zakażeniem bakteriami. – Okazuje się, że torby sportowe mogą być niebezpieczne, są często rozsadnikiem groźnych dla zdrowia drobnoustrojów. Łatwo przyswajają bakterie przenoszone z urządzeń, z których wraz z innymi użytkownikami korzystamy w klubach fitness. My sami zaś przenosimy te torby ze sobą do domów, biur, samochodów i środków transportu publicznego, co z kolei zagraża skażeniem tych miejsc. By uniknąć tego niebezpieczeństwa powinniśmy po zakończeniu ćwiczeń szczególnie zadbać o higienę rąk, myjąc je przynajmniej przez 20-30 sekund. Odpowiednie mycie rąk jest równie ważne dla zdrowia, jak utrzymywanie dobrej formy fizycznej – komentuje dr Peter Barratt, Mikrobiolog, Technical Manager w Rentokil Initial.

Oceń