Tag: Magdalena Witkiewicz

  • Po co nam zasady?

    Po co nam zasady?

    Lato minęło. Niepostrzeżenie, jak zwykle. Pocieszam się myślą, że jesień, zima, wszelakie smutne deszczowe dni również miną szybko i niepostrzeżenie. Chociaż czy tylko Wy macie wrażenie, że lato mija dużo szybciej niż zima? No, ale cóż. Czas upływa, a my coraz młodsi. Nie jesteśmy. Dziś nie będzie jednak o słońcu w Toskanii, ani komarach na […]

  • Z czym kojarzy Wam się maj?

    Z czym kojarzy Wam się maj?

    Kiedyś maj kojarzył mi się tylko i wyłącznie z maturą. Kwitnące kasztany i matura. Chodziłam do V LO w Gdańsku-Oliwie i do tej pory pamiętam ten zapach wiosny, gdy ubrana na galowo szłam do szkoły, by drobnym maczkiem na pięć stron napisać analizę wiersza Czesława Miłosza „Ballada”. – Mamo, jak będzie Herbert, zdam. Jak będzie […]

  • Niesmaczna normalność

    Niesmaczna normalność

    Dostałam nową pralkę. Od męża. No, może nie to, że dostałam ją w prezencie, ale po prostu stara odmówiła współpracy i mąż kupił nową. Piękną, funkcjonalną, piorącą i suszącą. Nawet ją podłączył, nim minęło pół roku. Czuję się lepiej niż jakbym dostała brylanty. Naprawdę. Co nie znaczy, że nie lubię dostawać brylantów, ale, prawdę mówiąc, […]

  • Gdy czas przecieka…

    Gdy czas przecieka…

      „Gdy chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swych planach”. Słyszeliście to kiedyś? Ja słyszałam. I na dodatek przekonałam się o słuszności tego stwierdzenia na własnej skórze. Ostatnio pisałam Wam, że mam zamiar spędzić cudowne ferie zimowe w kaszubskim lesie. Otóż spędziłam. Całe dwa dni. Pojechaliśmy w niedzielę, a w poniedziałek już pakowaliśmy się do […]

  • Puszysław na wakacjach

    Puszysław na wakacjach

    Ostatnio przeczytałam gdzieś w internecie, że w tym roku najmodniejsze będą wyjazdy tuż za miasto. Nad pobliskie jeziora, na łono przyrody. W żadnym wypadku nie do dużych miast, gdzie smog potężny i ludzi na metr kwadratowy mrowie a mrowie. W żadnym wypadku do kurortów znanych i lubianych, bo kurorty zwykle daleko, a jak daleko, to […]

  • Kocham Święta!

    Kocham Święta!

    Uwielbiam tę ich całą magię, w którą bardzo, bardzo wierzę. Należę do tych osób, które się uśmiechają, gdy słyszą (znienawidzone przez wielu) „Last Christmas” grupy Wham i cieszą się na dźwięk dzwoneczków, bo są przekonane, że to dzwonki od sań Mikołaja. W tym roku czuję Święta jeszcze wcześniej, bo już od początku listopada. W tym […]

  • Byle do lata!

    Byle do lata!

    „Jesień idzie. Dni coraz krótsze, ptaki przestają śpiewać”. Tymi słowami obudził mnie kiedyś mój mąż. Nie byłoby w tym kompletnie nic dziwnego, gdyby nie fakt, że był czerwiec, a dokładniej – czerwcowy poranek, zaraz po najkrótszej nocy w roku. (a psik!) Budziło mnie jeszcze słońce i gdyby nie słowa mojego męża, to poranek byłby całkiem […]

  • MATKA POLKA PISARKA

    MATKA POLKA PISARKA

    Odwołać i zwolnić… Odwołałam prawie wszystko. Odwołałam ośmiodniową trasę autorską. Miałam przemierzyć całą Polskę, spotkać się z Czytelnikami pod Gnieznem, na Śląsku, w Małopolsce, gdzieś pod Lwowem i pod Białymstokiem. Dodatkowo warsztaty ze Szkołą Żon. Projektem, na którym bardzo mi zależy. Miałam wszędzie jeździć sama, przemierzać Polskę wzdłuż i wszerz swoim samochodem. Przede mną leży […]

  • Szkoła żon i (…nie żon)

    Szkoła żon i (…nie żon)

    „Szkoła żon i ( …nie żon)” to pomysł przeniesienia szkoły opisywanej w powieści „Szkoła Żon” Magdaleny Witkiewicz w realne życie. Bohaterki powieści jadą do luksusowego hotelu z daleka od szumu cywilizacji, by w przyjaznym gronie, pod okiem wyjątkowych nauczycieli poznawać swoje prawdziwe ja. I tak też jest w Naszej Szkole, która powstała z inicjatywy autorki […]

  • „Nieźle sobie to życie urządziłam”

    „Nieźle sobie to życie urządziłam”

    Pisarką została trochę przez przypadek, co nie przeszkadza jej dobrze czuć się w tej roli. Lubi pisać, trafia do serc wielu czytelniczek, które mają wrażenie, jakby opowiadała o ich życiu. Teraz wydała swoją najnowszą powieść „Cześć, co słychać?”. Opisuje w niej historię 40-letniej mężatki, która zamarzyła za tym, aby jak za dawnych lat poczuć motyle […]