Together Magazyn » Dom » Mieszkanie nowe czy z rynku wtórnego

Mieszkanie nowe czy z rynku wtórnego

Mieszkanie nowe czy z rynku wtórnego – na co się zdecydować?

Zakup mieszkania z pewnością należy do najpoważniejszych inwestycji w życiu. Powinna go zatem poprzedzać dokładna analiza potencjalnych korzyści. Decyzji o nabyciu określonego lokalu nie należy podejmować pod wpływem impulsu, a reklama powinna być pomocą w wyborze właściwej opcji, nie zaś jedyną wskazówką dla klienta.

Rynek wtórny – dlaczego tak popularny?

O ile w przypadku samochodów popularność rynku wtórnego można tłumaczyć przede wszystkim korzyściami finansowymi, zakup mieszkania z drugiej ręki wcale nie musi być aż tak korzystny pod względem cenowym. Oczywiście, zdarzają się okazje, gdy można nabyć mieszkanie o kilkadziesiąt procent tańsze niż nowy lokal, niemniej każdy taki przypadek wymaga dokładnego sprawdzenia. Używany lokal może mieć obciążoną hipotekę, skrywać wady techniczne lub inne nieprawidłowości, które mogą być bardzo uciążliwe dla potencjalnych nabywców. Inne przypadki tanich mieszkań to lokale przeznaczone do kapitalnego remontu. Taka inwestycja wymaga starannej kalkulacji. Może się bowiem okazać, że nakłady, które przeznaczymy na gruntowny remont, w połączeniu z ceną samego mieszkania, przewyższą koszty zakupu nowego lokalu.

Co ciekawe, wedle różnych źródeł, spośród osób, które rozważają zakup mieszkania, aż 3/4 uwzględnia możliwość jego nabycia na rynku wtórnym. Co jest przyczyną tak dużego zainteresowania używanymi mieszkaniami? Przede wszystkim możliwość wybrania korzystnej lokalizacji w rozsądnej cenie. W wielu miastach, w tym również w Gdańsku i Gdyni, budownictwo mieszkaniowe intensywnie się rozwija na peryferiach. Jak wiadomo, wiąże się to z wieloma niedogodnościami, przede wszystkim z koniecznością codziennych dojazdów do szkoły i pracy, ale także ze słabą infrastrukturą, nieodpowiednim skomunikowaniem z innymi dzielnicami czy brakiem punktów handlowo-usługowych w okolicy. Nowe inwestycje mieszkaniowe w atrakcyjnych dzielnicach (np. gdańska Oliwa czy gdyńskie Orłowo) są już znacznie droższe niż położone na obrzeżach miasta. Zakup nieco tańszego, choć używanego lokalu bliżej centrum może być więc interesującą opcją.

Zalety i wady mieszkań z rynku wtórnego:

+ niższe ceny niż na rynku pierwotnym;

+ możliwość wyboru dogodnej lokalizacji;

+ na ogół rozbudowana infrastruktura usługowo-handlowa w okolicy;

+ możliwość oceny rzeczywistego stanu lokalu, nie w fazie projektu;

konieczność wykonywania remontów i usuwania ewentualnych usterek;

możliwe obciążenie hipoteki nieruchomości;

w przypadku zakupu od pośrednika – konieczność zapłacenia prowizji;

potencjalna konieczność adaptacji lokalu do własnych potrzeb.

Rynek pierwotny – dobry kierunek?

Mimo dynamicznego rozwoju rynku wtórnego nieruchomości, nowe mieszkania mają całkiem dużą grupę zwolenników. Przede wszystkim, kupując nowy lokal, inwestujemy w większy komfort. Nowoczesne budynki mieszkalne są wznoszone z użyciem najnowszych materiałów i technologii, co warto podkreślić – przyjaznych dla zdrowia. Kilkudziesięcioletnie bloki, zwłaszcza te z wielkiej płyty, mogą wymagać kosztownych remontów, na co nie zawsze stać wspólnoty mieszkaniowe. W przypadku nowych mieszkań ten problem nie ma racji bytu, a wyposażenie budynków najczęściej jest objęte gwarancją producencką lub wykonawcy.

Zakup niezagospodarowanego wcześniej mieszkania stwarza wiele możliwości adaptacji, chociaż wiąże się to z dodatkowymi kosztami. Warto zwrócić szczególną uwagę na lokale w stanie deweloperskim – choć ich ceny mogą się wydawać atrakcyjne, tak naprawdę są tylko punktem wyjścia. Wiadomo bowiem, że doposażenie mieszkania będzie się wiązać ze sporymi nakładami. Kupno lokalu w opcji „pod klucz” jest wygodniejszym rozwiązaniem, choć bardziej kosztownym i ograniczającym pole manewru, jeśli chodzi o własną aranżację wnętrza.

Zalety i wady nowego mieszkania:

+ wysoki komfort (np. nowoczesne windy szybkobieżne, podziemne parkingi, wózkarnie);

+ nowoczesne rozwiązania technologiczne i jakościowe;

+ wyższe bezpieczeństwo (zamknięte osiedla, monitoring);

+ brak konieczności większych inwestycji remontowych przez kilka lat;

nie zawsze korzystna lokalizacja lub cena lokalu;

ryzyko związane z nieuczciwymi praktykami deweloperów;

niekiedy długi czas oczekiwania na realizację inwestycji;

na nowych osiedlach – brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury drogowej lub sieci handlowo-usługowej.

Oceń